Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mia_Czterdziestka

Mój partner - mój nastoletni syn

Polecane posty

Od pewnego czasu spotykam się z mężczyzną rozwodnikiem. Sama mam nastoletniego syna, którego wychowuję samotnie. Partner zapewnia, że doskonale rozumie, że syn pochłania mi dużo czasu i w pełni to akceptuje (w słowach). Sam ma córkę, kilka lat młodszą od mojego dziecka. Ostatnio we czwórkę wybraliśmy się na wycieczkę. W założeniach miała to być impreza integracyjna. Chciałam byśmy powoli stawali się rodziną. W trakcie zwiedzania partner zwracał się tylko do swojej córki. Tylko jej tłumaczył znaczenie eksponatów czy wydarzenia historyczne. W samochodzie wszystko co mówił, kierował w stronę córki, zaczynając każde zdanie od imienia córki. Czułam się jak piate koło u wozu. Mojemu synowi było to obojętne, bo on najchętniej spędziłby czas w swoim towarzystwie. Gdy zwróciłam uwagę partnerowi, że dba tylko o swoje dziecko, zaczął się tłumaczyć, że córka najmniej wie i trzeba jej o wszystkim opowiedzieć. Równocześnie podejrzewa mnie, że ja jestem o córkę zazdrosna. A to nie jest tak. Ja po prostu poczułam się zlekceważona. Potem było trochę lepiej. Partner zwracał się do wszystkich, ale we mnie pozostała igła w sercu. Nie wiem, czy takie zdarzenie jest dobrym prognostykiem na przyszłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsasadsasda
Zly temat a nawet tragiczny, nastepnym razem mysl co piszesz bo wygladalo jakby Twoim partnerem byl Twoj syn. Podszywacze Cie teraz zjedza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mia__Czterdziestka
Nawet jak sie kochamy ze partnerem, to on woła córkę i każe jej patrzeć, aby sie edukowała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moonka2
No bardzo nieladnie, ja tez poczulabym sie zlekcewazona, przez to, ze facet ignoruje moje dziecko. NIeladnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misssss
Poczułaś się urażona i słusznie, mam nadzieję, że to pierwsza i ostatnia "wpadka" Twojego partnera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moonka2
może kup sobie nowego partnera ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zejdźcie na ziemię
85 % facetów nie akceptuje dzieci partnerek z poprzednich związków - to norma. Pytanie do ciebie, czy potrafisz tak żyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
że wam się chce na stare lata jeszcze bawić w takie związki... :-o nikt wam nie broni uprawiania seksu itd. ale po co te idiotyczne wycieczki i ciągnie dzieci... :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×