Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

używana

zaczęłam z nim sypiać, a teraz żałuję...

Polecane posty

byłam dziewicą, gdy się związaliśmy. wcześniej się przyjaźniliśmy, dużo mi opowiadał o swojej ówczesnej dziewczynie, nawet o seksie z nią... a teraz ja cierpię. chciałam być z prawiczkiem. do tego stopnia, że, gdy zaczynaliśmy ze sobą być, nie dopuszczałam myśli, że stracę z nim dziewictwo, bo już kogoś miał... nie jestem w stanie go przez to pokochać. no, ale stało się. chwila uniesienia i było po wszystkim. seks z nim jest przyjemny, lubię to, ale po prostu odrzuca mnie myśl, że robił to z kimś innym. jest mi teraz tak źle, czuję się jak używana lalka, której już nikt nie zechce... tak długo czekałam i straciłam dziewictwo z kimś, dla kogo to zupełnie nie miało znaczenia. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bók
skad wiesz ze nie miało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiedyś stwierdził, że nie ma to znaczenia, czy kobieta jest dziewicą, czy nie, że ważna jest teraźniejszość a nie przeszłość. a mnie to bardzo zabolało, ale nie skomentowałam tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uwierz mi znam to wiem jak się czujesz. jakbym czytała swoja historie tylko że mój byly już chlopak za pierwszym razem mnie zgwałcił potem nasz sex porównywal do sexu ze swoją byłą czułam sie jak szmata więc naprawdę jeśli zacznie to robić- porównywać nie zastanawiaj się! zostaw go

