Dominik1000

Siema stary powiedz mi skad taka nienawisc do kobiet z twojej strony? Rozumiem twoje wypowiedzi bo czesto sledze watki i jak sie wypowiadasz zawsze negatywnie na temat lasek.Nie oceniam Cie ani nie pochwalam ani nie neguje twoich slow.Jakies beznadziejne doswiadczenia z jakas laska?Mnie laska zrobila w chuja ktora cholernie kochalem ale wiem ze nie wszystkie takie sa a ty jedziesz po dziewczynach chcialbym wiedziec czemu?Pozdro

bo go olała, zdardziła i teraz gneralizuje idiota, wiecznie obraża, poucza i ma z dupy wyssane teorie i teksty, tylko zakompleksieniec bez poczucia własnej wartosci moze pisac takie rzeczy :O

W swoim życiu mialem i mam bardzo wiele do czynienia z kobietami. To co tutaj pisze nie jest wyssane z palca , ani takze nie jest próbą prowokacji, tak naprawdę uważam i mam prawo wyrażać swoje poglądy. Nie generalizuję tylko po prostu wśród kobiet nie ma wyjątków, wszystkie takie same.

Ale ja nie chce nikogo wyzywac bo nie o to mi chodzilo.Chcialem zrozumiec i ok teraz wiem mniej wiecej.Fakt jest bardzo duzo kobiet co zachowuja sie stereotypowo.Czasem wydaje mi sie ze kiedys faceci robili laski w chuja teraz role sie bardzo odwrocily ale tez to wina facetow.Chlopaki wydepilowani od stop do glow chodzacy na rozowo i delikatni.Nie mowie zeby facet smierdzial czy cos ale powinien pokazac na poczatku zwiazku ze nie pozwoli sobie zeby laska z nim w chuja leciala zycie wiele uczy.

Ale przecież typ faceta metroseksualnego jest najbardziej pożądany. Teraz czym większa ciota tym lepiej. Kobiety nie chcą mieć mężczyzny który pasjonuje sie typowymi rzeczami dla faceta. Za to wystylizowany lamer, z rączkami jak panienka, nie potrafiący nawet mieszkania odmalować czy zmienic oleju w samochodzie jest zawsze w cenie.

Dominik może chcesz zmienić zdanie wchodz,ac w dialog ze mną? :>

nie lubię ciot :)

i tu się z wami nie zgadzam......nie każda kobieta marzy o facecie typu metro...fakt musi być zadbany ,schludny ale nie przesadzajmy też w tę strone ,facet to facet i mam być męski i stanowczy z własnym zdaniem ,tacy nas bardziej kręcą:)

Rowerka po częsci też racja ale mausi byc albo ciota albo cham. Normalni zawsze dostają po dupie , zresztą tamci też bo każda kobieta zdradza.

Jego pani , dzieki w dialog z kobietami nie chce wchodzi ponieważ zawsze kończy się to tym że zostaje z wyzywany, wiec raczej nie skorzystam.

Dominik1000 ile masz lat??????

tak masz racje ale pamiętaj że nie wszystkie tak robią ,,,,,,ale niestety często ciągnie nas do tych złych ,dopuki nie zrozumiemy co w życiu jest najważniejsze ,a przekleństwa........hmm raczej nikomu nie imponują,

Widze z wiekiem ze dziewczyna tak po 22 roku zycia zaczyna szukac juz czegos innego w facecie.Te mlodsze( choc podkreslam sa wyjatki) Nie docenia faceta ktory sie nimi opiekuje itp wola wlasnie metro lub ciaglych imprezowiczow.Z wiekiem czlowiek madrzeje.

