Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chyba wariatka jestem

Co mi sie przydarzylo tej nocy.

Polecane posty

Gość chyba wariatka jestem

Musze wam napisac bo dzisiaj sie troche przestarszylam i chce od was opinie. Kilka dni temu obudzilam sie i spojrzalam na zegarek byla 23:57, bo jakos dziwnie sie poczulam, tai jakby strach, zasnelam, potem za dzien czy dwa znowu sie obudzilam patrze na zegarek znowu 23:57 i znowu tak jakos dziwnie sie balam. popatrzylam na sciane obok a przy niej (nie na niej) jakby taki falujacy cien - ale nie cien - nie taki kolor, taki bardziej jakby "blyszczacy" i nie plaski tylko przed sciana, i to nie byl cien sylwetki, czlowiek a ni niczego tylko taka jakby podluzna chmura. Ciezko mi powiedziec. zasnelam bo myslalam, ze mi sie przewidzialo. Wczoraj moj chlopak mi powiedzial, ze sie w nocy obudzilam i mu cos mowie, ze tam cos jest, a on ze gdzie a ja ze przy scianie. A on ze to nic i zebym spala. Pwoeidzialam aha i zasnelam. Tego akurat nie pamietam. Myslalam, ze zasnelam jak tylko zobaczylam ten cien ale jak sie okazuje tez gadalam cos do mojego chlopaka. A dzis w nocy sie obudzilam, ale nie wiem o ktorej godzinie bo nie spojrzalam na zegarek (poszlam spac o 23:45) troche pozniej niz zwykle. No i budze sie, patrze i znowu ten cien, zamknelam oczy myslac, ze to przewidzenie cos mi sie sni, taka pol przytomna sie czulam, ale sie balam, mialam jakies takie uczucie strachu. Potem otwieram oczy znowu i patrze znowu po pokoju i widze drzwi, i na drzwiach wisi moj szlafrok ktorego widzialm pod katem, drzwi byly pol uchylone i one tak powolutku bardzo wolno zaczely sie zamykac, i ja tak patrzylam, bo nie wierzylam, ze one sie zamykaja, ale jestem pewna ze sie zamykaly bo ten szlafrok zaczal znikac, tzn jego kat sie zmienial, bo to bylo tak wolniutko, ze ledwo bylo widac ze te drzwi sie ruszaja no i jak juz byly tak w polowie zamkneica sie to sie znowu otworzyly do poprzedniej pozycji. Patrzylam sie po pokoju w ciemnosci jeszcze z 5 min i juz nic sie nie dzialo i jak sie uspokoilam to zasnelam. Nie wiem co o tym mam myslec?????? Cos ze mna nie tak? Czy to przewidzenie???? Jakis sen na jawie?? Zadnych dzwiekow nie bylo, stukania czy czegokolwiek innego, tylko ten cien i te zamykajace sie drzwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uboot
Przepraszam, nie chciałem Cię przestraszyć. Już nie będę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba wariatka jestem
Niestety widzialam ten film jakis rok temu... Ale to film jest tylko! Bez przesady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba wariatka jestem
Nie myslcie ze ja to zmyslam. Tylko czy to moze byc po prostu taki sen na jawie? Po stresujacym dniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nacpałaś się kochana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba wariatka jestem
Ale ja nie myslalam o tym filmie, dawno temu go widzialam i tez byl dla mnie smieszny. Zreszta to juz 3-cia noc inna a nawet nie pomyslalam nic wczesniej, dopiero dzisiaj jak zobaczylam jak te drzwi sie zamykaja i otwieraja. Czyli to sie dzieje w mojej glowie po prostu tak? Wbil mi sie ten film w glowe i teraz mi sie wydaje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba wariatka jestem
Nic nie zarzywam, wypilam wczoraj kieliszek wina wieczorem. Poszlam spac normalnie, troche na kompie posiedzialam. I tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba wariatka jestem
Jakies normalne dostane rady czy nie mam juz tu pisac, bo widze, ze bez sensu napisalam tego posta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zestresowana kobieta
U mnie z kolei dzieje sie cos innego.Krotko po zasnieciu,zaczynam zdawac sobie sprawe ze snie i ze musze sie szybko obudzic.Zaczynam sie strasznie kulić,tak jakbym miala przecisnac sie przez jakas mala szpare i nagle sie budze strasznie zmeczona tym wysilkiem.I tak pare razy az do momentu kiedy zasne tak porzadnie.Nie wiem dlaczego tak sie dzieje.Moze to na tle nerwowym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja widzilam jak klamka sie sama naciska niewiem jak to dobrze opisac chyba wiecie co mam na mysli a bylo to po smierci mojej babci 1 raz gdy bylam w jej mieszkaniu po jej odejsciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wcale nie bez sensu. Ja Ci wierze. Takie rzeczy sie zdarzaja. Autorko, napisz do mnie na maila - wiki170@tlen.pl. Porozmawiamy spokojnie. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba wariatka jestem
aha i jeszcze jedno, bo opowiedzialam dzis to mojegmu chlopakowi zanim do pracy wyszedl. I my mamy taki pokoj w ktorym poki co gratujemy rone rzeczy i on jest ciagle zamkniety, moj chlopak mowi, ze co kolo niego przechodzi to jest otwarty i czy ja otwieram, a ja zauwazylam, ze on jest ciagle otwarty, a my go zamykamy. Dzisiaj sprawdzilam klamke, wszystko jest w porzadku, nie otwieraja sie jak sie je popchnie czy cos, ciasno trzymaja. Teraz zamknelam, upewnilam sie ze dobrze zamkniete sa. Zobacze czy sie nie otworza, bo wczesniej nie zwracalam na to uwagi. Moj chlopak uwaza, ze snie na jawie po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze małas przeciąg w domu
no i pewnie masz plame na oknie która daje ten cien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie lunatykujesz
