Zaryzykować czy nie

Mam taki problem. Jednego czasu podobał mi sie kolega z pracy. Pracował na innym dziale, i w zasadzie nie miałam okazji z nim nawiązać jakiegoś kontaktu, czasem sporadycznie cześć. Jednak miałam wrażenie że jest raczej nieśmiałym mężczyzna. Zawsze na mnie spogladał ale chyba nie mógł sie przemoc by zagadać. Niestety ja znalazłam inną pracę. Zastanawiam się czy zaryzykować i nie wiem nawiązać z nim jakoś kontakt np przez nk. Jak myślicie zrobie z siebie idiotke? czy zaryzykować?

życie jest tylko jedno . ryzykuj ;) .. żyj jakby jutra nie było :)

uważam że lepiej załować tego co się zrobiło niż czego się nie zrobiło(sprobowało)!

Ryzykujesz tylko tym ze on moze cie uznac za jakas inna (nie wiem jak to nazwac :p ) pewnie nie macie wspolnych znajomych, wiec nie ryzykujesz praktycznie niczym! Jesli Cie oleje to nic, co moze znaczyc dla Ciebie zdanie takiego faceta?

Romans księdza i młodej dziewczyny potem skandal on odchodzi ona próbuje walczyć czy ma szanse?? wiadomo że filmiki są oglądane przez kurie i przez niego i innych kapłanów !! http://www.youtube.com/watch?v=duVFe9g1xNA http://www.youtube.com/watch?v=0BSbUw_2XAY&f eature=related http://www.youtube.com/watch?v=Jqgiq8VLxc8&f eature=related http://www.youtube.com/watch?v=aeajmzTb4Yo&f eature=related http://www.youtube.com/watch?v=j3JTHpbtBpQ&f eature=related reszta filmików po wpisaniu na youtube KOCHAM KSIĘDZA UKAŻE SIĘ ŁĄCZNIE ZE ZDJĘCIAMI TEJ DZIEWCZYNY I KSIĘDZA

sens ogolny mojej wypowiedzi to: zaryzykowac! troszkze podchmielony jestem, sry za forme :P

Dziekuje za opinie. Ogolnie faktycznie raczej nic nie ryzykuje, chociaz jednak boje sie ze mogla by sie rozniesc opinia w bylej pracy. Nie wiem on sprawial wrazenie niesmialego, na nk tez nie ma za duzo znajomych. Ale boje sie jednak porazki. I zreszta nie wiem jakbym miala teraz z nim nawiazac kontakt :/

ojeju... jak ci się facet podoba to startuj a nie przejmuj się "opiniami", zwłaszcza że już tam nie pracujesz... do odważnych świat należy

Oj, zaproś go na kawkę, pod pretekstem pogadania, co słychać w dawnej firmie, itp. :)