Dominik przeżył szok edukacyjny, bo poszedł na zaoczne studia i ma aż 4 tys. zł. nie udźwignął tylu dobrodziejstw losu, uwierzył w siebie i teraz oświeca ludność. Piotrze- Autorze: nie ma co pytać, co Dominikowi się przytrafiło, ponieważ jego biografia pewnie jest w miarę standardowa (chyba, że ma troje uszu i potrafi czytać w cudzych myślach, albo potrafi chodzić po wodzie jak ten facet z książki o największym zdaje się nakładzie, jaki jakakolwiek książka kiedykolwiek osiągnęła). ważne jest, jak na to, co mu się przytrafiło reaguje. Z tego, co kojarzę: 1. kolega Dominik miał wiele kontaktów seksualnych z takimi kobietami, z których część była jednocześnie w związku z jakimiś facetami. ale nie powinno się wyciągać wniosku, że chodzi do łóżka z cudzymi dziewczynami i pomimo braku zaangażowania emocjonalnego. to wszystko świadczy źle tylko o kobietach, które spotykały się z Dominikiem, któremu aureola z głowy nie może przecież spaść od przypadkowych, pozbawionych emocji i dosyć cynicznie podejmowanych kontaktów. 2. nie chodził z wszystkimi kobietami świata, ale kwantyfikatora ogólnego nasz dzielny student używa. metody projekcyjne są wielce zawodne, ale nie wiem, czy wypowiedzi Dominika mówią wiele o kobietach. Mówią co nieco o Dominiku - na przykład to, że nie udało mu się zbudować głębokiego związku emocjonalnego z żadną kobietą, nie umie utrzymać relacji. ale po co zastanawiać się nad sobą? wiadomo, że on nie ma z tego typu porażką nic wspólnego. jest dobry, czysty, wierny i uczciwy. Ja na miejscu kolegi D. bym zmieniła orientację seksualną i może od razu zostałoby się optymistą. co to musi być za miejsce, żeby koleś z zaocznymi, głupimi 4 tysiącami, takim marnym światopoglądem i puszczający się na lewo i prawo był - jak sam kiedyś pisał - obiektem zainteresowania, zdolnym zaciągnąć każdą dziewczynę (także taką z facetem) do łóżka? życie w tym kraju naprawdę potrafi być strasznie dołujące w życiu nie zdradziłam (choć nie wiem, co zdarzy się jutro - nigdy nie mów nigdy, wszystko może w życiu być - wiem tylko, co było do tej pory), zdarzyło się, że byłam zdradzona, a nie rozciągam tego na wszystkich facetów. wręcz przeciwnie, o obu płciach mam bardzo dobre zdanie. jak fajnie nie mieć kompleksów do wyładowywania na innych :)

i tu się zgadzam w 100% z Piotrem:)

Rozumiem i pieknie napisalas.Ale widzisz wlasnie jesli facet zostanie zdradzony raz a pozniej drugi zaczyna juz uogolniac bo jesli te dwie mnie zdradzily to pewnie wszystkie tak robia...No ale coz taki juz meski gatunek:-) Ja przed moja byla ktora mnie zrobila w balona bede ostrozniejszy ale wiem ze nie koniecznie ta ktora spotkam bedzie znow tak robila jak poprzednia.

asiuula tak jak wszystkie kobiety potrafisz zmyślać fakty po to by tylko wyśmiać inną osobe. Rozumiem że jesteś kobietą i zdolności do wyciągania właściwych wnioskow są ci obce. Także cieszę sie że zainteresowałem cie moją osobą ale nigdy nie osiągniesz tego co ja w życiu. Zawsze będziesz tylko kobietą pozbawioną inteligencji, wrażliwości, skromności, moralności itd.

trochę ostrożności jeszcze nikomu nie zaszkodziło.......a my kobiety czasem też potrafimy być podłe ,niestety ,samej mi w styt za to co kiedyś robiłam ,:) więc głowa do góry i na pewno trafisz na swoje Kochanie:)

to było do Piotra:)

grubą ,będziesz mógł w nia walic z rozpaczy ,zycia nie zmienisz swoimi poglądami ,ludzi też nie ,pora dorosnąć i zobaczyc życie realnie,dostosowac się ,chybaże wolisz snuc psudofilozofie na kafeterii,no ale cóz kazdy ma prawo do szczęścia

