Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marekza30

jak poderwać sklepową?

Polecane posty

Gość marekza30

znamy się z widzenia parę lat....jest dla mnie idealem kobiety...jak przed nią stoję opuszcza mnie poczucie humoru, cięty dowcip, pewność siebie, nie moge nawet usmiechu z siebie wykrzesac...dlaczego przy kobiecie na ktorej mi zalezy zachowuje sie jak zakompleksiony małolat? czy jestem skazany na kobiety ktore mi się nie podobają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak będziesz jej podawał kasę za zakupy to podaj razem z karteczką i napisz tam np. : "MAREK. 601123456 p.s. bardzo mi sie podobasz/pójdziemy kiedyś na kawę?". :) Albo jak ona będzie Ci wydawać reszte to odbierając pieniądze podaj jej karteczke mówiąc "Dziekuje, a to dla Pani" i szybko się zawiń stamtąd :) Jesli wolna i zainteresowana, to napisze smsa. Jesli nie- przynajmniej bedziesz wiedzial czy warto dalej wzdychać" No albo jak jej nie będzie to wypytaj o nią podstępem jakąś inna ekspedientkę albo poszukaj na NK i napisz jej wiadomość skoro wstydzisz się otworzyć usta tka od rauz na zywo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marekza30
na nk nie ma konta - sprawdzalem :( nie jest meżatką i chyba tez nie ma faceta (pewien nie jestem)...wyslalem jej pol roku temu kilka listow anonimowych, podalem nr tel. prosilem o sms zebym mogl oddzwonic ale nigdy sie nie odezwala, wiem, że zachowuje się jak gowniarz ale kurde ona mnie oniesmiela....normalnie jestem wyszczekany facet i to mnie dobija, że przy niej jestem bezradny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli nie znasz jej imienia to idź kiedyś, gdy jej nie będzie i zapytaj inna babkę czy jest taka Pani, która tu czasme sprzedaje, obiecała Ci cośtam odłożyć..babka nie bedzie kpw o kogo chodiz, opiszesz ją, ona powie "Acha, Magda, no nie ma jej ale przekaże jak przyjdzie", wteyd możesz przeszukac wszystkie Madgy z Twojje miejscowości w jakimś tkaim wieku do niej zblizonym" troche mozolne ale może sie uda ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaaaaaaaaaa.........no to jak sie nie odezwała, tzn. że chyba raczej nie jest zainteresowana, chociaz mogł auprzejmie odpisac, żebyś se głowy nie zawracał...no szkod,a chyba już nie masz szans, musisz tma chodzić do teog sklepu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skromnisia25
sklepowa? niezla partia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skromnisia - a co to, gorszy gatunek? wiele 'sklepowych' to jakies studentki dorabiające sobie, żeby nie siedziec na łasce rodziców tylko robią cos, żeby zarobić. Jeśli Tobie 'sklepowa' kojarzy się z brzydkim wąsatym pasztetem po zawodówce to współczuję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chociaz rzeczywiście sam wyraz SKLEPOWA trochę kojarzy się z jakąś miłą Panią z warzywniaczka ;) teraz chyba nie uzywa się już takiego okrslenia ;) prędzej ekspedientka lub sprzedawca, obługa klienta tudzież Specjalista ds. Marketingowo Handlowych ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przystojny grabarz
Może bułki zapie***ól , to Cie przyuważy. Ja tak zrobiłem i teraz moja mnie w pierdlu odwiedza i jest nam cudownie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marekza30
ehh jest sklepową i do tego wlascicielką tego sklepu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skromnisia25
nie sadze aby sklepowa byla gorszym gatunkiem ale mi kojarzy sie z dziewczynami po handlowce :P zreszta sam tytul topiku brzmi ... jakos tak ponizajaco. dlaczego autor yak napisal? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vhghgfhfg
buahaha ta opcja ze karteczka przy płaceniu calkiem spoko, tylko, ze jak nic nie napisze to momentalnie stracisz sklep bo rozumiem ze juz bys tam nie wszedł :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marekza30
no wlasnie , robie tam czesto zkupy i jakby mi nie odpisala to w zyciu bym tam nie wszedl chyba ponownie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skromnisia25
o boze. facet ma 30 lat a zachowuje sie jak ciota. kobiety nie lubia takich typkow. pewnie urosl bys w jej oczach gdybys zamiast podchodow zaczal z nia delikatny flirt.to by pozwolilo ci okreslic czy ona jest toba zainteresowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marekza30
anonimowo :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marekza30
taaa flirt jak nie moge slowa z siebie przy niej wydobyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ckominka
gumy ukradnij - smakowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skromnisia ma racje..no i błędem były te listy..ale anonimy..jakbys sie podpisał..czy opisał siebie itp...inaczej by skelpowa spojrzała na te anonimy. a tak pomyślała, że to spam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O Boże koleś, no to albo WÓZ albo PRZEWÓZ, albo zostawiasz jej kartke z numerem (ew. przełamujesz sie i zagadujesz) albo kurde do końca życia łazić ze skwasozną miną bo jestes zbyt dumny żeby zagdac coś po ludzku. A co ona jest, Królowa Angielska czy jakaś kurde Mona Liza? Jak czegoś nie zrobisz, żeby ona wiedziała, że TOBIE się PODOBA to dalej będziesz tak kwękał i nic z teog nie wyniknie. Nie znasz takiego powiedzenia 'raz kozie śmierć'? Ile Ty masz lat, 15? Nikt Ci nie każe od razu robić mega podrywu a'la Artur z serialu "Pierwsza Miłość" ;), nie umiesz, zatyka Cię, tracisz głowę i język- no to walnij kartkę z numerem i czekaj na rezultat. To żaden wstyd, jesli dziewczyna odmówi albo ma już kogoś. Czego się boisz? Dlaczego masz tam potem nie wchodzić? Będzie Cię lepiej nawte obsługiwac, kobiety lubią wiedziec, że się podobaja, wteyd sa miłe i uprzejme dla takich facetów. Jesli wiesz, o której zmaykają sklep to poczekaj gdzies tma na nią, jak jest właścicielką-może będzie zmaykać i będzie wteyd już sama, potejdź, przeproś grzecznie i zapytaj, czy była by jakaś szansa, żeby poszła z toba na kawkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×