Chłopak robi się dziwny

Nie wiem co się dzieje :( Spał dzisiaj u mnie i koło 23 zadzwonił jego telefon, numeru nie miał w książce w telefonie, za jakieś 15 minut znowu ten sam numer i za kolejne 10 znowu. Powiedział , ze nie wie kto to i się nie zgłosił. Rano zjedliśmy śniadanie i nagle ktoś do niego zadzwonił , ze musi w czymś pomóc. Powiedział , że zrobi co ma zrobić , pójdzie do siebie się przebrać i przyjdzie koło 14. Zadzwoniłam do niego po 13 , żeby powiedzieć , żeby przyszedł tak koło 15 bo muszę wyjść coś załatwić. Nie odebrał telefonu więc napisałam smsa, przyszedł raport czyli , ze doszedł. Zadzwoniłam do niego kolo 15 a tu telefon wyłączony i tak do teraz . Nie wiem co się dzieje, myślałam , ze mu się rozładował i dlatego nei odbiera ale już powinien u mnie być tak jak się uamwialiśmy , a tu ani go nie ma a już 17 a telefon nadal wyłączony. Myślałam , zeby podejść do niego do domu sprawdzić czy jest bo to 10 minut drogi ale nei wiem czy to dobry pomysł. Co zrobić ?

jakas awaria u niego w domu i naprawia kran albo gasi pożar

i dlatego ma wyłączony telefon ? Dziwne to jakieś

jesteśmy razem ponad dwa lata. Dodam , że ostatnio zrobił się troszkę inny i dziwny. Niby mówi mi że kocha itp ale czuje, że to już nie jest to samo.

też bym się denerwowała.

podejdź.

ja też się denerwuje. Chyba pójdę do niego do domu i zobaczę czy jest czy nie. Może zasną albo coś ale w sumie do domu dzwoniłam raz i też się nie zgłosił. Denerwuję się już bardzo bo nawet jak telefon mu padł to już powinien u mnie być .

Jesteś zbyt podejrzliwa.Każdy facet ma swoje sprawy. Czy ty jak idziesz na pedicure to mu co 5 minut relacjonujesz wszystko? Dziewczyno! Znajdź sobie coś do roboty. Zajmij się czymś na co od dawna brakowało ci czasu, wyjdź gdzieś, byle nie pod jego dom! Szanuj się a wtedy wróci i też cie będzie szanował.

patitka, ale pierdolisz :D haha przecież on się z nia umówił konkretnie...! jakby go miało nie byc to by mógł esa wyslac !!!!! pierdolisz od rzeczy wyuczone teorie o olewce i braniu na dystans hah

Wiece inaczej gdybym się z nim nie umawiała tylko np powiedział , że będzie wieczorem ale konkretnie się z nim umówiłam i mówił że załatwi sprawy i nam 100% będzie.

idź! może coś stało naprawdę. i zdaj relacje potem

ja pierdolę.. skoro on mieszka 10 minut drogi od ciebie, to w czym problem iść i się dowiedzieć? to chore jest pisać o tym na kafe przez pół godziny jak już dawno byś załatwiła to normalnie do niego idąc. żenada.

idę sprawdzić. Jak przyjdę to napisze co i jak.

Byłam i nie ma go w domu , byłam też u jego brata bo mieszka blisko i często mój i niego bywa ale niestety nie było go tam.

moze ta sprawa co miał załatwic się przeciągnęła.

ale musiał być w domu bo okno jest uchylone a jego rodziców nie ma , a wczoraj było zamknięte. Dla chcącego nic trudnego, gdyby chciał to by nawet od kolegi smsa wysłał , ze się przedłużyło . A poza tym on miał tylko pomóc z jedną rzeczą i to góra godzinka miała być.

pozostaje ci czekac, ile maxcie lat

No on teraz w łóżku pociesza tę drugą pannę, co to tak do niego w nocy wydzwaniała. Nie nocował u niej, więc musi ją zaspokoić za dnia. :P Ty lepiej na niego nie czekaj!

Ja mam 20 on 26

czekaj, w koncu się odezwac musi, pisz tu nam.

No najgorsze jest to , ze ja nie wiem kto tak do niego w nocy wydzwaniał.

No zenada! Chodzisz i go szukasz. Wstyd!!! Kazdemu z nas czasami cos wypadnie. Czasami po prostu zapominamy o zawiadomieniu najblizszych. Tez tak mam, kiedy zajme sie jaka praca i nie wiem, kiedy mija czas...Kompromitujesz sie, sprawdzajac go. Powinnas spokojnie zaczekac na niego i posluchac, co ma ci do powiedzenia. Nie zachowuj sie jak histeryczka!

A jak nie przyjdzie i nie włączy telefonu. Martwię się o niego. Właśnie jego mam zadzwoniła z zagranicy , żeby zapytać czy jest u mnie bo też się nie może od niego dodzwonić , a chciała z nim pogadać.

Włączył telefon ale nie odbiera. Odrzuca mnie

Fest, zadzwoniłam do niego , odrzucił mnie. Dzwonie jeszcze raz a tu wyłączony telefon.

:O:O:O:O poczekaj, moze oddzowni za sekundkę albo jest pod Twoim domem:P

ma inną...

Spróbowałam jeszcze raz i nadal wyłączony. A go u mnie nie ma ;/

No i po diabla do niego dzwonisz!!!! Skoro on nie chce z toba rozmawiac, to daj mu spokoj. I zastanow sie, co dalej.

ej, może mu padł, próbował włączyc, odczytac co pisałaś i mu padł... odrzucał, bo może chciał napisac szybko ze mu pada itd, a bał się że jak odbierze to padnie ;p