Zdrada przez internet?

No właśnie ZAUFANIE.... ehhh Ciężko będzie mu zaufać, tak jak piszesz o ile to mi się w ogóle uda ponownie... Ale kocham go bardzo i chciałabym mu dać tą szansę, nie wiem tylko czy to doceni i zrozumie co takiego zrobił.... Rozmawiałam o tym tez z moim kolegą, zrobił to samo swojej dziewczynie jakiś rok temu, zostawiła go, potem wybaczyła i są razem, ale on zrozumiał co zrobił i powiedział, że nigdy w z yciu by tego nie powtórzył, wyobraził sobie co on by czuł gdyby jego dziewczyna wywinęła mu taki numer... Ach gdyby i mój to zrozumiał...

Oczywiscie ze nie wybaczyc. Bardzo dobrze zrobilas, jestes silna kobieta . Tak trzymaj! Widac ze twoj facet woli szmaty niz porzadna kobieta jak ty. To jest normalna zdrada. NIe wybaczaj mu, niech spierdala !!!

"Faktem jest, że mu nie ufam do końca i lubię czasem przejrzeć maile, konto na nk, itp." Wybacz, ale Ty to nazywasz "lubieniem". Przecież to obsesja. Może do tej pory było to sporadyczne, ale idziesz w kierunku regularnego kontrolowania a to nie jest dobre, ani dla związku ani dla Ciebie i Twojego zdrowia psychicznego. "Stało się to we wtorek, wtedy on błagał o przebaczenie,a w środę zastałam go z walizkiami po pracy, stwierdził, że jak mu nie ufam to to nie ma sensu...A w czwartek znów chciał zostać, ale powiedział, że lepiej będzie jak się wyprowadzi" Niezdecydowany coś... więc może jednak się nad tym warto zastanowić dlaczego? "Ale kocham go bardzo i chciałabym mu dać tą szansę, nie wiem tylko czy to doceni i zrozumie co takiego zrobił" Pytanie czy on chce tą szansę?

Wiem, że nie jest to zdrowe, ale wtedy czuję się pewnie... Nie ufam mu w tym momencie, ale bardzo chciałabym to zmienić... No właśnie nad tym się zastanawiam, czy chce tą szansę, myślę, że tak, ale jak zobaczył, że się skruszyłam, to poczuł się pewniej.... Z drugiej strony prosił tylko jeden dzień a później już niby podjął decyzję... tez to wydało mi się dziwne... kurcze nie wiem co powinnam zrobić...

Ewelina22.s Jak odzyskałaś skasowane wiadomości?

Z punku mojego widzenia nic grożnego takie wirtualne jajcarstwo.:D

Do Desztnika: Jesteś mężczyzną? Zrobiłeś kiedyś coś takiego swojej dziewczynie? Bo widzisz, on mówi tak samo, ale dla mnie to świadczy o tym, że szuka przygód, czegoś mu brakuje w związku... A jeśli tak jest to co za tym idzie jest niespełniony... A co to za związek.... ?

"wtedy czuję się pewnie" Pewnie-czy ja wiem czy o tę pewność Ci chodzi... ? Wpaść w spiralę inwigilacji jest łatwo, ale wyjść? Chciałabyś żeby on Cię tak sprawdzał? "niby podjął decyzję... tez to wydało mi się dziwne" Podjął decyzję. A Ty droga autorko zastanawiasz się czy wybaczyć? Moment... przed chwilą to decyzja była w Twoich rękach... "No właśnie nad tym się zastanawiam, czy chce tą szansę, myślę, że tak, ale jak zobaczył, że się skruszyłam, to poczuł się pewniej" Jeśli chodzi o manipulację to może niech się ktoś inny wypowie... "kurcze nie wiem co powinnam zrobić" Nikt nie podejmie decyzji za Ciebie. Może spróbuj oderwać myśli od tej sprawy na moment i się zrelaksować bo najwyraźniej słabo myślisz, a przynajmniej emocje Tobą rządzą :(

Wychodzi więc na to, że zaakceptował moją decyzję o roztsaniu i juz mu nie zależy... Jesli chodzi o kontrolę, wiem że jest to niezdrowe, ale już nie raz przekonałam się że jest ona uzasadniona, ja nie mam nic do ukrycia, on nie chce mnie kontrolować, bo nigdy nie dałam mu powodów do wątpliwości, a z jego strony było inaczej...

