Wyrafinowane małpy ,mają wiecej szczęścia,chyba dlatego że są wiedzmami,

kobiety normalne,dobre,takie które martwia się o utrzymanie , mają życiowego pecha.

tak uważasz? chyba trochę jest w tym prawdy:)

:) raczej nie

taka prawda

:D bo ja wiem :) ja jestem szczęsliwa choć małpą nie jestem :) mam powodzenie:P co jest naj :) nie narzekaj!

mam taka kolezanke...dxiewczyna lat 24 na utrzymaniu matki...nie pracuje, zero wyksztalcenia , mieszka sama gdzie matka robi jej oplaty !!! a i tak takiemu pustakowi trafi sie zajebisty, dobry facet....no i trafil sie... a dziewczyna zero ambicji...

w naszej kulturze przyjeło sie że to facet martwi sie o utrzymanie,nie kobieta(http://www.skocz.pl/surfbar2010 )

ja jestem ambitna i sie martwię i trafiają mi się same palanty

A prawda jest taka że faceci wolą wredne i wyzyskujące kobiety.. Od kobiety partnerki i przyjaciela uciekną. Bo nudna.