Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość abiturientka

Stomatologia czy medycyna?

Polecane posty

abiturientka - tak, moja siostra studiuje medycynę ;) od zawsze chciała to studiować, ale to studia dla osób, które są naprawdę cierpliwe i wytrwałe. Musisz się przygotować na to, że nie masz praktycznie życia towarzyskiego, bo cały czas kujesz. Jak jest kolowkium, to kujesz wcześniej 2 tygodnie przed po 10 godzin dziennie i nie ma żadnych wymówek, nie chce mi się, albo się kujesz, albo wywalają Cię na zbity pysk, niestety. Cholernie ciężkie studia. Mam też koleżankę na stomatologii, ma do sporo nauki, ale nie narzeka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maturazpolskiegoo
Żeby dostać się na kierunek lekarski/lekarsko-dentystyczny musisz dostać conajmniej po 90% z chemii i biologii rozszerzonej, w co wątpie :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KP
Sam co prawda nie studiuje zadnego z wymienionych przez Ciebie kierunkow , niemniej mam duzo znajomych z medycyny. Ogolnie podejrzewam ze kazdy twoj wybor bedzie sluszny z finansowego punktu widzenia. Praca jako stomatolog ma to do siebie ze jest troche niewdzieczna i trzeba sie liczyc ze sporymi kosztami na start. Bedac lekarzem masz uznaniowa mozliwosc wyboru specjalizacji tak aby polaczyc przyjemne z pozytecznym tj zarabiac duzo i robic to co lubisz. Ogolnie nie spotkalem sie jeszcze z opiniami aby ktos zalowal wyboru studiow lekarskich. Powodzenia !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O, w końcu coś ciekawego :) Nietzschego_sobie - właśnie o to usamodzielnienie się rozchodzi. Chyba jednak pójdę na lekarski, nie chciałabym chyba poprzestać na samej stomatologii. A na jakiej uczelni studiujesz, jeśli można zapytać?:) stomatologia i lekarski to dwa - niekoniecznie muszę mieć własny gabinet :) Narobić też się mogę, byleby w wymarzonej pracy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaaaaaaaaaaa
a co sądzicie o technikach dentystycznych, bardzo mi sie podoba ten kierunek, ale jak potem z pracą i zarobkami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakwas24
a ile masz lat> strzelam ze jestes w II klasie LO :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm, więc jednak pozostanę przy lekarskim a potem specjalizacje :) maturazpolskiegoo - jeszcze tu jesteś? :) Bejbe, z matury jestem zwolniona z racji bycia laureatką, ale to już chyba nie twoje strefy ograniczonego rozumku ;) Choć napisanie jej nie zrobiłoby mi raczej dużej różnicy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nietzschego_sobie
Studiuję na AMie we Wrocławiu-bardzo polecam,bo jest to uczelnia dość przyjazna dla studenta(chociaż tu zdane musisz mieć 3 przedmioty),słyszałam że fajny jest jeszcze Poznań i Szczecin. Odradzam szczerze Katowice( ludzie z tej uczelni masowo uciekają do Wrocławia i innych miast). A jeśli chodzi kto ma więcej nauki to jest to dość względne(na pierwszym roku miałam troszkę więcej nauki niż mój znajomy z lekarskiego,ale to z tego powodu ,że trafiłam na dość "ciężkich w obyciu asystentów",on miał więcej szczęścia).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KP - dzięki! :) Ja mam kolegę na medycynie i właściwie też nie narzeka :) Jej, już nie mogę się doczekać :) Nietzschego_sobie - ten mój znajomy jest właśnie w Katowicach, też słyszałam, że we Wrocławiu jest dużo lepiej, choćby ze względu na to, że aby zaliczyć kolokwium, trzeba mieć 30% (to prawda?). W Katowicach wymagają minimum 70 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nietzschego_sobie
To masz błędne informacje-by zaliczyć koło trzeba mieć minimum 60%(chociaż zdarzały się koła ,gdzie trzeba było mieć więcej niestety). Bardziej chodziło mi o stosunek prowadzących do studentów (nie chodzi tu o ulgi ,jeśli chodzi o naukę ,ale o zwykłą kulturę osobista i minimum szacunku). Dziewczyna Granta-studia na kierunku lekarsko-dentystycznym trwają 5 lat,natomiast na lekarskim 6.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KP
Chyba nie trzeba nikogo przekonywac ze najlepsza uczelnia jest CM UJ :P , jesli masz wiec mozliwosc to nie wahaj sie abiturientko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania J
osobiscie uważam, że lekarski jest o wiele ciekawszy od stomatologi dłubanie całe życie w zębach jest jokoś mało zachęcajace ale tzreba sie liczyc ze jest tu o wiele wiecej materialu do opanowania niz na dentystycznym mimo ze zblizony jest program nauczania. Na zycie towarzyskie zawsze starczy czasu ale nie mozna porównywać sie do ludzi z innych kierunków bo mozna doła załapać:P aczkolwiek finansowo chyba lepiej wychodzi się jako stomatolog. wazne co chce sie w zyciu robić. Po za tym mimo ze stomatolog tez lekarz ma mniejszy autorytet nizwłasciwy lekarz. Ja jestem na GUMEDzie- nie polecam, bo ciagle robią pod górkę. A twoje nieustanne marzenie jest otrzymać 3 z egzaminu. po studiach, lep po lepie roczny staż a nastepnie kolejne 6 lat specjalizacji żmudne :P ale chyba warto :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dreg