GG Tools jesli skasował plik archives to sie nie da, ale jesli tylko z gg to sie da odzyskac tym programem poprzez plik archives

Kochane moje forumowiczki, dziękuję za pomoc :) Nie ukrywam, że pisząc pierwszego posta, byłam przekonana o tym, że chcę dać szansę, wybaczyć i spróbować raz jeszcze. Ale wiecie co, miałyście w większości rację, to i tak by się rozsypało, prędzej czy później, ta ciągła nieufność, kontrola, nie chcę tak żyć. Faktem pozostaje, że go kocham nadal, ale myślę, że to minie (mam nadzieję). Tak więc, generalnie to koniec, wyobraźcie sobie, że stwierdził nawet, że niepotrzebna mu dziewczyna hehe... A mi wręcz przeciwnie, jest mi potrzebny mężczyzna, ale teraz to już inny, mądrzejszy, szczery... Wierzę, że są na świecie porządni faceci, którzy jak kochają to tylko tę jedną kobietę i z całego serca :) Życzę wam takich mężczyzn :) Pozdrawiam

szkoda, że dla niego zmarnowałaś poprzednią miłość

Może trochę i szkoda, ale tamto to też nie było do końca to. Generalnie rozpoczynam nowy etap i jestem pozytywnie nastawiona, nie mogę tylko wyjść z podziwu, jak można być taką pokrętną osobą. Mam nadzieję, że nie wszyscy są tacy...

Chęć kontroli strasznie niszczy, ale mi to przeszło, z tym, że mój facet nie daje mi powodów do kontrolowania.

Szanujcie sie dziewczyny-za duzo łajdactwa wokół! A te portale randkowe do likwidacji!

Kochane moje, nigdy nie wybaczajcie, ja wybaczyłam i co? Nie minęło nawet 2 tygodnie i znów to samo... Flirty, rozmowy, sms... Faceci się nie zmieniają, wierzcie mi... Nie warto sobie marnować czasu :(

Ale teraz to już nie będzie tak łatwo, już jest spakowany, zdziwi się jak wróci do domu. Pewnie będzie coś w stylu "ale kotku o co Ci chodzi?" O nieee nie tym razem...

I to żeby jeszcze jakaś normalna dziewczyna, a tu taki blond plastik w lateksie!!! Co faceci w nich widzą????? Bo nie ogarniam...

faceci mają tak skonstrułowany mózg że lubią jakieś zmiany, nowości, coś czego nie mają, to co dla nas może wydawać się obrzydliwe bądź sztuczne, facetów może podniecać i pociągać. Dla mnie takie zachowanie podchodzi pod zdradę, a pomyśl o ilu rzeczach jeszcze nie wisz.

Znowu sprawdziłaś i znowu wyszło że to robi? No co za buc :o

Dokładnie, znów powtórka sytuacji z przed niespełna 3 tygodni... Wiecie, nawet nie chcę wiedzieć co jeszcze on przede mną ukrywa bo mogłoby to strasznie zaboleć... Generalnie czuję się zdradzona :( Ale pociesza mnie jeden fakt, że to on stracił wiele, ja natomiast uchroniłam się od strasznej wpadki jaką mogłam zrobić np. wychodząc za mąż za takiego człowieka... Wiem, że będzie barrrdzo tego żałował, bardzo! Mam tez nadzieję, że następnym razem zastanowi się dwa razy zanim coś takiego zrobi, tylko teraz to już innej dziewczynie.