Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kwaituszek malllll

juz mezatki po slubie w lipcu 2009r.

Polecane posty

Gość kwaituszek malllll

Juz za kilka miesiecy pierwsza rocznica slubu. Czy na forum sa mezatki z lipca 2009 roku? Jak uklada sie Wasze zycie...bedziecie mamusiami? Ja niestety nie... poza obraczka nic sie nie zmienilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgłaszam sie:)!! nie będziemy jeszcze rodzicami, ale to nasz wybór. Po prawie roku mogę śmiało powiedzieć że decyzja o ślubie była najlepszą decyzja jaką podjęliśmy w życiu, ciagle sie docieramy, czasem sprzeczamy, ale fakt że jestesmy małżeństwem zmusza nas do rozsądych posunięć, mam wspaniałego męża którego nie zamieniłabym na żadnego innego. niedługo palujemy kupić mieszkanie i dopiero wtedy pomyslimy o powiększeniu rodziny. Przed ślubem mieszkaliśmy ze soba prawie 1,5 roku, znaliśmy sie chyba z 5 lat więc sam fakt zaślubin nie zmienił radykalnie naszego zycia, ale musze przeznać, że slub dał mi jeszcze większe poczucie bezpieczeństwa, mam pewność że bezwzględu na to co by sie nie wydarzyło to jest ktoś kto zawsze poda mi pomocna dłoń, że nigy nie zostanę sama z problemami, dotego dochodzi poczucie odpowiedzialność za druga osobę. To bardzo miłe troszczyć sie o kogoś, widzieć że druga osoba czuję sie tak samo pewnie i dobrze jak ja. Bardzo bym chciała aby nasze relacje w dalszym ciągu układały się tak pomyślnie. wiem że przed nami jeszcze bardzo długa droga, mnóstow przeciwności, pewnie za jakiś czas wedrze się rutyna, może nawet powieje nudą, ale mam nadzieję że pokonamy wszystko i zawsze bedzie sie tak bardzo kochali jak dziś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rok po ślubie
rok po ślubie to se można... przecież jeszcze nic nie przezyliście razem, za 20 lat sobie popiszecie co tam sie u was zmieniło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aann///
Nie podoba sie to nie wchodz. Zreszta przedmówczyni napisała ze znaja sie dosc długo i mieszkali razem wczesniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miło poczytać
dzielna z mielna- pamietam jak udzielałas sie na forum, to rzeczywiście było jakiś rok temu:) gdzieś nam zniknęłaś na chwilę:) dobrze że znów jesteś bo jesteś jedną z niewielu która zawsze zawsze coś doradzi, nie tylko krytykuje i obsmiewa. odnalazłam twój wątek- o slubie w lipcu 2009:) pieknie to wszystko zakończyłaś:) cieszę sie że wam się układa, miło poczytac że ktos jest szczęśliwy. zyczę wam jaknajlepiej i obyście- jak sama pisałaś- zawsze się kochali tak jak teraz:) powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milka taka fioletowa
ja! ja! ja jestem męzatka od lipca 2009:):):) i za 5 miesięcy jak dobrze pójdzie będę mamuśką:):):) nie udało nam sie kupic mieszkania, chcieliśy najpierw załatwić sobie swój własny kąt, ale straciłam pracę, więc wiadomo że musieliśmy sie wstrzymać z kredytem a miesiąc po tym jak wywalili mnie z roboty zaszłam w ciąże więc nawet nic teraz nie szukam. wyszło tak że mieszkamy w wynajetym mieszkaniu, ja nie pracuję i jestem w ciązy. nie tak to sobie planowaliśmy ale i tak jest cudownie. niegdy nie byłam taka szczęśliwa, mój mąż jest wspaniałym mężem, kochamy sie nieziemsko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×