Taniec

Chciałabym poznać opinię innych dlatego piszę tutaj. Otóż tańczę od dłuższego czasu tańce latynoamerykańskie, kocham to. Ale nie o tym. Tak średnio co dwa, trzy tygodnie chodzimy z koleżankami do klubów latino. Aby się wytańczyć, spędzić miło wieczór(a raczej noc)-nic więcej. Jeśli jestem na imprezie i facet prosi mnie to tańca to nie odmawiam tańczymy i tyle. Zdarza się, że jednego wieczoru tańczę z kilkoma chłopakami. I teraz pytanie, czy uważacie taką dziewczyną za łatwą albo źle prowadzącą bo spotkałam się z taką opinią co mnie bardzo uraziło. Kocham taniec i nie uważam tego za czegoś złego, lubię tańczyć i to robię. Co uważacie na ten temat, proszę o kulturalne wypowiedzi. Dziękuję

to zależy jak tańczysz, z ciekawości chodzi o salsę czy towarzyski?

Nic w tym złego .. To tylko świadczy o zazdrości osób które uważają to za coś niestosownego .

Tańczę salse. a jak tańczę? Nie daje się obmacywać, tańczę blisko partnera ale taki urok tańca.

bo widzisz salsa to taniec zmysłowy jeśli tańczysz blisko partnera to innym się wydaje, że się przytulasz, ocierasz i taki tam pierdoły- dlatego tak gadają nie przejmuj sie tym, ludzie zawsze będą gadać

Właśnie też tak uważam, salsa to zmysłowy taniec i nie da się tańczyć pół metra od partnera. Wydawało mi się to normalne ale niedawno usłyszałam opinię dwóch osób i mnie to zaskoczyło. Ale i tak dalej będę tańczyła bo to kocham a przynajmniej w klubach latino są dobrzy tancerze, dzięuję i pozdrawiam.