Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ozam

guz tarczycy3

Polecane posty

do julkakoszulka Dzięki bardzo za odpowiedz.Czyli jak dobrze rozumiem idę teraz 6 kwietnia na jodowanie, w ostatni dzień robią mi scyntografię całego ciała i tarczycy i jak ona nic nie wykaże to ok a jak wykaże przerzuty to wtedy dopiero za pół roku idę? Przepraszam ale jestem strasznie podłamana tym wszystkim a najgorsza jest niewiedza. W Gliwicach są na pewno najlepsi lekarze ale dowiedzieć się tam cokolwiek to cud.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do cheysula Dzięki za pocieszenie ale u Ciebie jest dużo lepiej.Ja prawie nie mogę wydobyć głosu, masakra jakaś.Muszę trochę jeszcze poczekać i w Gliwicach mi powiedzieli żeby z ty mi ść do foniatry, muszę jakiegoś poszukać z Częstochowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze przeglądam jeszcze raz forum i doczytałam że ktoś tam pisał że nie wolno iść też do fryzjera?Ja jestem miesiąc po operacji i przed jodowaniem chciałam sobie humor poprawić:)Wiecie coś o tym że nie wolno włosów farbować? Może mi ktoś jeszcze napisać bo już zgupiałam:Ja teraz idę na pierwsze jodowanie, czyli jest to mała dawka tak? a ten duży jod jest jak są przerzuty? I jeszcze jedno ja mam w zaleceniach napisane że hormon tarczycy mam brać cały czas a idę 6 kwietnia na jod.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weruś 33
Witam czy mógłby mi ktoś pomóc w zinterpretowaniu wyników biopsji jestem trochę zaniepokojona a wizytę mam za miesiąc. Zmiany ogniskowe,obfite strąki koloidów liczne placiki,grupy i rozproszone komórki nabłonka pęcherzykowego miejscowo z cechami niewielkiego stopnia anizokariozy w tym nieliczne z wkładkami metaplazji oksyfilnej.Całośc przemawia za rozpoznaniem guza pęcherzykowego tarczycy.Bardzo sie martwię że to coś grożnego może ktoś z was ma podobne wyniki. Jestem ciekawa co mnie czeka.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorota B nigdy nie słyszałam o tym, że nie można iść do fryzjera lub farbować włosów:)) Możesz spokojnie poprawić sobie humor. Co do jodu, to właśnie podają go po to, żeby zniszczyć reszte świecących komórek tarczycowych. Diagnostyka z odstawieniem hormonu to mały jod, który podają po ok roku. Jeśli wtedy nie będzie żadnych świecących komórek to wracasz do domu a jeśli coś będzie świeci to zostajesz i aplikują Ci duży jod. Moim zdaniem na razie nie masz się czym martwić. Idż spokojnie na jodowanie i czekaj na pozytywne efekty:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorota B wydaje mi się, że w Gliwicach jest tak: duży jod bez odstawienia hormonu. Idziesz do szpitala, pierwsze dwa dni robią badania, dostajesz zastrzyk na podniesienie TSH i dostajesz duży jod. Diagnostyka po roku z odstawieniem hormonu. Czyli z tego wynikałoby, że teraz dostaniesz duży jod. Lepiej będzie wiedział ktoś, kto się leczy w Gliwicach. wera33 obawiam się, że bez operacji się nie obędzie. Guz pęcherzykowy bywa podejrzany, ale nie wpadaj od razu w panikę. Na forum są osoby, u których guz pęcherzykowy w histopatologii okazał się zmiana łagodną, ale ja jestem przykładem, że może być również zmiana złośliwą. Jednak jak widać mam się dobrze więc nie ma się czym martwić. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werus33
julkakoszulka dziękuję bardzo no ja wlaśnie się naczytałam że guz pęcherzykowy to rak i przy tym jednym biopsja nie jest 100% no i mam cykora myślę spać nie mogę i chodze jak opętana bo jeszcze miesiąc temu nie pomyślałabym że mogę mieć coś takiego,zrobiłam sobie prywatnie usg bo nie moglam połykać no i na usg miałam zrobić biopsję którą również robiłam prywatnie bo u nas gdzie mieszkam (w pucku)dostać się do endo to masakra w grudniu najszybciej ale jak zrobiłam biopsję to dostałam numer na komurkę do endo na kasę chorych nawet i wizytę mam 22 kwietnia (przyśpieszoną)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki bardzo julkakoszulka Może jest ktoś kto w Gliwicach miał jodowanie miesiąc po operacji ? Kochani napiszcie mi jeszcze czy lekarze po jodowaniu mówią coś o podróżach, we wcześniejszych postach ktoś pisał że miesiąc po jodowaniu był w Egipcie a inna osoba pisała że lekarz nie pozwolił jej jechać nawet nad morze. Wiecie coś o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mminutek2
