co się dzieje z człowiek po alkoholu?

czy staje się bardziej śmiały, traci rozum, mówi, robi, to na co nie miałby odwagi bez alkoholu? oczywiście nie mówię tutaj o zalaniu w trupa, że trzeba kogoś prowadzić, ale sama nie wiem co myśleć. Byliśmy z kumplem na imprezie, wypiliśmy tyle samo. I on i ja mamy raczej mocne głowy. Ani on ani ja nie wyglądaliśmy na pijanych, ja się nawet tak nie czułam, więc podejrzewam, że on też nie. I coś się we mnie otworzyło i co ważniejsze chyba w nim... Nie dobierał się do mnie, nic z tych rzeczy, ale podczas rozmowy, zaczął gładzić mnie po twarzy, przytulił mnie, objął. Czuł był. Ja niedawno przeżyłam wielki zawód miłosny i nie mam ochoty na nic nowego, ale nie przeszkadzało mi to. No i rozeszliśmy się. Wiem też, że nie ma możliwości, żebyśmy byli razem, zbyt wiele różnic nas dzieli. Ale chemię można było chyba między nami czuć. Co otym myślicie, o moim i jego zachowaniu?? aha i problem może wyda się nastoletni, ale oboje mamy dobrze po 20 lat. :]

po prostu człowiek staje sie wyluzowany... i robi tak, aby bylo mu wygodnie.

Stefan K. też nie wyglądał na pianego gdy młotkiem rozbił glowę sąsiadowi... Takie deklaracje na "wspomagaczach" trzeba raczej traktować ostrożnie bo po alkoholu nie jesteśmy w pełni sobą. A uczucia... one są godne jasnego umysłu i odpowiedzialności bez wsparcia chemiczną protezą.

faceci po alkoholu jeszcze bardziej myślą o seksie.

chyba nic złego się nie stało, prawda? a poza tym nie ma co demonizować przytulenia wiadomo alkohol w umiarkowanej ilości pozytywnie wpływa na nasze samopoczucie ale w umiarkowanej, ja np. dzis wypiłem jedno piwo i nie mam juz ochoty na więcej

no tak

wszystko jest ok

poczekaj na następną imprezę, może wydarzy się coś więcej. Jeśli chcesz oczywiście A serio, nie musisz czekać na imprezę, ale poczekaj na kolejne dni, tygodnie, może m-ce jak ma się coś stać to się stanie, prędzej czy później, czy chcesz czy nie.

Mellygion straszysz mnie :(

ok, dzięki, czyli nie muszę się martwić :]

weś przesteń kurwaa po alkocholu tak zawsze jest ;P to nic dziwnego że zaczął cie przytulacc ;DD

Właśnie że człowiek po alko bardziej sie otwiera. Ja tak mam powiem nawet że chciał bym mieć taki humor jak po 1-2 piwkach na co dzień jak wstanę.Po alko mniej się myśli o konsekwencjach i ma się w dupie to co się stanie dalej i to co kto o mnie pomyśli.

e tam ja po alkoholu wszystkim milosc wyznaje przytulam sie itp :D znajomi juz mnie znaja wiec wiedza ze to nie grozne:D takze ze on tak robil niekoniecznie cos oznacza;d