No tak, przecież dłubanie w odbycie albo wypisywanie papierków jako lekarz medycyny pracy lub, przepisywanie duomoxu w przychodzi to dużo ciekawsze niż ekstrakcja ósemek. Ludzie obudźcie się, myślicie że lekarz w przychodni cieszy się większym uznaniem niż stomatolog? Dobre sobie, porównaj to do tego że siedzisz pół dnia żeby tam wejść i dostać antybiotyk do tego że boli cię strasznie ząb i nagle przestaje. Pieniądze - to zależy od lekarza. A co do specjalizacji to jeżeli myślicie że po leku zostaniecie wszyscy chirurgami to jesteście śmieszni, z resztą po lekarsko-dentystycznym też można być chirurgiem szczękowo-twarzowym - zawód kliniczny. A studia na stomie są tak samo trudne niż na leku, w Poznaniu np. mamy trudniej niż lekarski. Jednak na późniejszych latach są ciekawsze bo lek siedzi w książkach a stoma ma zajęcia praktyczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Po ogolnym lekarskim
jakies kilka procent z najlepszymi znajomosciami dostanie sie na ciekawe, rozwojowe specjalizacje. Nastepne x procent, z mniejszymi znajomosciami, dostanie sie na te gorsze, mniej "popularne" specjalizacje. Pozostala reszta bedzie tyrac 24-godzinne dyzury na pogotowiach etc za psie pieniadze albo zebrac o wolontariat w szpitalu z nadzieja ze doktor A. czy doktor K. umrze za 13 lat a ja wskocze na jego miejsce i zaczne za swoja prace dostawac pieniadze. Ot, takie jest zycie po studiach lekarskich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
studiowałam i stomatologię i medycynę i jak czytam wypowiedzi ludzi, to jestem pewna że nie macie pojęcia ani o jednym ani o drugim ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Idioci!!!!
Mówicie ze stomatologów nie jest tak odpowiedzialna ? Jakby nie patrząc to najbliżej mózgu jest jama ustna cos ci stomatolog spieprzy i może byc nieciekawie ... W najgorszym wypadku impulsik pójdzie do mózgu i załatwi sprawę . Ludzie jest to jeden organizm . Wszystko jest ze sobą połączone i nie ma ze jedno jest mniej ryzykowne od drugiego bo naprawdę szanse sa takie same jak przy czymś innym . Przepraszam ten nagłówek to nie do wszystkich:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kubasso
"impulsik pójdzie do mózgu" takie coś może wymyślić jedynie stomatołek hahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po obu perspektywy są podobne. stomatologia jest zorientowana na jednej rzeczy, więc jak ci się nie spodoba to zostaje tylko zmienić kierunek, kierunek lekarski jest bardziej rozmaity, a zarobki zależą od specjalizacji. stomatologów w Polsce jest akurat duża i jest co raz większa konkurencja, między istniejącymi gabinetami, a co dopiero możliwość otworzenia nowego gabinetu w dużym mieście, gdzie jest rynek wysycony. studiuję lekarski i jestem zadowolony. co do 10 godzin nauki dziennie przez 2 tyg., powiem tylko tyle, że ta osoba musi być naprawdę tępa. wcale nie trzeba się tak dużo uczyć na medycynie. wszystko zależy od indywidualnych umiejętności. ja uczę się książki 400-stronnej w 10 godzin łącznie, więc nie wiem jak ktoś na zwykłe kolokwium może uczyć się po tyle godzin dziennie przez 2 tygodnie. ciekawe, kiedy ma czas na ćwiczenia, wykłady, sen, jedzenie, higienę osobistą, nie mówiąc o życiu prywatnym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haha j******a autorka twierdzi że we Wrocku jest lepiej, bo na mniej procent trzeba zaliczyć kolokwium. Cóż za ambicją hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli planujecie otworzenie gabinetu lekarskiego lub dentystycznego, to polecam współpracę z firmą Eko Emka http://ekoemka.com.pl/. Ich specjalnością jest unieszkodliwiane odpadów medycznych i sprzedaż artykułów do gabinetów takich jak np. worki na odpady, płyny do dezynfekcji itp. rzeczy. Sama korzystam, bo mają bardzo dobrą ofertę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że lepszym wyborem jest medycyna, a w szczególności otworzenie własnego gabinetu w przyszłości. Jest to bardzo opłacalny biznes, zaś zaopatrzenie jest dużo bardziej dostępne. Sprawdź http://www.zak-med.pl - mówię to wszystko z własnego doświadczenia, wspaniale prowadzi mi się mój gabinet, tymbardziej gdy jestem zaopatrzona w odpowiednie artykuły. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×