Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niemogejuzwytrzymac

Boże ale wstydu mi narobił :(

Polecane posty

Gość niemogejuzwytrzymac

bylam wczoraj na weselu...poprosilam chlopaka zeby poszukal mi zapalniczki w torebce. znalazl moj tel zobaczyl ze dzwonil do mnie kolega (ja w ogole nie wiem z jakiej okazji, gdyz praktycznie nie utrzymuje z nim teraz kontaktow), roztrzaskal na kawalki moj tel i krzyknal "ty zdradliwa szmato". ja ze bylam troszke % wpadlam w placz, druzba i kolega zapytali sie co on odwala, zeby sie uspokoil. on zaczal ich klac, ze zaraz zadzwoni po kolegow i bedzie dym. Boze czulam sie tak upokorzona nie moglam przestac plakac normalnie polowa gosci pytala sie co sie stalo. potem staralam usunac sie gdzies w cien, widzialam ze on czekal na mnie przy wyjsciu 3 godziny i plakal jak szalony. ale tak mi glupio, przeciez to wstyd przed cala rodzina :( jeszcze najgorsze bylo to, ze w ogole nie umialam pohamowac placzu. Jestem zalamana, caly czas mam nadzieje ze to byl tylko glupi sen :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vassermana
nie utrzymujesz kontaktów z facetem a masz opisany jego nr w telefonie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nikt mnie nigdy nie Pokocha
Współczuje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie pijcie
zachowujecie sie oboje jak durnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba zwariowalam
no to faktycznie niezla wiocha :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niemogejuzwytrzymac
to ze mam zapisany nr, to nie znaczy, ze utrzymuje. mam wielu ludzi w ksiazce telefonicznej, z ktorymi praktycznie sie nie kontaktuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onralonn
duzo masz tych kolegow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niemogejuzwytrzymac
nie pijcie...ale tak dobrze sie bawilismy, nic na to nie wskazywalo, na weselu kazdy pije, mniej lub wiecej, ja bylam na etapie humorku a nie zachlania, to jemu cos odwalilo, bo mogl zadzwonic do tego kolegi i sie spytac o co chodzi, a nie roztrzaskiwac mi tel i wyzywac od szmat !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wy jestescie z wioski
w remizie strazackiej zrobiliscie przedstawienie jak to na kazdym wsiowym weselu..eehh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niemogejuzwytrzymac
Czy wy jestescie powaleni ? Ja z nim kontaktu nie utrzymuje praktycznie, a tu glupie pytania czy duzo mam tych kolegow. nawet jakbym miala nie oznaczaloby to zdrady, poza tym na logike, jakbym sie spodziewala tel od jakiegos kochasia na boku, to juz dawno bym uciekala gdzies sprawdzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LajzaMineli
to masz nauczkę - pogoń tego idiotę bo ci życie zmarnuje ale jak znam życie i baby - to TY pewnie będziesz go przepraszać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niemogejuzwytrzymac
dobrze, moze nie powinnam plakac, ale to nie bylo specjalnie, zeby ktos zwracal na mnie uwage, po prostu nie moglam sie opamietac, to on zaczal wariowac jak glupi, zreszta nie klocilismy sie na sali przy calym weselu !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czego wy sie czepiacie
ze ma zapisanego kumpla w telefonie z ktorym nie utrzymuje kontaktow. Ja mam mnostwo takich osob w telefonie zapisanych ... ostatnio dzwonil do mnie kumpel z liceum bo pamietal ze moja ciotka pracuje w jakims tam szpitalu i czy nie daloby sie czegos szybciej zalatwic dla jego babci. I co z tego powodu moj obecny maz powinien sie ze mna rozwiesc ? dziewczyno rzuc tego palanta ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byc może to jedyny taki incydent w jego wykonaniu ale możliwe, że nie ostatni... Zastanów się czy chcesz być z kimś takim, bo jego zachowanie nie było normalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość limoniadowa
