Dlaczego wszyscy uważają że kobieta powinna jezdzic malym autem?

a ja mam służbowy kia ceed kombi i jest fajnie :) nie umiem jeździć małym autkiem czuje sie jak w puszce sardynek a od wczoraj jestem szczęśliwą posiadaczką zielonej nubiry kombi :) dodam że jeżdze szybko i mam 22 lata :) noi malutka osóbka ze mnie więc prawie nie widać mnie za kierownicy {cool]

jak parkuje to zazwyczaj tylem bo mi lepiej wychodzi..

duze samochody nie sa zbyt dobre do jazdy po miescie i ciaglego parkowania . Do miasta to raczej srednie albo male . Jezeli ktos duzo po miescie jezdzi to duzy samochod nie jest dobrym wyborem . NA trase wiekszy to strzal w 10 .

jezeli ponad 50 % miasto to sredni albo mały jesli ponad 80 % czasu jazdy spedzamy poza miastem -wtedy warto kupic wiekszy samochod

żono masz racje parkowanie tyłem jest najwygodniejsze

jeepem ;) duże, bezpieczne autko ;) ps. z parkowaniem mam mniej problemu niż koleżanki z pandy ;) jeepem zawsze mogę wjechać na wysoki krawężnik i postawić się tam, gdzie osobówka nie wjedzie ;)

no wlasnie duzy chcemy na autosrade, bo moj facet robi dziennie 120km na autostradzie, a wtedy mi zostanie ten maly na moje jezdzenie do pracy (mam 5 min), po kolezankach i na zakupy - srednio jestem zadowlona z pomyslu, ale tak na tym lepiej finansowo wyjdziemy..

Z tym małym autem dla kobiet to seksizm... Przecież nie prowadzą gorzej od facetów... Co do upodobań, to sporo kobiet lubi właśnie duże, często terenowe samochody... Hołowczyc kiedyś tez mówił, że kobiety lubią wysoko siedzieć... Coś w tym jest...

po pierwsze - małym bo małe są tańsze i złodziej się na takie gówienko nie połakomi, wiadomo że kobieta jest slabsza i trudno byłoby jej sie bronić jakby ją złodzieje samochodowi wyrzucili zza kierownicy i zabrali wóz po drugie kobiety nie lubią szybkiej jazdy więc po co im wóz z dużą moca silnika? duży samochód więcej kosztuje i jest droższy w utrzymaniu, skoro nie wykorzystasz jego mozliwości to po co masz takowego kupować? po trzecie kobiety mają inne priorytety w zakupach i samochód nie jest dla nich najważniejszy, wasz wybór

Nie rozumiem dlaczego uogólniasz, przecież mnóstwo kobiet w tym jak - lubią szybką jazdę samochodem, poza tym również wolę konkretne moce silników, a nie jak mi zdyyyycha i ledwo zipie przy nabieraniu szybkości. Co do zakupów również się nie zgodzę, przecież to nasze zakupy zajmują więcej miejsca w samochodzie, jeszcze wózek dziecięcy itp...no chyba, że masz na myśli zakupy typu całodzienna wyprawa po błyszczyk do ust? :-P Mnie to nie dotyczy, bo cały dom zaopatruję sama więc większy samochód z silnikiem conajmniej 1,8 to dla mnie minimum. Jeżeli chodzi o kradzież to również śmiem polemizować, gdyż małe gówienka szybciej można spieniężyć i napewno większy jest popyt na nie wśród złodzieji niż na auta klasy średniej.

żaden seksizm pipki-- mów za siebie poza tym nie zgodzę się absolutnie, że mały samochód jest tańszy w utrzymaniu niż duży.

do 'zaden seksizm pipki' - ja uwielbiam szybko jezdzic, szybko prowadzic samochod (co najmniej 120km/h). Nie opowiadaj glupot, ze kobiety nie lubia szybkiej jazdy, bo ja kocham!

Czyli poruszasz się wyłącznie po autostradach jak rozumiem? Bo wszędzie indziej można jeździć 90 i niżej.

a ja jeżdze BMW X5. samochódma tak samo wady i zalety. Przede wszystkim zajmuje duzo miejsca na parkingach, jest strasznie mało widoczny(jestem niską osobą) no i pali jak smok... ale wczesniej jezdzilam swiftem i tym to ecale nie da sie jezdzic. Maly, niekomfortowy, zero poczucia bezpieczenstwa.takze Panowie, my kobietki obalamy mit o tym ze duzy samochod jest tylko dla "duzych" chlopców

to stereotyp ze kobiety slabo jezdza ja na zmiane jezdze ogromnym lub srednim jak jezdze ogromnym to wszyscy pytaja gdy wysiadam "jak pani sie udaje parkowac" odpowiadam: a widac zebym miala klopot? mysle ze dobrym rozwiazaniem jest srednie auto :) malego tez bym nie chciala