Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jfde

Nie dałam bratu pieniędzy!!

Polecane posty

Gość jfde

I zrobiłam to specjalnie. Dzieci mojego brata zawsze w rodzinie były lepsze od moich synów, tylko dlatego że jeden z moich synów jest nieślubnym dzieckiem, a drugi jest synem mojego byłego męża nieudacznika-Kopnełam w dupe dziada i teraz ja mam wszystko, pieniądze, duże mieszkanie i spokojne życie a mój brat który patrzył na mnie i na moje dzieci z góry, łącznie ze swoimi dziećmi prosi mnie o taką przysługe bym dała pieniądze dla jego wrednej córeczki. Jego dzieci nigdy nie chciały się nawet bawić z moimi. Teraz mój brat musi poszukać gdzie indziej:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość błagam
jesteś żałosna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jfde
Tak. Bo on, ja i podobnie rodzice uważali że moje dzieci są gorsze. Najlepsze jest w tym wszystkim to że to myślenie przeszło na moich bratanków. Powiedziałam mu że nie mam pieniędzy i nie jestem w stanie mu pomóc, on też krytykował moje dzieci, i używał pogardliwych określeń. Dlaczego mam dawać pieniądze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jfde
A mój brat czy nawet rodzice jak brzydko mówili na mojego starszego syna-bękart to nie było żałosne, to samo słyszał od kuzynów, jak mój młodszy syn był też krytykowany że podobny do ojca, że nic z tego dziecka nie wyjdzie itd. to to nie było żałosne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jfde
Wiem że moje, mój brat jest starszy ode mnie i nawet zarobić na swoją rodzine nie potrafi. Zarabia 1800, ma czwórke dzieci a jego żona nie pracuje. Najlepsze jest to że ja sama do wszystkiego doszłam, i on jakoś tego nie rozumie. Prosił mnie o pożyczke kilka razy a ja nie złamałam się i mu odmówiłam. Rodzice też są wkurzeni tym że tak się zachowałam, ale powiedziałam im że to nie są ich sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adgsgfhdhsf
No i dobrze zrobiłaś;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zachowałaś się jak
świnia, jak możesz pamiętać to co było, i odgrywać się na niewinnym niczemu dziecku. Zapamiętaj kiedyś się to na Tobie zemści, zobaczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jfde
To niewinne dziecko, wiele razy zaszło za skóre moim dzieciom, bo powtarzała to co słyszała od rodziców. Teraz ta dziewczyna ma 15 lat, miałabym jej dać pieniądze na leki? z resztą jej lekarstwo kosztują wszystkie koło 50 złotych, mój brat napewno od kogoś pożyczy taką kwote. Nie wiem jak wogóle śmiał przyjdź z czymś takim do mnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak byś była dobra
to byś bez problemu dała forse, czego uczysz swoje dzieci?:( mściwości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tej wyżej
a umiesz Ty czytać???jej i jej dziecku też kiedys przykrosć robili.. też bym nie dała. bo co teraz sobie kurwa przypomniał że rodzine ma? a won!!mas racje autorko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak byś była dobra
cała rodzina jest jakaś popierdolona:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tej wyżej
ale leki na co? jest chora na coś powaznego czy jak? bo jesli tak to w sumie wypadało by pożyczyc. i przepraszam ze sie wczesniej uniosłam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo dobrze zrobiłaś autorko!Trzeba było jeszcze dać mu kopa w zad,żeby po schodach szybciej schodził :-D ZROBIŁBYM TO SAMO NA TWOIM MIEJSCU.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jfde
Z tego co wiem to jest chora, leki które jej lekarz przepisał. Nie dopytywałam się na co, bo jakoś mnie to nie interesuje. Rodzina brata wiele razy zrobiła przykrość moim dzieciom. Ja powiedziałam bratu że nie mam pieniędzy, chociaż je wtedy miałam. Poza tym pożycze mu raz, a on potem nie odda mi i będzie chciał kolejnej pożyczki. A gdybym ja była na jego miejscu to on też by mi nie pożyczył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niech to zmobilizuje jego połowicę do pracy .Tylko zawodowej pracy, bo tej innej już wystarczy - biorąc pod uwagę gromadkę dzieci :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość n,mmnjh
masz racje nie dawaj. powiedz rodzinie ze to nie ich sprawa ze ty do portfela im nie zagladasz. a brat jak umial robic dzieci to niech na nie zarobi i wysle zone do pracy. co on mysli ze ty pomoc spoleczna jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
50 złotych pożałowałaś? Żeby to się na Tobie nie zemściło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jfde
Jego żona raczej nie myśli o tym by pracować, ja miałam dwójke małych dzieci i spokojnie godziłam wychowanie dzieci i prace jednocześnie. Zwłaszcza po tym że trafiłam na podłych facetów, jeden zostawił mnie samą w ciąży a drugi po ślubie ze mną wogóle nie pracował, przychodził do domu pijany, więc też trzy lata po ślubie się z nim rozstałam. A moja rodzina dopóki nic nie osiągnełam tylko mi to wypominała, zmienili swój stosunek do mnie dopiero wtedy gdy wyczuli pieniądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jfde
TOAN a on jakich używał określeń w stosunku do moich dzieci. Poza tym jego żona raczej nie pójdzie do pracy, moja bratowa jeszcze nic nie mówiła rodzinie ale ja zauważyłam u niej zaokrąglony brzuch, możliwe że jest w ciąży z piątym dzieckiem ale mnie to nie interesuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedz mu to , co teraz piszesz. Nie kłam,że nie masz,tylko powiedz dlaczego tak naprawdę mu nie dasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to moze
dzieki tym wypominkom doszlas do tego co teraz masz??? Twoja postawa wobec brata jest zalosna i dla mnie nie zrozumiana. Moze masz mieszkanie, kase, ale nic poza tym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jfde
Dzięki tym wypominkom patrzyłam na smutne twarze swoich dzieci, mój brat domyśla się dlaczego nie chce mu pożyczyć pieniędzy, poprosił tylko raz. On napewno poradzi sobie i pożyczy od kogoś innego, słyszałam że brat z bratową napożyczali się od innych swoich znajomych pieniędzy i im nie oddali do tej pory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bełagam
nie dałaś tych pieniędzy i już, czemu się tu rozpisujesz? widocznie masz jakieś wyrzuty sumienia, nie jesteś pewna swojej decyzji i chcesz się upewnić? trza było pożyczyć, nawet jakby ci nie oddał, miałabyś pretekst i argument żeby więcej nie pożyczać byłabyś ta "dobra" a tak pielęgnujesz negatywne uczucia i mało tego pozwalasz na to dzieciom, zniżasz sie do jego poziomu, zamiast dążyć do jakiegoś pojednania, wyjaśnienia dlaczego brat tak a nie inaczej traktuje ciebie i dzieci. Nie dałaś to była twoja decyzja to sie jej trzymaj a nie sie tłumaczysz przed nami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko nie przejmuj się
jak ktoś pisze ci że źle zrobiłaś, zrobiłaś bardzo dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jfde
Musiałam o tym napisać, bo się zdenerwowałam gdy sobie przypomniałam o tym wszystkim. Ja nie pożyczyłam pieniędzy, i brat oraz rodzice dobrze znają powody tego wszystkiego, traktowali mnie jako tą gorszą, moje dzieci też były te gorsze. Gdybym ja się znalazła na miejscu brata to on by mnie wyśmiał jakbym poprosiła go o pożyczke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popieram Cię autorko
dlaczego masz mu pomagać. jesteś mądra kobietka:classic_cool::classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×