ja jestem 2,5 roku od operacji bordawkowego- przed i po wyjeżdżałam do Egiptu, Chorwacji , nad morze i w góry. Opalałam umiarkowanie.Spokojnie nic sie nie działo nawet 3 miesiace po duzym jodzie . Spotkałam sie natomiast z tym ze po wywiadzie nie chcieli mi zrobić masażu całego ciała ze może spowodować ukrwienie organizmu itp. na moje ryzyko zrobiłam jeden i wszystkie badania potem wyszły ok .(było to ok 1,5 roku temu wiec byłoby wiadomo).Trzeba uważać na witaminy z grupy B i ogolnie suplementy w tabletkach, ale to już ktoś pisał wcześniej. Normalnie żyć na ile starcza sił.:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki mminutek2 mam nadzieję że lekarz mi też "pozwoli" wyjeżdzać, nie wyobrażam sobie żeby przez 5 lat nigdzie nie jeździć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorota wszystko rób normalnie, nie masz choroby zakźnej....funkcjonuj tak jak zawsze to robiłas....tuz przed jodowaniem byam w Egipcie u fryzjera tez, piłam alkohol, wszystko jadłam..jedynie po jodzie musisz odbyc kwarantanne i to wszystko ....kurcze rozumiem , że to nowa sytucja niektórym cieżko sie odnależć itd ale nie popadac mi tu w obłęd no!!!! i Dorotko wykorzystaj jod jak pewnego rodzaju odpoczynek nic nie musisz robic tylko lezysz, odpoczywasz i gapisz sie w telewizor:) normalnie rewelacja heh..ja również zostawiłam w domu 2 dzieci ale wiedziałam ze dobrze sie bawia z Tatą wiec oddałam sie błogiemu leniuchowaniu. Jak masz jakies pytania dotyczące samego jodowanie to smiało możesz również dzwonic do Gliwic tam wszystko Ci wytłumaczą pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorota_B Spokojnie kobietko! ]a duży jod miałam w maju 2010r- wyniki wyszły mi nie za dobre więc jeszcze w lipcu robili mi TK- wszystko wyszło OK a w sierpniu pojechałam do Chorwacji. Wcześniej też mi nagadali takich głupot o zmianie klimatu itd, rozmawiałam na ten temat i z chirurgiem- onkologiem- który mnie operował i z moim endokrynologiem- wszyscy lekarze z Gliwic- i powiedzieli mi że mam jechać i dobrze się bawić. Jak już wcześniej pisałam mam zakazane tylko:przestać jeść tabletek, a po za tym prowadzę normalne życie- tylko te moje dodatkowe kg! Pozdrawiam wszystkich uczestników forum- dawno nic nie pisałam, ale czytam was regularnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki bardzo haniaa80 i joker1979 Aż mi ulżyło:) Tak to jest jak choroba dopada nas w młodym wieku, tyle planów, małe dzieci itd... Mam nadzieję że jak pójdę na jod to ktoś w tych Gliwicach odpowie jeszcze na moje pytania (a mam ich wiele:) ). Najgorsza ta scyntografia, mam nadzieję że wyjdzie ok.Pozdrawiam wszystkich i życzę zdrówka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mminutek2
Dorota nie można sie dać zwariować - ale zobaczysz wszystko przyjdzie z czasem. Po jodowaniu można zrobić prawie wszystko, ale od Twojej odpowiedzialności zależy żeby np na widok dziecka czy kobiety ciężarnej w sklepie przejść na bezpieczna odległość czyli zwyczajnie nie narażać nieświadomych ludzi i tyle. Po dużym jodzie jedna pań dopytywała o oddzielne spanie:P pan powiedział ,że jak jej zależy to może nawet uprawiać seks ale po musi spać sama jednym słowem żeby długo nie przebywać zbyt blisko:)Tak więc widzisz, ze nie musisz sie ograniczać. Jak dla mnie jedynym ograniczeniem jest brak sił bez hormonu"((( właśnie kończę mały jod i deko mnie wkurza to ograniczenie) a propos duzego jodu pytaj lub poczytaj forum na poczatku wątku guz tarczycy 2 chyba ktoś zebral najwazniejsze info pozdrawiam wiosennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do mminutek2 Dziękuję Ci bardzo za te słowa. A może Ty mi wytłumaczysz czy jak ja jestem miesiąc po operacji to idę na duży czy mały jod? Do szpitala mam się zgłosić 6 kwietnia.Czym to sie różni?. Mi nie kazali odstawiać hormonu.Tak mam na skierowaniu do Gliwic. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, wróciłam cała i zdrowa , tylko bardzo słabo mówię, mam badanie laryngologiczne-zanikowe zapalenie krtani z zaleceniem kosultacji foniatrycznej. Badanie sródoperacyjne bardzo dobre :). Martwię się głosem bo to mój zawód. Ale dam radę. Opieka super, operację da się przeżyć. Pozdrowienia !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małgorzata D witaj wśród podwójnie uśmiechniętych :-) :-) teraz możesz powiedzieć że strach ma wielkie oczy? :-) werus33 ja jestem przykładem o którym wspominała julkakoszulka, biopsja guz pęcherzykowy, wynik histo ok, także spokojnie, tyle że cięcia raczej nie unikniesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małgosiu supwr ze juz w domku najwazniejsze ze badanie wyszło ok a reszta to kwestia czasu...wlasnie odpalając neta myslałam o Tobie, ze juz powinnas byc w domku:)..pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mminutek2
Dorota B nie wiem co Ci powiedzieć nie jestem lekarzem ale na Ursynowie po operacji wyznaczają termin małego jodu ale nie podają wcześniej hormonu. NIe wiem w takim razie co planują w Gliwicach. procedura raczej wszędzie jest taka sama - odstawiasz hormon, daja jod. Obecność hormonu we krwi zaburza wynik jodochwytności. Może masz wizytę pooperacyjna na której zrobia usg i powiedza czy i kiedy jod? W Wawie procedura taka ( w większości) operacja -za jakies 2-3 tyg maly jod plus usg scyntografia i wtedy decyzja co dalej. Raz sie spotkałam ze mimo stwierdzonego raka nie podawali po operacji dużego jodu. Myśl pozytywnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorota B Wszystkie informacje były na 1 stronie "Jodowanie w przypadku raka W zależności od ośrodka leczącego są różne procedury. Termin zależy od lekarzy i miejsc na oddziale. 1.Gliwice. Leczenie jodem (tzw. duży jod) bez odstawienia hormonu (dostaje się zastrzyki z Thyrogenu). Diagnostyka jodem (tzw. mały jod) odstawienie hormonu na 5 tygodni przed jodowaniem, przed trzy tygodnie Cynomel, dwa tygodnie całkowicie bez hormonów. 2. Warszawa. Leczenie jodem i diagnostyka odstawienie hormonu na 5 tygodni przed. Skutki uboczne jodowania (nie u każdego i w różnym nasileniu)): bolące ślinianki, powiększone węzły chłonne, utrata smaku, zmiana smaku, zwiększone łaknienie, suchość w ustach, „klucha w gardle, wypadanie włosów, wyjałowienie przewodu pokarmowego (możliwe infekcje); Kwarantanna po jodowaniu Długość kwarantanny zależy od dawki jodu, jak była podana i od ośrodka (zalecenia zostają podane w karcie wypisowej z oddziału). Z ulotki Gliwic „Jak zachować się w domu po leczeniu 131J: " Chory po wypisaniu do domu pozostaje przez pewien czas źródłem promieniowania jonizującego. Wydzieliny jego ciała (mocz, łzy, pot, ślina) też mogą zawierać izotop promieniotwórczy. Konieczne jest przestrzeganie następujących zasad, ograniczających ryzyko niepotrzebnego napromieniowania domowników i osób stykających się z chorym. 1. Unikanie kontaktu z dziećmi do lat 18 i kobiet w ciąży oraz kobiet karmiących piersią przez okres określony w karcie wypisowej (na ogól 2 tyg.) Unikanie kontaktu oznacza: - przebywanie w oddzielnym pokoju (ściany pokoju zatrzymują promieniowanie, w innych pokojach dzieci mogą przebywać) - krótkotrwały kontakt jest możliwy, ale na odległość nie mniejszą niż 1 m - używanie oddzielnych przedmiotów osobistych - używanie oddzielnych naczyń niż pozostali domownicy przez wyznaczony okres czasu - w razie bezwzględnej konieczności chory może przygotowywać jedzenie dla domownika pod warunkiem wcześniejszego dokładnego umycia rąk (używać rękawiczek). Lepiej unikać przygotowywania posiłków - przy wszelkich zabiegach higieny osobistej należy spłukiwać urządzenia sanitarne dużą ilością wody - zabrudzoną odzież i pościel prać osobno - w okresie objętym kwarantanną chory może przebywać tylko w domu, nie może mieszkać w hotelu, internacie itp. Szczególnie istotne jest to bezpośrednio po wypisaniu ze szpitala, po wypisie nie wolno nocować w hotelu Instytutu. - po leczeniu obowiązuje zakaz zachodzenia w ciąże przez okres, co najmniej 6 miesięcy. Taki sam okres 6 miesięcy zakazu planowania potomstwa dotyczy mężczyzn." Nie głaskać zwierząt."