guz tarczycy3

U mnie też guzy wyszły przez przypadek. Zrobiłam w 7 mcu ciąży usg. Zawiozłam na nie mamę i tak sobie myślałam - a, zrobię i sobie przy okazji. Oczywiście na 100 % byłam pewna, że wszystko jest ok. Z jednej strony wszystko się tak układało, żebym na tą wizytę nie poszła, a z drugiej strony - starsznie mnie jakoś ciągnęło.... Zapomniałam zrobić tsh, robiłam wynik "w ostatniej chwili" i odbierałam tuż przed wyjazdem do endo. Zapomniałam wziąć skierowania od lekarza i wracałam się z drogi... Jakież było moje zdziwienie, gdy okazało się, że mam tyle guzów. Chociaż fakt faktem, że mogłam się spodziewać, bo moja mama miała wycięty 10 lat temu płat z powodu guzów, a i moja babcia miała operację.

marbi z biopsji wyszedł mi guz pęcherzykowy. Nie było napisane nic o komórkach nowotworowych. Lekarz który mnie operował powiedział tylko po operacji, że guz był mały ale brzydki. W rezultacie okazało się, że to brodawkowy 0,8 mm. Na usg guz hypoechogeniczny ze zwapnieniami(nie było napisane jakie to zwapnienia). Marbi, najważniejsze, że masz ustalony termin operacji. Do endokrynologa chyba trzeba się zgłosić z wynikiem histo.

z tym przypadkowym wyryciem to tak chyba w wiekszosci przypadkow. ja mialam podbnie. teraz tylko pozostaje czekac na wyniki + wizyte u lekarza. marbi daj znac jak bedziesz po operacji! 3mam kciuki! :)

oczywiscie ze dam znać;-) julka czyli u ciebie też wynik biopsji się nie potwierdził. Zobaczcie ile jest tych niewiarygodnych biopsji, zastanawiam się na ile opierają się lekarze na tych wynikach, chyba sami wiedzą jak to jest z tymi biopsjami.

marbi, ale mną się nie sugeruj. Tu już kilka dziewczyn miało guz pęcherzykowy i zmianę łagodną. A jedna wynik że to rak pęcherzykowy a w Gliwicach przebadali i wynik, że zmiana łagodna.

zastanawiam się tylko kto tu ma większą odpowiedzialność, czy ten co pobiera materiał, czy ten co diagnozuje.

u mnie wykryty guz to też przypadek.Jeśli chodzi o odpowiedzialność to z tego co wiem to większa spoczywa na tym któy pobiera materiał.W przypadku guza pęcherzykowego- biopsji nie bierze się w sumie w ogóle pod uwagę!

chyba tak, bo mi w I w ogóle krew tylko wyszła, ale kto inny mi robił. Dr Ruchała robił mi pod takim super sprzętem USG, który zamiast jednego guza uwidocznił nawet 2, to chyba jest ten sam sprzęt co u dr. Pietza, miałyście robione na Przybyszewskiego pewnie;-) Tam jest chyba nawet trójwymiar w tym USG. Wygladało to tak jakby jeden guzek schował się pod drugim i takie normalne USG tego nie wykryło

Julka my jesteśmy w podobnym wieku;-) Ja mam dwóch synków Ty dwie córeczki;-) MI to nawet pani dr. jedna taką wizję snuła, ze mi się guzek rozlał przy porodzie i dlatego taki nieregularny

keke123 sporo masz tych guzów i spore ;) a masz dzieci? jesli tak to w jakim wieku?

rerenia mam 28 lat i nie mam jeszcze dzieci. mam nadzieje ze moja "wada" nie przeszkodzi mi w ich posiadaniu :/

jejku dziewczyny takie młode jesteście i musicie być cięte:( keke kiedy ty planujesz mieć tą operację? rerenia ty już jesteś po?

Iwonagos: lekarza widziałam tylko w przelocie, bo nie załapałam się na wizytę / byłam wpisana na ten dzień jako rezerwowa, i zabrakło czasu aby mnie przyjąć:( Zapytałam o te TSH, to powiedziała ze wynik niewiarygodny, bo 3 godz wcześniej brałam letrox. Nie wiedziałam, ze trzeba po badaniu, teraz juz wiem:) Możliwe, że te 3kg to tez po odstawieniu ssaka, skończyłam karmić tuż przed operacją. No nic, trzeba uważać co się je ...Kolejną wizytę mam 30.08, zrobię nowe TSH, u nas na szczęście jedyne 24zł

marbi planuje jakos jesienia - pazdziernik-listopad. zobaczymy jak sie wszystko ulozy no i co powiedza wyniki .. jestem jeszcze ciekawa jak dlugo jest sie na zwolnieniu po operacji? na pewno to sprawa indywidualna, ale tak mniej wiecej..

hejku keke zatanawiałam się 5 minut o co tobie z tym wyryciem chodziło;-) ale ja blondynka jestem hehe;-)

Marbi mi lekarz endokrynolog powiedział ,że zwapnienie na obwodzie guzka może powstać po przebytym stanie zapalnym Wiecie jak tak czytam o tych wynikach biobsji ,które często okazują się niewiarygodne to też zaczynam się bać ,Dawid gratuluję :)

marbi mi w czwartek mija trzy tyg po operacji :)

w celu przypomnienia: 04.05.2010 diagnoza wole tarczycy 05.05.2010 usg wole guzkowate, hyperechogeniczny guzek w prawym płacie o wymiarach 33/25 mm 16.05.2010 rtg klatki piersiowej, diagnoza tchawica lukowato wygięta w lewo 17.05.2010 endo operacja konieczna 26.05.2010 biopsja - zmiana łagodna 05.07.2010 kolejne usg, prawy plat guz heperechogeniczny o wymiarach 33/25 mm lewy plat guzek hypoechogeniczny o srednicy 5 mm 06.07.2010 wizyta u chirurga 29.07.2010 operacja, wycieto caly prawy plat oraz czesc lewego plata 12.08.2010 wynik hist-pat. WSZYSTKO OK!! :) tylko to zapalenie tarczycy :( Ale to ponoc nic takiego strasznego :)

bea42 To bardzo prawdopodobne, że przyczyną utycia jest odstawienie ssaka. Ja dwa wykarmiłam i za każdym razem po odstawieniu kilka kg na +.

