Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pumpernikiellll

KTÓRY KIERUNEK WYBRAĆ?

Polecane posty

Gość pumpernikiellll

Który kierunek byłby lepszy pod względem przyszłej pracy, ciekawości oraz możliwości rozwoju? - zarządzanie i inżynieria produkcji - mechanika i budowa maszyn. Studia na politechnice, dodam, że jestem kobietą. Proszę o przemyślane opinie o podanie powodu, bo teraz to i ja mogę powiedzieć, że któryś z tych kierunków jednak wydaje mi się lepszy :) Dziękuję za pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pyyyyytanie
zarzadzanie i inzyniria...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mechanika i budowa maszym Politechnice Poznańskiej, byłem tak, mało dziewczyn, dużo przystojnych chłopaków. A i można złapać męża, mgr inż, w przyszłości....pomyśl....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bmblondyn a ty tam
poznałaś swojego męża ? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pumpernikiellll
bynajmniej, nie idę na politechnikę by złapać męża tylko czy się czegoś nauczyć i zapewnić sobie jakąś przyszłość...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pumpernikiellll
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pumpernikiellll
i dalej uwazasz, ze dzieczyny ida na politechnike by zlapac meza? ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mechanika i budowa maszyn - jest na pewno ciekawsza i bardziej praktyczna (?). tak myślę. z tego pierwszego na pw wszyscy się śmieją. tzn. z poziomu i z ludzi, którzy skoro już na nic innego się nie dostali, to tam poszli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pumpernikiellll
wiesz, mężczyznom jest łatwiej coś wybrać, bo ogólnie takie kierunki jakie są na politechnice ich interesują, gorzej z kobietą, ZiIP to pewien kompromis. A o mechanice nie mam żadnego pojęcia, nigdy nie miałam z tym kontaktu, boję się, że albo to mnie nie zainteresuje, albo będzie ciężko, z tego względu, że nie mam o tym pojęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pumpernikiellll
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na MiBM bedzie malo kobiet a wykladowcy niektorzy nie uznaja zenskiej plci na takich "meskich" kierunkach (pisze z doswiadczenia) jesli chodzi o prace- po inzynierii raczej nie zalapiesz sie na zarzadzanie produkcja :D ale po budownie maszyn kobiecie ciezko bedzie sie wybic jesli nie bedzie bardzo dobra (o ile nie najlepsza)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha ja osobiscie uwazam, ze MiBM to najtrudniejszy kierunek, wiec jesli pojecia o nim nie masz to nie wiem czy oplaca ci sie na to startowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pumpernikiellll
akurat na uczelni na którą startuję, MiBM nie cieszy się wielkim uznaniem ani prestiżem. W końcu człowiek idzie się tam czegoś nauczyć nie każdy musi być po samochodówce itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie kazdy musi byc po samochodowce ale przejrzalas chociaz program studiow, przedmioty, wymagania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w większości tak, ale muszę powiedzieć, że miałem koleżanki z grupy takie kosy z projektowania, że aż godne podziwu Jedna z dziewczyn nie trafiła i na drugim semestrze przeniosła się na architekturę, a reszta w sumie 10 umysły techniczne takie, że mucha nie siada.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro jesteś kobietą odradzam ci mechanikę i budowę maszyn :) moja koleżanka to skończyła i nigdzie nie może znaleźć pracy bo wszyscy ją wypytują o zamiar założenia rodziny (czyt. czy ma zamiar rodzić w czasie 4 lat od zatrudnienia ) jak skłamała że jest bezpłodna, dostała zaproszenie na dalszą "kwalifikację" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
również wybieram się na Politechnikę (Wrocławską), nie po męża lecz po wykształcenie :classic_cool: tak więc życzę powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnnnnnnnnnnn
ja ide na inzynierie zarzadzania produkcji od przyszłego roku! ale nie wiem czy po tem jest praca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malinowa i o to wlasnie chodzi- z tegoz to powodu ja nie nastawiam sie na prace zgodna z moim wyksztalceniem :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dobrze, że po męża, ale jak się trafi odpowiedni, a że na uczelni gdzie większość to chłopacy, a rachunku prawdopodobieństwa nie oszukasz. większe prawdopodobieństwo znalezienia męża na politechnice, niz np na pięlęgniarstwie, gdzie na 100 dziewczyn przypada 1/2 chłopaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pumpernikiellll
oczywiscie, ze obejrzalam przedmioty, plany zajec i program studiow. i mechanika wypada ciekawiej, gdyz za ZiIP sa glownie przedmioty jak na samym zarzadzaniu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pumpernikiellll
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hip
Może komuś przyda się ten wpis. Serdecznie odradzam MiBM na PG, jeśli nie masz w rodzinie nikogo z branży albo nie czytałaś wcześniej książek technicznych i ogółem- nie, nie i nie. Prowadzący od projektu są niepomocni do tego stopnia, że mogą Cię wogóle nie naprowadzić na literaturę/ nie podać, a bez tego nie ruszysz, z przedmiotów opartych na zadaniach na zajęciach zadań jest za mało, zbioru Ci nie chcą podać jak spytasz, a jak sama wybierzesz- nie uznają rozwiązań na kolokwium, bo "oni uczą inną metodą", a normalne jest to, że prawie cała grupa nie zaliczy. Za mało od siebie wymagają, za dużo wymagają od studentów, nie określając z czego się uczyć, za dużo przedmiotów, przez co odbywa się to "po łebkach". W efekcie możesz skończyć nic nie umiejąc, a wkładając w studia dużo wysiłku. Przedmioty o pojazdach są prowadzone jak dla osób, które się na temacie znają, przykład: przekrój skrzyni biegów mignie Ci tylko z wyświetlacza na 0,5 sekundy, bo wszyscy znają. Za mało projektów. Za mało praktyk. Przed egzaminem/kolokwium mówią, co jest ważne, a czego nie będzie z pewnością- bywa na odwrót, ich to cieszy:P Zasadę działania urządzeń "poznasz" z ekspresowego rysowania kredą po tablicy i ekspresowego ścierania, w czasach programów 3d. Po obejrzeniu programu PWr, polecam to samo we Wrocławiu. Pisałem to ja, absolwent jednego z najlepszych trójmieskich ogólniaków, profil politechniczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hip
Wogóle podsumowując odczucia z tego kierunku tej uczelni: przyjmują bardzo dużo osób i bardzo dużo osób założyli nie przepuścić dalej. Dlatego do pewnego etapu dzieją się dziwne rzeczy: nie wiadomo z czego się uczyć, nie wiadomo jak się uczyć, ludzie się cieszą jak dostaną max 3. Jak jest taka sytuacja, że nie wiadomo jakim cudem dostać coś więcej to nie wierz, że to wysoki poziom- dzieje się poprostu źle ze strony politechniki i marnują lata, w których masz najbardziej sprawny i elastyczny umysł. Unikaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porachujękości
Czy ktoś z mechaniki i budowy maszyn poleci literaturę uzupełniającą wiedzę osoby po LO mat-fiz-chem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×