Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rozbiłam małżeństwo

rozbiłam małżeństwo i co terazzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz

Polecane posty

Gość rozbiłam małżeństwo

Rozbiłam małżeństwo, byli razem 10 lat, co teraz. Wiedziałam, że ma żonę ale zaczęłam z nim sypiać, to było silniejsze ode mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papajmarynarz
no to trza je skleić na nowo i scementować :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I co dobrze Ci z tym ? Jestem przeciwniczką rozbijania małżeństw. Jeśli rzeczywiście coś się między nimi nie układało, to by się rozwieźć. Nie wiem co teraz, bo nie przeżyłam takiej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
* miał być to by się rozwiedli papajmarynarz Nie da się posklejać małżeństwa po takim ciosie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozbiłam małżeństwo
Podobno się nie układało ale oczywiście ja tam z nimi nie byłam, scementować się już nie da, postanowił odejść, pozew o rozwód złożony i potwierdzony w sądzie. Ona została sama, jest młoda więc może sobie ułoży życie, chociaż od rozwodu nie ułożyła sobie z nikim a minął rok czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piszesz bez sensu. Najpierw, że pozew złożony, a następnie, że nie ułożyła sobie życie mimo, że minął rok od rozwodu. Coś kręcisz. Osiągnęłaś swój cel, więc o co Ci chodzi. Teraz nagle przejmujesz się nią ? Dlaczego nie przejmujesz się nim, skoro tak dobrze Ci się z nim sypiało ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozbiłam małżeństwo
Nic nie kręcę, on złożył pozew o rozwód i dostał go, minął rok czasu od rozwodu a ona nie ułożyła sobie życia z nikim innym. Co tu dziwnego. Nie mówię, że spać przez nią nie mogę a dlaczego mam się nim przejmować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chociażby dlatego, że rozbiłaś małżeństwo obojgu. Małżeństwo nie jest jednoosobowe, no chyba, że dajesz mu tyle szczęścia, że przestał myśleć o eks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozbiłam małżeństwo
My teraz jesteśmy razem. Twierdzi, że nareszcie jest szczęśliwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozbiłam małżeństwo
Tak, to prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozbiłam małżeństwo
Ostatecznie nie można wykluczyć, że jeśli faktycznie to było nieszczęśliwe małżeństwo to tylko przyspieszyłam sprawę i może teraz będą w końcu szczęśliwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic nie zrobisz, przeżyła traumę i sama musi sobie z nią poradzić. Wiem, że nie jest łatwo, bo też przez to przeszłam. Nie mam żalu do nikogo, bo uczucia są niezależne od człowieka i nie można nikogo trzymać na siłę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli uda jej się spotkać kogoś na swojej drodze, to obydwoje mogą być szczęśliwi. Zapewne lepiej jest jeśli małżeństwo rozpada się bez niczyjej pomocy, niestety przeważnie jest inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozbiłam małżeństwo
A byłaś stroną zdradzoną czy zdradzającą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam stroną zdradzoną, straszny cios. Trudno się z tego wygrzebać, ale jak się chce to się da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nigdy nie zdradziłabym męża, bo to się kłóci z moimi zasadami, wolałabym się najpierw rozwieźć. Nie chciałabym, by ktoś przeze mnie cierpiał coś takiego, a poza tym nie umiała bym sobie spojrzeć w twarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozbiłam małżeństwo
Czy to możliwe, że ona po roku czasu nie potrafi ułożyć sobie z nikim życia, to jest ten szok dalej? Liczę, że nie będzie miała urazy do mężczyzn do końca życia, chociaż ma 28 lat więc jest bardzo młoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bonita100
i co jestes zadowolona z siebie!,że oglaszasz to na forum!! nie układało sie między nim...zawsze tak mowią !!powiem ci tylko że za wszystko się płaci w zyciu...przekonasz się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiadomo jaką człowiek ma wytrzymałość i ile może znieść. Każdy inaczej przez to przechodzi i trudno wypowiadać mi się w tej kwestii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozbiłam małżeństwo
Wiesz, ja chyba już za to zapłaciłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozbiłam małżeństwo
No cóż, jeśli ma dalej uraz to oby jej przeszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesteś z nim szczęśliwa to o co Ci chodzi ? Jak zapłaciłaś ? Wyobraź sobie ile ona zapłaciła. Robisz z siebie męczennicę ? Nie przesadzasz czasem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozbiłam małżeństwo
Gdzie ja robię z siebie męczennicę, ktoś życzy mi żebym zapłaciła za to więc informuję, że już zapłaciłam tak sądzę, nie przypuszczam, żebym zapłaciła mniejszym kosztem niż ona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz nie pora na wyrzuty sumienia. Zajmij się swoim życiem z ukochanym. Ona sama musi sobie z tym poradzić. Mnie jest łatwiej, bo mam cudowne dziecko, więc nie jestem samotna i mam o co walczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bonita100
nikt ci nie mówi żebys zaplaciła! ale takie jest zycie ,i zycie pokazuje nam ,że płacimy!nic nie ma za darmo!! a szczęście zbudowane na czyims nieszczęściu jest slabe i kruche przekonasz sie ,czas pokaże lepiej bys się poczuła ,ze ona by ulozyła sobie na nowo zycie!!lepsze sampopczucie!!!ale twoje nie jej ...przemysl sobie !!jestes mloda a zycie uczy!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozbiłam małżeństwo
Ona nie ma dziecka, nie lubi dzieci. Ma rodzinę, która chyba jej pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślisz egoistycznie. Chciałabyś, żeby ułożyła sobie życie, bo pewnie czujesz się zagrożona i boisz się, że pewnego dnia Twój ukochany zechce wrócić do eks. Tak naprawdę nie przejmujesz się nią, tylko sobą. Twoje intencje nie są niestety szczere. Dużo się jeszcze musisz nauczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozbiłam małżeństwo
Ona nie zdołałaby go odbić tego jestem pewna, prędzej byłby z kimś innym ale z nią nigdy, tego akurat jestem pewna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest w lepszej sytuacji jak ja, więc myslę, że sobie poradzi. Ja zostałam z chorym dzieckiem i sobie radzę, daję radę. Jak powiedziałam nie mam do nikogo pretensji, bo widocznie tak musiało być. Cieszę się z tego co mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×