Dziewczyny, malujecie się w ten sposób?

tzn. całą górną powiekę na czarno aż do załamania, a na dolnej czarna kredka i wytuszowane rzęsy. Nie za mocno na imprezę? :p

jak emo

na imprezy się maluję, na co dzień to tylko kredka na dół i tusz, ewentualnie jeszcze eyeliner u góry

kredka na dole oka wygląda w 90% przypadków spotykanych na ulicach fatalnie.

fatalnie to ja wyglądam bez kredki, jakbym w ogóle oczu nie miała

jesli chce się linie rzes tylko podkreślić a nie walić emo linię dookoła albo na dole i wyglądac niemal jak panda, wtedy ok.

Do dziewczyn które mają małe oczy::czarna kreska na dole wcale nie powiększa oczu tylko bardzo źle wygląda.jeśli chcecie powiększyć sobie oczy na dole zróbcie biała kreskę i nałozcie trochę białego cienia w wewnętrznym kąciku oka .i z tym białym cieniem to trochę ostrożnie bo co za dużo to nie zdrowo.a na powiece,ale tylko w zewnętrznym kąciku oka, aż do lini brwi nałozcie ciemny cień i na koniec mocno wytuszować rzęsy

I koniecznie na dole też wytuszować rzęsy ale lekko

motylekkk, ale na co dzien robię sobie makijaż z ciemnobrązowym cieniem na obu powiekach więc kreska na dole raczej dobrze wygląda :p

Ciemnobrązowy cień jest ok.ale spróboj pomalować sie bez czarnej kredki z białym cieniem.a na dole wytuszowac rzęsy będziesz wyglądać lepiej i delikatniej.i nigdy nie kładz ciemnego cienia w kąciku wewnętrznym oka bo to pomniejsza.

motylekk, jeszcze sie nie dorobilam białego cienia :p ale z białą kredką beznadziejnie wyglądam bo chyba nic ona nie daje :(

Ja tak się niemalże na co dzień maluje. (no poza kreska na dole) i dodaje do tego jaskółki eyelinerem

:D

na dole biała kreska , na powiece delikatny brąz i tusz i to wszystko