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jilliana, ale to raczej inna sytuacja. jest bardzo delikatny, nie naciskał. teraz też stara się nie wspominać o byłej. mi przeszkadza jedynie to, że już z kimś spał. wyobrażam sobie to, nie jestem w stanie tego powstrzymać, no i mam poczucie nieodwracalności, że zrobiłam coś głupiego po tak długim czekaniu na księcia, dla którego byłabym pierwszą i najwspanialszą. chciałabym, żeby to docenił, żeby miało to dla niego znaczenie, że był dla mnie pierwszym, a jemu to totalnie wisi. jest mi z tego powodu strasznie przykro. teraz właśnie siedzę i sobie popłakuję. i marzę o tym, żeby cofnąć czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też marzę żeby cofnąć czas on też był delikatny też chciałam być tą jedyną niestety... potraktował mnie jak zabawkę. potem oczywiście wszystko ok ale zaczął porównywać to mnie strasznie zabolało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cieszymir
hmm, czy będzie nietaktem jeśli zapytam, co dalej z tym związkiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pojalna
i co z tego, ze spal z kims innym? skonczylo sie i liczy sie to, co jest teraz. nie ma co szukac problemu tam, gdzie go nie ma :) nie porownuje Cie do bylej, pewnie dobrze Wam razem. a skoro juz wczesniej wiedzialas, ze bedzie Ci to przeszkadzac to po co zaczynalas? Pozwól mu byc nauczycielem i tym bardziej doświadczonym, bedzie ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdfdfdfdddff
Nigdy mając chlopaka nie "wbijałam sobie do bani" takich głupot. Jakby seks to jakaś zbrodnia była-nie ty pierwsza -nie ostatnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cóż, wtopiłaś. Jest kilka prostych zasad po czym poznać chwieja, albo innego dupka.. Jedna z nich: - nigdy nie zadawaj się uczuciowo z kimś, kto opowiada o seksie z innymi. Nie szanuje, ani nie bierze pod uwagę uczuć zainteresowanego/j 🖐️ Jeśli facet twierdzi, że dziewictwo jego kobiety nie ma dla niego wartości, znaczy, że mówi pod publikę. A wiadomo, co myśleć o populistach... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiedzialas co robisz i chbya Ci dobrze bylo? uczucia wyueliminuj bo skoro on taki jest po prostu tez z tego skorzystalas:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ech... ale traktujecie go teraz jak chama i prostaka. a na to nie zasługuje. on się stara, zależy mu. to akurat wiem. po prostu z kimś był. a ja przez to czuję się nieszczęśliwa, a jednocześnie nie czuję, żebym teraz zasługiwała na związek z kimś, kto z nikim jeszcze nie spał. i strasznie mi z tym źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
używana => jeśli on niby taki wartościowy: czemu masz tego typu odczucia? Wszak jeśli byłby prawiczkiem nawet, to i tak następny prawiczek uznałby cię za używaną? O co ci chodzi właściwie? Dałaś dupy pod wpływem chwili dla faceta, którego nie uważasz za wystarczająco wartościowego i teraz wymyślasz rożne usprawiedliwienia? Po ludzku: o co cho?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cieszymir
a chciałabyś być z kimś, dla którego byłabyś tą pierwszą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz neurotyczna osobowosc odwiedz psychoanalityka serio pisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
setunia -> pewnie mam. po prostu - wydaje mi się, że powinnam zakończyć ten związek, ale nie wiem, kogo tak naprawdę mogę szukać. bo który prawiczek chce używaną? pojawi się tu taki sam problem, jak był ze mną. po prostu wylewam publicznie żale. chyba tylko o to chodzi, bo żadnego mądrego rozwiązania dla mnie nie ma.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
używana => Szukasz usprawiedliwienia dla zdobycia doświadczenia seksualnego, ot co. Może i psychoanalityk ci nie potrzebny, ale nie okłamuj się, o.k?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaliban, nie szukam żadnego usprawiedliwienia. Po prostu zupełnie nie miałam gdzie wylać żalu. Nie mam z kim o tym porozmawiać. A jest mi bardzo źle. Owszem, wiem, że seks jest ważną częścią związku, że to po prostu instynkt, i że czasami ciężko to powstrzymać itd., ale miałam w głowie jakiś idealny obraz tego, jak to powinno wyglądać, który w zetknięciu z rzeczywistością totalnie się posypał. Po prostu chciałam to z siebie wyrzucić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
używana => Gdybyś miała ideał, dążyłabyś do niego, miast zadowalać się namiastką. Chwila uniesienia, co? W chwili uniesienia mąż może pobić żonę? Usprawiedliwione? Po prostu daruj sonie takie żałosne wytłumaczenia dla własnych niskich popędów. Jeśli ktoś chce seksu i się seksi - jego sprawa. Ale, jak dorabia ideologię do sprzedania własnej dupy, to już żal. Wydawał się odpowiedni, to łatwe wytłumaczenie, dla każdego, kto nie utrzymał krocza na wodzy :o 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzymałam krocze na wodzy 23 lata, Kaliban. Mimo wszystko, nie uważam się za dupodajkę. Nie zrobiłam tego z pierwszym lepszym, na imprezie. Sam pierwszy raz wspominam dobrze. Problem jest typowo związkowy, a nie dotyczący przebiegu pierwszego razu. Proszę, nie obrażaj mnie, bo i tak czuję się dostatecznie do dupy w tym momencie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
" Jeśli facet twierdzi, że dziewictwo jego kobiety nie ma dla niego wartości, znaczy, że mówi pod publikę " no nie mów, że dla ciebie ma, ty stary cyniku :D (po raz kolejny zmieniłam nick, bo mi tamten profil padł :P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
używana => Tedy, o święta, idź i szukaj miłości. I powiedz następnemu, że twój pierwszy nie okazał się wartościowy. Że cię zranił, wykorzystał, etc. Takich jak ty są setki milionów, a każda taką samą bajkę sprzedaje. Obraza? Czemu? Że twierdzę, że jesteś pospolita? Przy takim podejściu (stracenie "skarbu" dziewictwa w chwili "uniesienie" i płakaniu nad rozlanym mlekiem, że inni mogą już cię tak nie cenić) jakieś cudo z ciebie? Sama niby bronisz gościa, to skąd kurwa wiesz, że on faktu zdeflorowania ciebie nie ceni? Mówisz mu o swoich wątpliwościach? Jeśłi nie, to skąd wiesz, że on mówi to co myśli naprawdę? W dzisiejszych czasach mówienie kobicie, że ceni się dziewictwo to głupota. Zwłaszcza, gdy nie ma się na tyle doświadczenia by to poznać. 🖐️ A doświadczony facet wie. Podobnież, jak to, czy ona naprawdę miała orgazm. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pojalna
23 lata i nie umie rozmawiac o swoich watpliwosciach :) fajowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TAKI JEDEN Z WIELU
''Cnota z okazją razem się przespały, gdy rano wstały cnoty już nie było'' Dobrze się domyślam, że jesteś nastolatką? Uwierz - za jakiś czas będziesz miała ważniejsze zmartwienia!.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TAKI JEDEN Z WIELU
23 lata, sorki nie doczytałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anomalia => Ma, jeśli idzie o ilość stosunków dziennie. Taki fetysz. Jeśli idzie o wzajemne stosunki międzyludzkie to i dziewictwo nie pomoże, jeśli dziewczyna ma nasrane pod kopułą. A jeśli jest i mądra, i jest dziewicą.. Cóż, wygrana na loterii nie byłaby większym szczęściem. Fakt: jestem stary i cyniczny. Ale pamiętaj, że każdy cynik to rozczarowany romantyk. I, że w każdej książce, czy filmie, cynicy zawsze chronią romantyków. P.S. Nie należy mylić zepsutego utracjusza z cynikiem. Jak się to często, niestety, czyni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Kaliban - ok, już nie będę w ciebie wątpić. ty masz jakiegoś maila czy coś, coby się na priv porozumieć? zaznaczam, że nie o żadne romanse mi chodzi, jeno ważne informacje przekazać pragnęłam :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaliban, zdaję sobie sprawę z pospolitości mojego problemu. Kto mówił, że jest inaczej? Jednak trochę się zapędziłeś. Poszukaj w naszym kraju 23-letniej, w miarę sensownej dziewicy. Mogę Ci obiecać - nie będzie łatwo. Więc sam wiek defloracji z pewnością nieco mnie wyróżnia. Czego kiedyś nigdy nie taktowałam jako cnoty - dostrzegam to dopiero teraz. I domniemania, że zamierzam 'sprzedawać komuś bajki' o czymkolwiek też są dość bezpodstawne. Nie zamierzam komukolwiek streszczać swojej przeszłości łóżkowej, bo jak sam wątek wskazuje - nie uważam jej za chlubę. Skąd w Tobie tyle jadu? To, że ludzie popełniają błędy, żałują ich i odczuwają potrzebę wywleczenia tego choćby na forum, jako namiastkę wyżalenia się komuś werbalnie, uznajesz za żałosne? Jesteś na forum od moralizowania i wyśmiewania?:O Opinię może wyrazić każdy - od tego jest forum. Ale to, co piszesz zwyczajnie mnie dotyka. Wybacz, to, co powiem, ale jesteś mężczyzną i myślę, że nie możesz do końca zrozumieć, co teraz czuję. I co? Kolejna porcja docinek? ;) Powodzenia. Powiedziałam, wyżaliłam się, idę spać. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
" Poszukaj w naszym kraju 23-letniej, w miarę sensownej dziewicy. Mogę Ci obiecać - nie będzie łatwo " ja mu mogę pokazać kilka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×