Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zmartwiona23

Zdrada przez internet?

Polecane posty

Gość zmartwiona23

Witam, Mam pytanie, czy byłyście kiedyś w sytuacji, że wasz mężczyzna flirtował z przypadkowymi dziewczynami przez Internet? Ja właśnie w takiej sytuacji się znalazłam, znalazłam (a raczej wyszpiegowałam), że mój facet założył sobie profil na portalu o zabarwieniu erotycznym, pisał tam do tych wszystkich "dziewczyn" (nie wiem jak je nazwać inaczej) takie rzeczy, że czytając to czułam jakby mi ktoś nóż wbił w plecy... Wygarnęłam mu co o tym myślę, zaznaczyłam, że bardzo mnie zranił, kazałam mu się spakować i wynieść... Błagał, prosił, nawet płakał, mówił, że mnie kocha i nie chce mnie stracić... Nie wiem, czy dobrze zrobiłam, bo go kocham... Bardzo mocno. Dodam, że nie była to jakaś jedna konkretna dziewczyna, tylko wiele przypadkowych, z żadną z nich się nie spotkał osobiście i nie trwało to długo bo ok 2 tygodnie. A nam naprawdę było razem cudownie... Czy powinnam mu to wybaczyć? Co byście zrobiły w takiej sytuacji? Pomóżcie ... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noniewierze
ciezka sytuacja...jest to w jakims sensie zdrada. I na pewno bol. Na Twoim miejscu nie wybaczylabym tak predko, najwyrazniej szuka przygod.. nie rozstawaj sie z nim ale daj sobie narazie na wstrzymanie, powiedz ze potrzebujesz czasu by ochlonac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomimo, że nie byłam w takiej sytuacji (a może o tym tylko nie wiem... zresztą nie ważne) to myślę, że dobrze zrobiłaś jeśli chodzi o to "wygarnięcie", bo pewnie Cię to zabolało :( To, że kazałaś mu się wynieść to też mnie nie dziwi - emocje wzięły górę. A teraz w chwili spokoju zastanów się czy potrafisz wybaczyć. Trudno jest przekreślać wszystko od razu. Tłumaczył się coś? Czy po prostu Ty tylko mówiłaś, a on błagał? Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Dodam, że nie była to jakaś jedna konkretna dziewczyna, tylko wiele przypadkowych, z żadną z nich się nie spotkał osobiście i nie trwało to długo bo ok 2 tygodnie." tylko dlatego, ze w pore go złapałaś na tych zabawach :P no cóż, skoro taka ciapa z tego Twojego faceta, że dał sie złapać, to musisz go teraz kopnąc w tyłek - taka jest kolej rzeczy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgfdgfsdfgsdfgs
rtgrewtgertgfsdfk.gjnkewrntgrewtewrtrew

