patrzę na nich

jestem dzisiaj w mieście i widzę jak przede mną idzie fajny facet, skórzana kurtka fajne spodnie szczupy , wysoki w reku ma tzw nosidełko z dzieckiem w drugiej jakieś siatki a za nim idzie grubaśna babka ubrana w wygniecione białe spodnie ( wielka duupa) i pomiętolonej kteż białej kurtce, uczesana w warkoczyk ( cieńki jak myśi) okulary korekcyjne, złote kolczyki. Idą nic do siebie nie mówią, ona czasem coś w stylu " ale ładny wiatraczek" i to by było na tyle. Myślę sobie " czy ona czasami siedzi nakafeterii i marudzi,że mąż ją olewa?" Obrazek jak tysiące innych ale po raz pierwszy przyszło mi na myśl ,że już wiem dlaczego małżeństwa nie mogą przetrwać. ( takie małżeństwa)

Tak to jest jak kobieta urodzi dziecko i myśli,że już dała facetowi tyle,że nie musi o siebie dbać,żeby było dobrze :O Załamuje mnie fakt,że kobiety po ciąży coraz mniej o siebie dbają.No ok,nie każda musi mieć wymiary modelki,ale do cholery dbajcie o włosy,paznokcie,wygląd zewnętrzny itd

bardzo trafne spostrzeżenia!

nie oceniaj ludzi po wyglądzie, bo możesz się ostro przejechać...

a skad wiecie, ze ona przed ciaza o siebie dbala? moze zawsze taka byla?? daniw --> no cbyha ni ejestes zazdrosna o czyjegos faceta, nie twoj zwiazek, nie twoj facet, nie masz prawa jej krytykowac.

Autorko chyba zazdrość przez Ciebie przemawia, że tak wyglądająca kobieta ma faceta i rodzinę, a Ty, o anielska piękności, siedzisz i narzekasz że jesteś sama i nikt Cię nie chce... A tu co rusz widzisz brzydkie z facetem :)

Wiesz, nie każda po ciąży wygląda jak Angelina Jolie. Nie każda kobieta może łatwo zrzucić później kilogramy, z obwisłym biustem i rozstępami też sobie nie da rady. I w końcu nie każda kobieta z dziećmi w domu ma czas i siły na codzienne pindrzenie się przed lustrem. Nie każda ma matkę, która wychowa jej bachora za nią. Jak facet chciał rodziny i chciał dziecka, to niestety mógł się liczyć z konsekwencjami. Jak cały dom + dzieci jest na głowie kobiety, to w większości przypadków tak się to kończy. Każdy facet chciałby mieć lalunię w domu, ale żeby odciążyć ją i zając się chwilę dzieckiem czy wyprać coś, żeby ona miała czas na zadbanie o siebie, to już żaden nie ma ochoty.

zuzul Nie zgodzę się z Tobą.Też nie miałam nikogo do pomocy przy dziecku,mąż w pracy,ale podczas zwykłej codziennej kąpieli czy prysznica,stosowałam różne kosmetyki. Później jak mała miała ze 3-4 m-ce to bardziej się za siebie wzięłam. I nie chodzi tu o to czy posiada się rozstępy czy obwisły biust,ale o to,czy nie chodzi się zapuszczonym,zasłaniając się dzieckiem,że to niby przez nie i nadmiar obowiązków.

andzia ma rację.. chodzic w pogniecionych ciuchach? albo zaplamionych? to wstyd... a jak się kąpiesz czy b[rzysznic..to mozna i maskę peeling i wszystko zrobic to tylko 5 minut pod czas którego np myjesz sobie plecy wiec czasu nie tracisz:)

Bulla U mnie to właśnie podobnie wyglądało.Maseczka na twarz,kąpiel,później jakiś masaż i dalej zajmowałam się twarzą :P Takie 5w1 :D Bo czas gonił. A pierwsze co,jak doszłam do siebie po porodzie,to pofarbowałam włosy :P

Ważę 49 kg przy wzroście 170, nie lubię mięsa, słodyczy i większości warzyw, a zrzucenie 1 kilograma przy wadze 52 to był dla mnie koszmar. Nie wyobrażam sobie zrzucać 30 kg po ciąży z dzieckiem na ręku. Dlatego rozumiem te kobiety. Nie rozumiem tłustych włosów i brudnych ciuchów na dupie, ale nadwagę i prostą fryzurę rozumiem. Co do tego 'cienkiego warkoczyka' znasz jakiś cudowny sposób żeby jej urosło więcej włosów? Jak tak to zapodaj, chętnie skorzystam :P

a po co nosi fryzurę która jej nie pasuje? moze zamiast tego cienkiego warkoczyka..lepiej krótka fryzura?? nadawaga..wynika często z tego, że kobiety jedzą z dziecmiem..jego zupki, kaszki, słodycze i tyją:) podjadają z dzieckiem. a tłuste włosy..? jeśli faceta stac na opłacanie wody...to wstyd, że ktos ma tłuste..bo ja rozumiem ludzi, którzy oszczędzają na wydatkach..

Co do cienkiego warkoczyka,ja się nie czepiam,sama nie grzeszę gęstością włosów,ale zawsze muszą być czyste i bez odrostów nie wiadomo jakich. A co się tyczy figury,to w pierwszym poście napisałam,że nie każda kobieta po ciąży musi mieć figurę modelki,ale ważne żeby byłą zadbana. powiem Ci,że nadprogramowe kilogramy zrzuciłam tak,że zamiast podjadać między posiłkami,jadłam owoce i nie jadłam po 18-ej.Ale każdy organizm jest inny.

jedne zrozumiały inne nic a nic z tego co było moją intencją . Oni nie rozmawiali z sobą. On szedł przed nią a kiedy się zrównali ona o tym wiatraczku wyskoczyła co zostało skwitowane ciszą. Jej wygląd i jego był w wyraźnej sprzeczności z sobą. Patrząc na nich nikt by nie wymyślił że są parą. Urodziło się dziecko, pani się zmieniła i chyba marne szanse. żyję w związku juz parę lat i tym które wymyśliły,że piszę o tym bo mnie zazdrość zrzera uprzejmie dziękuję za błyskotliwość wypowiedzi. Popatrzcie jak to wygląda, najpierw dziewczyna chodzi z chłopakiem, potem kiedy jest w ciązy na ulicy widać ją przeważnie z matką lub samą, potem kiedy pcha wózek to też zazwyczaj idzie w towarzystwie matki lub trzyma za rękę jedno dziecko. A kiedy idzie ze swoim facetem to on wygląda przy niej jak królewicz i w ogóle ze sobą nie rozmawiają

masz kobieto świętą rację