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Doroty_b. Jesli nie masz odstawic hormonu to idziesz na duzy jod.Tak jest w Gliwicach.Po przyjeciu na oddzial przez dwa dni dostajesz zastrzyki,ktore zwieksza Ci wchlanianie jodu.Potem dostajesz jod i trzy dni zamkniecia.Dopiero przewaznie po roku jest jod diagnostyczny i wtedy odstawia sie hormon na 5 tygodni.Przez pierwsze 3tyg.bierzesz Cynomel ,nastepne 2tyg.postu.Pozdrawiam wszystkich i sluze radami na temat Gliwic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Wam bardzo:) Już wszystko wiem, rozwialiście moje wątpliwości bo strasznie się w tym wszystkim zagubiłam. Czyli teraz idę a duży jod i nie odstawiam hormonu. Dzwoniłam do Gliwic bo robi mi się bliźniowiec powiedzieli żeby używać maści kontratubex, nawet nie taka droga bo 28zł kosztuje. Kupiłam już książkę i gazety w środę idę do szpitala, trzymajcie kciuki. pozdrawiam Wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CZeść kochane Dziewczyny, dzisiaj już mnie rozsadza energia tak dobrze się czuję.Od niedzieli mam zdjąć plaster i chodzić już bez opatrunku.Od dzisiaj biorę hormon a 12 kwietnia mam kondtrolną wizytę u chirurga. Szukam wszędzie foniatry . Może ktoś z Was ma doświadczenie z foniatrą. Nie mam pojęcia na czym to leczenie polega. Dzisiaj ponoć mówię lepej, dwa dni po operacji miałam niski męski głos. Przed operacją też z lekka chrypiałam i ponoć to dlatego. Wszystkim z mojego reginu gorąco polecam Szpital w Redłowie i dr. Dembowskiego. Opieka super ! całuski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzia 1
Witam serdecznie . Czytam Was w miarę regularnie ,tylko nic nie piszę bo i nie ma takiej potrzeby.10 m-cy po operacji ,czuję się ok,śladu na szyi prawie nie ma,dzisiaj odebrałam kontrolne TSH - 1,73/W NORMIE/.Pozdrawiam wszystkie koleżanki po i przed operacją. Iwonkagos- za Ciebie trzymam kciuki/niech malutki rośnie zdrowo/ pozdrawiam cieplutko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzia 1
Witam serdecznie . Czytam Was w miarę regularnie ,tylko nic nie piszę bo i nie ma takiej potrzeby.10 m-cy po operacji ,czuję się ok,śladu na szyi prawie nie ma,dzisiaj odebrałam kontrolne TSH - 1,73/W NORMIE/.Pozdrawiam wszystkie koleżanki po i przed operacją. Iwonkagos- za Ciebie trzymam kciuki/niech malutki rośnie zdrowo/ pozdrawiam cieplutko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małgorzata ja super ze już z nami ja opatrunek zdjęłam w 2 dobie jak wróciłam do domku :) DZIEWCZYNY i Chłopaki nie mogę pozbyć się bliznowca, jestem już 6 miesiąc po operacji nie chce już o niej pamiętać poza poranna tabletką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zuzia1 Dziękuję kochana:) Fajnie, że się odezwałaś:) Często myślę o Tobie:) Agnieszka A zaczęłaś już smarować jakąś maścią, czy póki ci, martwisz się bliznowcem i masz nadzieję, że sam hokus-pokus zniknie;)? Jeżeli już się zrobił to nie bidol tylko kupuj maść, regularnie smaruj i myślę, że gdzieś po roku będziesz zadowolona. Nie wcześniej, jeżeli ON już jest;) Pisałam dość dużo na temat maści silikonowych. Pozdrawiam i cierpliwości w walce życzę. Tylko się nie poddawaj po miesiącach braku efektów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agnireszka nie dopisałam: nie poddawaj się na przykład po 3 miesiącach braku efektów:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, kiedy mój głos mi wróci do normy?mówię wyrażnie ale szeptem jakie macie kochani na to sposoby? jestem tym bardzo zaniepokojona :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwonka smaruje, smaruje już po miesiącu było wiadomo ze bliznowiec, na początku smarowałam contractubexem (on podobno je rozpuszcza) ale pod koniec lutego w 4 miesiącu stosowania uczulił, wiec za WASZĄ radą zamieniłam na veraderm, ale o ile po contractubexsie było widać różnice tak od tej pory żadnej poprawy i co mi się nie podoba to ten biały wałeczek teraz jest między dwoma czerwonymi kreseczkami, po prostu bajka :( , wiem ze inni mają naprawdę ważne problemy do zmartwień, ja też mam ale jej widok i przybywające kg to coś o czym nie marzę ;( to mnie dodatkowo dołuje, (boje się że jak tak dłużej będzie to łatwiej będzie mnie przeskoczyć niż obejść)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×