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwiona23
Tłumaczył, że to nic nie znaczyło i co mnie najbardziej śmieszy, że domyślał się, że go kontaroluję i chciał to sprwadzić... w to nie wierzę... :( Faktem jest, że mu nie ufam do końca i lubię czasem przejrzeć maile, konto na nk, itp. On mi ufa bo nigdy nie wywinęłam mu żadnego numeru,a ja czuję się niepewnie... Stało się to we wtorek, wtedy on błagał o przebaczenie,a w środę zastałam go z walizkiami po pracy, stwierdził, że jak mu nie ufam to to nie ma sensu...A w czwartek znów chciał zostać, ale powiedział, że lepiej będzie jak się wyprowadzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwiona23
Do dziwkarza: Jak nie masz nic mądrego do powiedzenia to się nie udzielaj w tym temacie. Bardziej interesują mnie opinie kobiet niż dziwkarza! Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noniewierze
dziwkarz, nie widze zwiazku z tematem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwiona23
Nie będę wchodziła z Tobą w dyskusję, bo to nie ma sensu i licz się ze słowami. Ze szmatami to maże Ty masz do czynienia jako dziwkarz przecież. Opuść ten topik proszę Cię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noniewierze
a dlugo jestescie razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwiona23
Od 4 miesięcy, dla niego rozstałam się z poprzednim chłopakiem z którym byłam 3,5 roku. Zamieszkaliśmy razem po 2 tygodniach, było nam razem cudownie (albo raczej tylko mi, bo on czegoś szukał najwyrażniej) Ale dodam, że znamy się od 6 lat, a on od zawsze był we mnie zakochany i zawsze chciał być ze mną... Chyba lubił o mnie wlaczyć, a jak już miał to co chciał, to tego nie docenił...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwiona23
DZIWKARZ wypadaj z tematu, robisz się nudny i przewidywalny... za chwile pewnie napiszesz że jestem k**** sz**** i tak dalej... A coś mądrego do głowy Ci nie przyjdzie........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noniewierze
A tak szczerze to ja tez to kiedys robilam w poprzednim zwiazku. Moze nie nazwalabym tego zdrada ale pisalam z mezczyzna o intymnosciach, mialam ochote na niego. A to dlatego, ze moj facet mnie nie zaspokajal w seksie, mial problemy ze wzwodem i brak apetytu na seks. Rozmawialam z nim o tym wielokrotnie ale on jeszcze bardziej sie ode mnie odsuwal. Powiem Ci tak: gdybym ja miala sobie cos do zarzucenia w tej materii staralabym sie go zrozumiec, ze mu czegos brakowalo, ale gdybysmy mieli udane zycie erotyczne to bym sie wkurzyla porzadnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noniewierze
4 miechy to zbyt krotko na takie zachowanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwiona23
Jeśli chodzi o TE sprawy to naprawdę było świetnie... Mi napewno i jemu także. Wielkrotnie powtarzał, że z nikim nie było mu tak dobrze. Dlatego nie mogę pojąć o co chodzi? :( i czego mu brakowało... Mi by nawet przez myśl nie przeszło, żeby robić coś takiego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noniewierze
powiedz, ze zlamal Ci serce, ze Cie to zabolalo poniewaz go kochasz i zapytaj dlaczego to zrobil bo nie rozumiesz tego, zapytaj czego mu brakuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noniewierze
dziwkarz. Cierpisz na wzmozona nienawisc do kobiet i mowie zupelnie powaznie ze kwalifikujesz sie do leczenia bo sobie zycia z zadna nie ulozysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwiona23
do noniewierze: Zabawne, ale dokładnie takich słów użyłam jak napisałaś, powiedziałam, że złamał mi serce i nie rozumiem dlaczego coś takiego robił. Mówiłam też o tym, że go kocham... Cały czas tłumaczy, że chciał sprawdzić czy ja go kontroluję, ale to nie prawda, bo coś takiego mógł by sprawdzić w jakiś inny sposób, zakłądając konto na jakimś facebooku itp. a nie na pieprzonym portalu erotycznym..!!! Najgorsze, że nie chce powiedzieć prawdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noniewierze
moj jest taki sam - zawsze sie wypiera, zrzuca wine na mnie albo sie rozgrzesza, nigdy nie jest niczemu winien. Oni po prostu tak maja. Powiedz wiec krotko: nie wierze Ci i jak nie bedziesz ze mna szczery to zegnam Cie z miejsca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelina22.s
Jakbym czytała o sobie ej. Mojego nie raz złapałam na tym, że flirtował przez neta na randkach.o2 sex-zoone cos tam, sympati, mixerze... eh wybaczylam mu ale teraz nie ufam nic a nic. Mówił, ze to z nudów, ciekawości ;/ Też płakał mówił ze kocha itp itd ... to jest straszne. Teraz dosłownie go szpieguje, wchodze na gg, mejle, przegladam archiwum, odzyskuje skasowane wiadomości. :( Kocham go całym serce, jestesmy ze soba 5 lat, boje się, ze znów tak zrobi, planujemy zaręczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwiona23
Dokładnie, Generalnie wyszło na to, że ja jestem winna, bo nie potrafi mu zaufać, więc tłumaczę jak krowie na rowie, że na zaufanie trzeba sobie zasłużyć, to się buduje latami... Tylko widzisz, ja chcę mu dać tą szansę, bo mi zależy, ale skąd mam wiedzieć, że to się nie powtórzy... Będę niespokojna, a boję sie że to może zniszczyć nasz związek, ta ciągła nieufność.... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noniewierze
Jakiekolwiek zainteresowanie inna kobieta jest bardzo bolesne dla nas-kobiet. Chcemy byc jedyne i wyjatkowe, a oni niestety maja nature poligamiczna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwiona23
Do ewelina22: Właśnie tego się boję, że już nigdy nie będę mogła zaufać tak do końca. A miłość bez zaufania???? Chyba nie na dłuższą metę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noniewierze
Masz 2 drogi: olac to albo go szpiegowac, bo nigdy nie bedziesz mu do konca ufac po czyms takim. Skoro Ci na nim zalezy to pokaz mu ze Cie zranil, na 2 raz zastanowi sie zanim cos takiego zrobi. Z drugiej jednak strony musisz z nim o tym szczerze pogadac raz jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelina22.s
Powiedziałam mu , że będzie mu cięzko odbudowac moje zaufanie tylko to było 2 latat temu, a jakiś miesiąc temu historia się powtórzyła, głupia jestem, że go nie kopnełam w dupe, coś czuje, ze znowu cos wywinie. Brakuje mu koleżanek, bo po pierwszym incydencie kazałam mu urwac z nimi kontakty, teraz szuka nowych ! Chyba zaręczyn nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noniewierze
lepiej nie ufac do konca niz zaufac a pozniej cierpiec podwojnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelina22.s
masz racje, do końca już nie zaufam nigdy, pomimo kocham go bardzo i jest mi z nim dobrze, ja nawet nie mam pewności czy mnie nie zdradził. eh cięzko jest sie rozstać. Nam też niczego nie brakuje w związku (chyba)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelina22.s
masz racje, do końca już nie zaufam nigdy, pomimo kocham go bardzo i jest mi z nim dobrze, ja nawet nie mam pewności czy mnie nie zdradził. eh cięzko jest sie rozstać. Nam też niczego nie brakuje w związku (chyba)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wrócicie będzie fajnie potem znowu zacznie zabawę w necie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×