daj sobie spokój z tym chłopakiem! następnym razem, jak mu sie coś nie będzie podobało, to rozbije Ci talerz na glowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I żebyś czasem nie tłumaczyła sobie jego zachowanie, że był po alkoholu... bo to bardzo wiele. Też byłam w takim związku, na trzeźwo facet do rany przyłóż, a po alkoholu wcielony diabeł... Tylko, że ja za długo czekałam, potrzebowałam zbyt wiele czasu, żeby się opamiętać i teraz po 7 latach bycia razem i 10 miesiącach małżeństwa zaczynam nowe życie, staram się o rozwód itd. Dziewczyno nie spieprz sobie życia jak ja! Bo życie mamy tylko jedno i przeżyjmy je jak najlepiej a nie z takimi palantami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niemogejuzwytrzymac
wiecie co, glupio mi tez troche ze swojego powodu, bo taka sie zrobilam wylewna wtedy, ale naprawde juz nie moglam sie pohamowac, ze to wszystko sie stalo, nawet teraz siedze i placze, po prostu jestem z natury nadwrazliwa osoba, wiec prosze nie obiwniajcie mnie, ze mnie emocje puscily, pomyslcie sobie, co wtedy poczulam, jakie upokorzenie i to jeszcze bez mojej winy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość limoniadowa
ależ tu nikt nie obwinia Ciebie! bo i za co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie myśl o swoim zachowaniu bo Twoja reakcja jeszcze pod wpływem alkoholu była raczej normalna... Płacz nie jest niczym złym :P Pomyśl lepiej o jego zachowaniu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość limoniadowa
dobrze ktoś napisał, że pewnie bedziesz go przepraszać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niemogejuzwytrzymac
przepraszac go nie bede...zreszta wszyscy staneli za mna murem. wesele bylo eleganckie, kulturalne, a on po prostu zachowal sie jak jakis chamol z zadupia. az musialam sie wtedy wygadac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niemogejuzwytrzymac
Jezu dobrze ze to juz byla gdzies 2-3 nad ranem, wiec coraz mniej osob :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niemogejuzwytrzymac
sluchajcie zrobilam tak, zadzwonilam nad ranem z tel mojej siostry, gadalam z nim spokojnie, wywazenie, powiedzialam, ze jesli cos jeszcze moze zrobic w tym kierunku, to przyjsc na poprawiny i oficjalnie przeprosic gosci. bo tak naprawde wszyscy sa na niego wsciekli, nawet jak schowalam sie w lazience weszla kobieta w ogole z innej strony rodziny, nie wiem czy wiedziala o co chodzi, w kazdym razie ja jej nie powiedzialam, ale powiedziala, ze to nie chlopak dla mnie i stac mnie na kogos lepszego i doslownie kazdy mi to powiedzial, cytujac "super dziewczyna, a nie wiadomo po co z takim jest". chyba musze ogarnac sie, pojechac na te poprawiny i przeprosic gosci za wczorajsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niemogejuzwytrzymac
aha co do powyzszej wypowiedzi, podalam sie za siostre, a on przez 20 min rozmowy nawet sie nie zorientowal, ze to nie ona, i wszystko mi powiedzial, ze zachowal sie jak ostatni glupek, ze glupio mu przed cala rodzina, ze teraz bedzie niemile widziany i takie tam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnemorzeeee
niech ci kupi nowy telefon bo to jest zniszczenie cudzego mienia, powinnaś z nim zerwać!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hfdjdfjdf
On to jakiś furiat!!!!Nie boisz się że cię uderzy???Popoił na weselu trochę i z takiego powodu zrobił ci taką awantur!!!!!To pomyśl co by było jak byś zrobiła coś co by mu się dużo bardziej nie spodobało???On w ogóle nie powinien pić bo widocznie alkohol mu nie służy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niemogejuzwytrzymac
nie, tego juz bylo za wiele, tak nie moze byc ! to w ogole nie czlowiek dla mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×