zyczie seksualne trzydziestek w warszawie

Hmm.. Wiem ze moze jestes gejem i podniecasz sie jak facet ci lize, ale wole kobiety;] Ale daj ogloszenie, moze geje tez tu zagladaja to jakis ci wylize;]

Nie, dziekuje Adrianek27. Poszukaj wsrod swoich kolezanek.

Moze i tak ;) Apollo.

Ja jestem od niedawna sama i wiem ze nie narzekam, wrecz przeciwnie, nie chce sie wiazac po tak długim zwiazku chce pobyc sama poznawac ludzi, a facetów potraktowac jak wyjscie do fryzjera;)

"czasem umawiam sie z kims np. okolo miesiaca (zawsze z cicha nadzieja ze moze cos z tego bedzie), poznej przerwa i znow kogos poznaje" i oto cała tajemnica

Sa chetne na minetke z warszawy?;p

Autorko, a ja Cię rozumiem. Nie każda kobieta marzy o ślubie i krzątaniu się przy dzieciach. Są takie kobiety, które wolą się spełniać w inny sposób. Żyć aktywnie. A to nie sprzyja byciu w związku. Ale każda osoba potrzebuje bliskości (również tej fizycznej). Bliskość często przechodzi w seks, który w zależności od podejścia może być piękny, lub dołujący. Seks może być cudowny nie tylko ze stałym partnerem. Ważne, żeby czyć, że druga osoba Cię szanuje i nie zależy jej tylko na zaspokojeniu własnych potrzeb. Jeśli się znajdzie podobnie myślącą osobą, można mieć wiele frajdy. Ja znam trochę wolnych 30-latek w Warszawie. I przyznam, że z rozmów wynika, że nie są one szczęśliwe. Ale nie z powodu braku faceta. Jeśli już, to z braku faceta na poziomie. Ale przede wszystkim z powodu braku zrozumienia innego stylu życia, niż szybki ślub i wychowywanie dzieciaków. P.S. Ten brak faceta na poziomie widać też i tutaj - no wybaczcie, ale teksty "jest chętna na minetkę" według mnie nie świadczą o wysokim pozimie i kulturze takiego faceta.

Moze i nie swiadcza, ale mowie prosto z mostu. Moj znajomy ma inna metode, obiecuje milosc i Bog wie co jeszcze a jak juz zaciagnie kobiete do lozka olewa;] Co lepsze?? Przynajmniej ze mna kobieta wie na czym stoi;]

Ale nie tylko treść, lecz i forma jest ważna dla kobiet! Ale wątpię, byś to zrozumiał... :(

Fajny jestes Pablo_Wawa. I to prawda, nie kazda kobieta marzy by sie spelniac tylko w rodzinie. Ponadto w moim otoczeniu sa ludzie tylko na poziomie. Mialam mozliwosc wyjsc za maz ale nie chcialam. Nie bede mowila o powodach, ktore nie sa bezzasadne. Wole byc sama niz miec faceta za wszelka cene, na stale. Pragne uczuc, a to ze nie przychodza to nie znaczy, ze bede robila ascetke z siebie. I nie zalezy mi na zadnych deklaracjach, jesli facet propponowalby mi malzenstwo w szybkim czasie, raczej wyslalabym go do psychologa z powodu braku stabilnosci emocjonalnej. A korzystanie z zycia, jest lepsze niz frustracja zakompleksionych panienek - "moherowyh". Same by chcialy byc wyzwolone, tylko sie boja. Lepiej oceniac i wyzywac inne kobiety.

Dzięki. Jesteś niezwykle sympatyczną kobieta na poziomie. To rzadkość, szczególnie na Kafeterii. No właśnie, po co się wiązać na stałe z kimś, kto nas po prostu ogranicza? Bo jak rozwija i stymuluje, to co innego. Ale to rzadkość. Zresztą świat jest pełen sfrustrowanych mężatek. Gorzej - te mężatki nie mają pomysłu na życie. I nie popadajmy w skrajności - to, że ktoś lubi seks bez zobowiazań, wcale nie oznacza, że się "puszcza" czy "kurwi" (dotyczy się to obu płci). Bo często z takim partnerem możnao takich rzeczach, o których z żoną/mężem mało kto by się zdecydował. Ja mówię o starannie dobranej osobie, a nie przypadkowym kochanku/kochance. I taka znajomość to też nie tylko seks. Nie spłycajcie znajomości bez zobowiązań tylko do samego seksu! Poza tym z wiekiem człowiek jest mądrzejszy i dojrzalszy, inaczej postrzega ten świat. Pozdrawiam wszystkich myślących niekonwencjonalnie! :)