keke ja byłam tylko na zwolnieniu szpitalnym, czyli jakieś 25 dni no i wróciłam do pracy. Dr Pietz podczas wizyty kiedy go zapytałam czy mogę wrócić to odpowiedział, że nie widzi przeciwwskazań. Ale to róznie bywa, ktoś chyba 4 m-ce, czytałam tez o dwóch. Pewnie zależy od tego jak się będziesz czuła i jak długo będziesz chciała ciągnąc L4. pozdrawiam

sonia, to ja narobiłam takiego bałaganu z tymi biopsjami;-) ale uwierz mi nie ma większej panikary niż ja...rozumiem, że masz wynik biopsji a czekasz na ope? dziewczyny a to zapalenie o krórym pisze rerenia...to to samo co to hashimoto? czym to się objawia?

Witam wszystkich. W poniedziałek byłam z corką w Gliwicach po wynik histopat. no i niestety potwierdził się wynik z biopsji czyli rak brodawkowaty,właściwie to mnie to nie zaskoczyło,było do przewidzenia. DAWID -gratuluję!Mam pytanie do ciebie,córka ma się zglosić na oddziałł terapi izotopowej,jak możesz napisz gdzie się trzeba dokładnie zgłosić w dniu przyjęcia ,bo zapomniałam spytać. Aha,a czy mozna miec okulary?Pozdrawiam wszystkich

marg Jak to dobrze, że tak szybko Twoja córka miała operację. Strach pomyśleć, co byłoby, gdyby znaleziono tego guziora za kilka lat. Na pewno wszystko będzie dobrze. Pozdrawiam Ciebie i Twoją córkę.

Iwonagos też się,,cieszę'',że tak szybko znalezli to świństwo i że ma już ,,to''wycięte.Całe szczęście,że węzły wyszły w porządku,więc jest nadzieja,że się zaraza nie rozniosła gdzieś.Teraz niestety jodowanie i to juz na początku września,bardzo się zdziwiłam że tak szybko,córka załamana,bo najpierw wakacje schrzanione przez operacje,a teraz zamiast do szkoły to znowu do szpitala,ale tłumaczę jej ,że lepiej teraz,bo zostanie jej 9 miesięcy na odrabianie zaleglości,a ona na to ,że jeszcze nigdy nie zazdrościla dzieciom ,że moga iść do szkoły,a ona ma przedlużone wakacje,ale co zrobić,może przyszły rok będzie bardziej udany....Pa

marg Zobaczysz że będzie dobrze, choroba została zdiagnozowana szybko, więc musi być ok!! Pozdrawiam was serdecznie!!!

marg myslę, że dobrze świadczy o lekarzach leczących Twoja córkę, że idą za ciosem. Czasami lepiej poświęcić wakacje żeby za rok móc powiedzieć "JESTEM ZDROWA" czego ogromnie życzę Twojej córce. Ja z doświadczenia wiem, że gdyby nie mój drugi uśmiech i codziennie mała biała tableteczka to w ogóle nie pamiętałabym o tym, że rok temu przygotowywałam się do operacji. pozdrawiam

Dawid gratuluję!!!!!!!!! Marg Dobrze że tak szybko to poszło i idzią za ciosem!!!!!!!!! Córka też to przeżywa, z czasem doceni "brak wakacji". Trzymam kciuki !!!!!!!! A każdy następny rok będzie udany!!! Marbi U mnie stwierdzono najpierw zapalenie tarczycy, a po badaniach na przeciwciała tsh wyszło GBasedowa. Potem było ugs i sa guzki na prawym płacie 3 i na lewym 1. Nie kierują mnie na żadną biopsje tylko przygotowują do operacji. Miała być w połowie sierpnia teraz jest przesunięta na początek październiak. Pozdrawiam wszystkich i miłego dnia!!!!!!!!!!

Marbi zapalenie tarczycy to nie zawsze hasimoto... sa rozne "odmiany" tego.

Dziękuje jeszcze raz Wszystkim za gratulacje! Marg a ja w poniedziałek wychodziłem stamtąd i też się kręciłem po szpitalu bo badania itp, moze się gdzieś minęliśmy.Ze mna na oddziale była matka z córka , bo ta dziewczynka właśnie szła na jodowanie, ale przez dwa dni na tym oddziale otwartym mogła leżeć z matką, najpierw myślałem, że to może Wy, ale potem stwierdziłem,że tamta dziewczynka była młodsza miała koło 10-12 lat.Jeśli chodzi o Twoje pytanie, to zacznijmy od tego czy wiesz gdzie jest wejście do starego budynku ?(bo tak będzie najłatwiej wytłumaczyć)

marbi nie czekam na operację ,bo narazie lekarz mnie na nią nie kieruje,co do zapalenia tarczycy hashimoto to ja niestety to podobno mam, dowiedziałam się o tym na ostatniej wizycie u endokrynologa, mam bardzo wysoki poziom przeciwciał TPO i podwyższone TSH żadnych objawów tej choroby takich odczuwalnych nie mam, zobaczymy jakie będzie dalsze leczenie tej choroby narazie biorę eurytox i we wrześniu mam zrobić tsh i ft4