i wówczas otwierasz te drzwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba wariatka jestem
dzieki za maila. Ja bym wolala, zeby mi ktos powiedzial, ze to mi sie wydaje. Bo nie chce sie straszyc jeszcze niepotrzebnie. ZAdnych stukow, halasow nie ma. Ani w dzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nelka XXX
oj ja mam tez czem jakieś przywidzenia! tez się czesto budze ale to tylko wtedy gdy jestem sama w domu! wkręcam sobie różne głupoty! takze nie matrw sie przejdzie ci kiedyś ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Motylekkkkk
Wierzę ci. Ja jakiś czas temu budziłam sie przez kilka dni w nocy zawsze coś około godziny trzeciej. Budziłam sie bardzo wystraszona.a powodem tego było to że byłam pewna że coś przemkneło od drzwi do okna w pokoju,taki chłodny wiatr.potem nie mogłam już zasnąć do rana. Poszłam do kościoła i pomodliłam sie za niespokojne dusze i od tego czasu śpię spokojnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba wariatka jestem
ja siedzialam na lozku i patrzylam na te drzwi. Mam kota ale to nie bylo kot. Na pewno nie mam przeciagu bo spie przy zmaknietych oknach. A cien nie byl na scianie plaski. I sie nie przesunal tylko zniknal. I potem byl chwile za tymi drzwiami, bo byly polprzymkniete. Wiem, ze tam byl bo byl taki jakby lekko blyszczacy. Taki jakby kawalek czarnego jedwabnego szalu bardzo cienkiego bylo zawieszone w powietrzu. Ale bylo ciemno wiec nie widzialam nic dokladnie. Ale nie mial wyraznego ksztaltu ten cien, raczej taki rozmazany, bez konturow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ialallaeee
paranormal activity to nie tylko film,to są materiały archiwalne udostępnione przez Policję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba wariatka jestem
Druga noc widze ten cien taki sam. Aha i budze sie od razu bardzo przestraszona. Pierwsza noc to byl tylko sam strach i sie dziwnie czulam. Ale nie pamietam kiedy byla ta pierwsza noc. W niedziele, albo w poniedzialek. Bo to nie 3 noce z rzedu, tylko w ciagu powiedzmy 5 dni, ale nie pamietam dokladnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba wariatka jestem
ialallaeee --> jasne, takie kity to wciskaj komu innemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba wariatka jestem
ialallaeee : jasne, takie kity to wciskaj komu innemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba wariatka jestem
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba wariatka jestem
Skoro nikt juz nic nie napisze, to jaby co to dam znac jakby cos sie znowu mialo dziac. Oby juz nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uboot
Wypukły cień to coś poważnego. Na to pomoże jedynie ksiądz egzorcysta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musze ci powiedziec ze jako
ja nocna wariatka wiem na ten temat sporo. i musze ci powiedzxiec rowniez ze niestety sa to tylko i wylacznie sny na jawie ktore wydaja sie tak realne ze ciezko odroznic czy to sen czy real! dlatego tez nie pamietasz ze mowilas do chlopaka bo w dalszym ciagu bylas w snie i w snie bylo cicho a na jawie mowilas do chlopaka!!!! to bardzo wytlumaczalne i owszem jest to na tle nerwowym ale nie tylko! czasem nasza podswiadomosc jak zapamieta ze o 23.57 stalo sie cos czym sie przejelas zapamietuje to!!! sama zapewne pomyslalas ...o boze oby sie to nie powtorzylo!!!! a widzisz nasza podswiadomosc bierze to do serca i wlasnie ona zrobi tak ze to sie powtorzy bo w glebi mocno o tym myslisz i jak w morde strzelil obudzisz sie o tej samej godzinie z ta sama mysla!!!! ja kilkakrotnie budzilam sie o 2 i tak w kolko bo balam sie spac sama.naogladalam sie filmow i co noc szlam ze strachem do lozka. mieszkalam sama i mialam takie monty ze hej. i tak sie budzilam o 2 i myslalam nad roznymi idioctwami az wlasnie nie przysnelam....a co dzialo sie dalej to sobie wyobraz jak zasypialam! wszystko tam bylo realne.!!!! wszystko! nawet to ze dzwonilam w srodku nocy do siostry ze sie boje bla bla bla. na drugi dzien sie jej pytam z przekonaniem ....co o tym mysli a ona na to...eee o czym??? wkurwilam sie wtedy i zrozumialam ze to nie jest real.to sny i sny ktore siedza w twojej podswiadomosci! ktore sama wywolujesz choc nie zawsze z usmiechem!!! nie boj sie i nie wkrecaj juz.zawsze nawet jak jakies dziwactwa slysze to wiem ze to przypadek i ze moze sprezynka w dlugopisie akurat musiala sobie spreznoc :D:D:D reszta to sny sny sny na naszej jawie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stjyud
sluchaj ja mysle ze to bylo ufo..ale nie w formie takiej jak sie nam wydaje, bo oni maja inna gestosc swojego bytu, wiec sa dla nas po prostu iewidoczni lub prawie nie widoczni.. poczytaj sobie troche na ten temat..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba wariatka jestem
Dzieki, pocieszylas mnie wariatko:) Mysle, ze tez tak mam i pewnie cos mi sie wkrecilo. przede wszystkim dlatego, ze budze sie z tym strachem od niczego, i wtedy sama sobie dorabiam ta cala reszte. W ufo nie wierze, szczegolnie w takiej postaci :) W duchy tak pol na pol :) Mam kota i male dziecko, ktore sobie smacznie spia, a zwierzeta i dzieci powinni pierwsi reagowac podobno na duchy. A to tylko ja tak mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×