Asiula jest takze doskonałym przykładem jak kobieta klasyfikuje ludzi. Zauważcie ile razy zostało podkreślone ile ktoś zarabia, jakie ma wykształcenie. Dla kobiety nie ważne jest to jakim się jest czlowiekiem, ile sie pracy włożyło w to co się ma. Dla kobiety facet z zawodowym wykształceniem jest głąbem, ja nawet za zaoczne studia na państwowej uczelni jestem przez nią wyśmiewany. To ja ci coś powiem jestem z siebie bardzo zadowolony, osiągnąłem maksimum tego na co było mnie stać. Ale jak każda próżna kobieta utrzymywana przez rodziców do późnego wieku, chodząca na dzienne studia i nie mająca pojęcia ile potrzeba pracy by na to zarobic. Idąca jak większość kobiet na kierunki którymi sie nie interesuje, tylko tak wypada bo wszyscy idą.

dominik podkreśl to że "każda próżna kobieta "na to tak patrzy ,,ale jest jeszcze cała reszta ,,,,pesymiści tego jednak nie zauważą:)

niech Ci będzie. gdybyś wiedział, z czego właśnie oddałam doktorat, to byś się uśmiał (to a propos tej moralności i wrażliwości, życie potrafi być urocze w tych swoich drobnych nieporozumieniach;). ale faktem jest, że tu akurat wystarczy inteligencja i przede wszystkim pracowitość, to prawda, że akurat wrażliwość i moralność nie mają nic do rzeczy - całe szczęście;) bo by nic z tego nie wyszło), ale nie ma co się zanadto odsłaniać;) zresztą, już osiągnęłam więcej, ale jeśli to dla Ciebie takie ważne, to niech Ci będzie, Boski Dominiku, wykształcony i mądry jesteś bardziej niż ja, a z pewnością wrażliwy i moralny (o spaniu z cudzymi dziewczynami to Ty pisałeś - było tak, czy nie? mógłbyś chociaż do tego się odnieść). Twoje wykształcenie wprawia mnie w kompleksy i też bym chciała mieć takie relacje z płcią przeciwną, jak Ty, byłoby mi wtedy dobrze i przytulnie na świecie najważniejsze, że nie wypisuje takich rzeczy jak Ty, to już jest nieźle a tak serio (taki drobny eksperyment myślowy), gdybyś miał jedno życzenie do złotej rybki, to interesowałby Cię chociaż na jeden dzień spotkanie pięknej i uczciwej kobiety, takiej według Twoich wyobrażeń? w skali od 1 do 10,byłbyś zainteresowany czy byś olał? sama się zastanawiam, bo rzadko tak złośliwie do ludzi piszę jak do Ciebie, ale inne kobiety też tak szybko robią się w stosunku do Ciebie agresywne, jak ja? (możesz mi wierzyć lub nie, ale nie pamiętam, kiedy ostatnio taki numer wykonałam, sama jestem zaciekawiona) normalnie wyznaję zasadę, że jak się mówi różne dobre rzeczy, to w końcu będzie dobrze - wygrałeś talon na balon, dawno tak nie wyleciałam z orbity ;)

''o spaniu z cudzymi dziewczynami to Ty pisałeś - było tak, czy nie? mógłbyś chociaż do tego się odnieść' To co kobiety uwielbiją najbardziej, zmyślać i wmawiać bzdury innym ludziom. '' tak serio (taki drobny eksperyment myślowy), gdybyś miał jedno życzenie do złotej rybki, to interesowałby Cię chociaż na jeden dzień spotkanie pięknej i uczciwej kobiety, takiej według Twoich wyobrażeń? w skali od 1 do 10,byłbyś zainteresowany czy byś olał?' Jestem tak wrogo nastawiony do kobiet że olałbym ją. W życiu codziennym z racji tego ze pracuje w bardzo dużej firmie gdzie jest sporo kobiet to musze być wobec nich miły i udawać. Zdarza mi sie że dla niektórych jestem szczerze miły bo mi się podobaja ale zaraz staram się swój rozum przywrócić do normy.

