Czy mezczyzna ma prawo oddac kobiecie?

Sytuacja jest nastepujaca: maz i zona kloca sie o pierdole; ponosza ich nerwy zaczynaja krzyczec; on wyzywa ja od szmat, ona wali go z otwartej dloni w policzek; on oddaje czy to jest normalne? pomijam tu fakt ze ogolnie bicie jest nienornalne ale nie oszukujmy sie czasme nerwy ponosza kazdego: pytanie czy w rownym stopniu na upust emocji moze pozwolic sobie kobieta jak i mezczyzna?

mezczyzna nie ma prawa podniesc reki na kobiete!!!

osobnik oddajacy kobiecie nie jest juz mezczyzna.

moje zdanie jest takie, ze facet ktory odda kobiecie to najgorszy gnoj i dno.. bo wyobrazcie sobie ze wymierzony policzek od takiego kolesia wielgasna lapa moze powalic laske z nog... zdarzyla mi sie kiedys taka sytucja: bylysmy z kolezanka w parku, lezymy na kocach i podchodzi koles: "daj 2 zlote" mowi po czym nas wyzywa.. kolezanka dosc emocjonalnie podchodzi do takich atakow wiec wali kurdupla w twarz, kurdupel oddaje a ona upada... koles sie mieje a ona ryczy i nie moze wstac: dre sie na niego Ty gnoju ona jest w 5 miesiacu ciazy, mogles jej zrobic krzywde!!!! on skruszony przeprasza... wzywam policje, policja po wysluchaniu historii podjezdza pod drzwo przy ktorym gnojek chla piwo i go zgarnia Tyle wlasnie dlatego facet nie ma prawa podniesc na kobiete reki

i jeszcze jedno feminizm to jakas paranoja!! biologii sie nie oszuka a walka kobiet o bycie na rowni to istny debilizm!

kiedyś jakaś pijana laska na dyskotece bez zadnego powodu uderzyla mnie w twarz. Miala szczescie, ze bylem trzezwy, inaczej bym ja zabil. A tak skonczylo sie na kopniaku na klate az przez szynkwas przeleciala. PS. jestem normalnym facetem, 28 lat, żona, dziecko:)

Jak kogoś uderzyłabym, to miałby mi prawo oddać, dlatego nie uznaję bicia :)

pur pur pur jak masz zone i dziecko to siedz z Nimi w domu a nie latasz po dyskotekach

Nie nie ma prawa , zwłaszcza po takich obelgach Wyjątkiem jest jeżeli ma do czynienia ze szmatą i do tego agresywną :-p

nie ma prawa... ale wiesz..jak kobieta bije go pzez 10 lat..to dla dobra tej kobiety warto nią potrząsnac..aby juz wiecej tego nie robiła..albo aby innemu tak nie robiła..

to było 3 lata temu - a tamta "pani" była nie tylko pijana, ale i agresywna. Aż żałuję, że nie dołożyłem jej lepiej

Ma prawo, w takim sensie, ze jak chce, to niestety nikt go nie powstrzyma, ale dla mnie to jest niewybaczalne.

pur pur pur : jak byla pijana to moze sama nie wiedziala o co jej chodzi :/ dla mnie zalosne sa takie bdziagwy, chlaja i sie puszczaja - takie maja priorytety.. dobrze ze wiecej nic nei zrobiles po co mialbys sie znizac do jej poziomu

Ja jestem za pełnym równouprawnieniem

Ma prawo. Generalnie bicie człowieka po twarzy to najgorsze poniżenie. Ale kiedy kobieta podnosi rękę na faceta, to on ma prawo jej oddać.

była pijana, ale nie do tego stopnia, żeby nie wiedzieć co robi. Właściwie lepszym określeniem jej stanu byłoby "podchmielona". Uderzyła mnie bo poczęstowałem jej koleżankę papierosem. W sumie nawet niezbyt bolało, ale jak wiem, że ktoś nie ma racji, ktokolwiek by to nie był, to nie pozwolę sobie nigdy na bicie po twarzy. Dlatego oddałem i nie żałuję:P

ok w takim razie kobiecie w ciazy tez oddasz? masakra faceci to gnoje.. to ze zachodzimy w ciaze, przez 9 miesiecy wygladamy jak wieloryby, cyce mamy po kolana, bola nas nogi, rzygamy jak koty, przez ostatnie miesiace nie mozemy spac i wiazac sobie butow... mamy rozstepy i czujemy sie jak inkubatory!!!!! ze rodzimy w bolach, potem karmimy wlasnymi cycami!!! to sie kurwa nie liczy?????? moze wlasnie z tego wzgledu.. z szacunku dla kobiety nie wolno nam oddac!!!! masakra jakas!!! ciekawe czy gdyby wasza matka przywalila wam kiedys w gebe stojac np w obronie waszej zony czy byscie matce wlasnej oddali!!! albo gdyby wasza matka walnela ojca w pysk a on by jej oddal az by spadla z krzesla czy byloby okej!! masakra! ale taki cymbal zrobi dzieciaka - 3 minuty roboty a potem wielki ojciec bo zaplodnil!!! a nos sobie dziecko, urodz, wykarm wlasnym cycem to zrozumiesz dlaczego nalezy sie szacunek!

urodzic dziecko! Myslalby kto, nie moja wina ze nie moge urodzic gdybym mogl to na pewno bym przy tym nie byl taka wolowa dupa i nie uwazal sie za swieta krowe!

oknonaswiat albo poniosły Cie w tym momencie nerwy, albo jesteś po prostu głupia...

ale mi się podoba Twoja wypowiedz koleżanko - bardzo mądrze :)

nie no powaznie pytam: czy nie uwazacie ze wlasnie ze wzgledu na to ze kobiety sa z natury mniejsze, maja mniej sily i mneijsze mozliwosci obrony... a takze wlasnie z uwagi na to ze kobieta moze byc w ciazy mozna zrobic jej wieksza krzywde i dlatego facet jest facetem dopiero wtedy kiedy umie sie powstrzymac? na zachowanie i agresje kobiet jest wiele wytlumaczen: chocby zmiany hormonalne, ciaza, miesiaczka itd.. taka jest natura a faceta co tlumaczy? skurwysynstwo i beznadziejne wychowanie__

ale czyja bo sporo tu wypowiedzi?

jak baby sie nie bije to jej watroba gnije

ja bym dziewczyny nigdy nie uderzył

20:17 dobrze mówi. ponadto mezczyan jest silniejszy..jak uderzy..to moze zabic.. lepiej tego nie robic.. jak już..to złapapac za ramiona i potrząsnac..aby wiecej tego nie robiła. jesli bije go 20 raz z rzędu/

paker,ratujesz honor^:}

Jak masz mniej siły od "chłopa" to nie podnoś na niego "łapy" ...WSZYSTKO... Nie uznaje bicia z żadnej ze stron...Jeśli człowiek uderzy człowieka to tylko katolik nadstawia drugi policzek, uległy lub spokojny panuje nas sobą i ignoruje prostackie zachowanie, a ten bardziej normalny lub nerwus po prostu oddaje...PROSTE...

obcej kobiecie bym oddał , mojej dziewczynie nie . Dlaczego ? Bo mi robi loda z połykiem !!!

dziewczyne bija tylko damskie boksery albo jakies bezmuzgowce :P ja bym jeszcze ja przytulił a nie uderzył :P

a jak bym ja uderzyl to moglbym zapomniec o polykaniu .Nienawidze lodów bez polyku !!!