Dominik znasz może Mr dzika z erotycznego? wiesz ..on też ma takie sztuczne podejście do kobiet .więc uważaj bo możesz się stać tak wulgarny jak on......a szkoda by było ..

może coś poplątałam, ale napisałam onegdaj w rozmowie z Tobą, że mam chłopak i go nie zdradzam, na co Ty odpisałeś, że takie też przerabiałeś - co to kochaj.a swoich chłopaków, a nie ma kłopotu, żeby z nimi się przespać, może coś źle zrozumiałam (pisałam potem, że nigdzie napisałam, że kocham swojego partnera, tylko, ze go nie zdradzam, ale do tego wcale nie trzeba miłości;), to tylko kwestia mojej wizji swiata;) dobra, nic Ci mądrego nie napiszę, bo to za skomplikowana sprawa, mogę mówić tylko o swoich doświadczeniach, może Ci to pomoże: wypaplałam to kilka razy, ale ja byłam bardzo bita przez ojca i uciekłam z domu. wiele lat byłam sama i nikomu nie pozwalałam do siebie podejść. potem przeszłam terapię (choć impulsem do udania się na nią było totalne otępienie, by tak rzec, a nie problemy w związkach, bo ich nie nawiązywałam). skutkiem ubocznym wracania do życia było nawiązanie relacji także z mężczyznami - jedne było gorsze, drugie lepsze (mam 32 lata,a miałam tylko2 partnerów seksualnych, a jestem atrakcyjna fiz., choć nie musisz mi wierzyć - jeśli chcesz, mogę być i pasztetem, choć wtedy bym mogła wszystko zrzucić na paszteciarstwo, a tak łatwo nie było). teraz jestem bardzo szczęśliwa, ale czasy, kiedy byłam jednotorowo i na nie nastawiona nie były najlepsze, cieszę się, że mam to za sobą. nie sugeruję Ci żadenego hardcoru, nie insynuuję, że musisz mieć za sobą jakiś kosmos, ale pewne rzeczy powtarzasz jak mantrę - chyba Ci idzie na to dużo energii w życiu nic mi do tego, ale to nie jest też tak, że jest Ci wszystko jedno: gdyby tak było tylko byś bzykał, co popadnie, ale byś nie miła chyba (nie wiem) w sobie tyle wkuurwienia, żeby pisać tak dużo o babkach, że aż doczekałeś się topiku na własny temat. przepraszam za ostre słowa, poniosło mnie, ale cóż - mogę Ci tylko życzyć takiego punktu dojścia, jak u mnie. choć ja nie myślałam źle o facetach, zawsze tylko znajdywałam jakiś obiektywny powód, żeby zwiać na starcie;) teraz właściwie mogę sobie popsioczyć, ale za to się nie jestem za przeproszeniem usr,, ze strachu: pomyśl, 26 lat bać się wrócić do domu (zawsze mogła wyjść awantura z biciem, zero alkoholu. Kościół co niedziela - jak wracał, mówił "Niech bedzie pochwalony Jezus Chrystus" - a potem bił, albo nie bił, nie dało się przewidzieć. jak słyszę to "niech będzie" etc. to do tej pory mięśnie mi się ściskają. rodzice po studiach i dobrze sytuowani) i dojść do takiego etapu, żeby dobrze i bezpiecznie czuć się z mężczyznami. choc nigdy nie czułam się wrogiem, chciałam tylko zniknąć, zeby mnie nikt nie zauważył. Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę pomimo wszystko powodzenia. jeśli Ci się nie uda - sam przyznaj, że na Twoje własne życzenie

Faceci metro są żałośni :o Nie wyobrażam sobie życia z kimś takim... Facet ma być facet, a nie za przeproszeniem spedalone niewiadomo co :o A Dominik ma jakąś traumę :o

asiula nie chce żebyś mnie przepraszala bo tez po tobie jezdzilem ale zdania o kobietach nie zmienie nigdy.

dominik mylisz sie ja bym w zyciu takiego faceta nie chciala takiej cioty!! ale takiego co sobie radzi sam,,, wiadomo ze nie raz sa syt gdzie potrzebna jest pomoc 2 osoby... ja na takiego nawet nie spojrze,,, ale teraz coraz czesciej mysle ze moze warto bo mialam chlopaka takiego co nie wygladal na ciote a ni nim nie byl a teraz zostawil bez zadnego slowa wytlumaczenia........ i to boli bo zrobilabym dla niego wszystko. bo go bardzo kocham nadal po tym co mi robil,,,, kiedys juz czytalam twoje opienie o nas,,, ale wy fececi tez nie jestescie lepsi moze temu teraz kobiet tak robia jak nie ktore robia...