co byscie zrobili??? konflikt...

moj maz i moja siostra sie nie cierpia doszlo juz nawet kilka razy do ostrej wymiany zdan.... jak sa w jedym pokoju to az czus taka nie przyjemna atmosfere..... strasznie mnie to wnerwia i niewiem co mam robic. a wy co byscie zrobili???

polej im wódke

mozesz z czasem sami sie dogadaja...

to i by i tak nic nie dalo moj maz ma zakaz picia ode mnie.... zawsze staralam sie utzrymywac w rodzinie cieple stosunki a tu teraz takie rzeczy sie dzieja kurde ja im nie kaze sie uwielbiac ale chociaz tolerowac:( moj maz to jeszcze jeszcze ale moja siostra az mnie normalnie wkur.....

nie muszą siedziec w jednym pokoju

no ale czasem sa takie dni np swieta czy cos to siedzimy przy stole itd.

jestem osoba rodzinna i bardzo mi to przeszkadza moj maz juz dawno sie uspokoil nawet przeprosil moja siostre a ona moze nie mowi tego tak wprost ale zachowuje sie tak.... niewiem jak to opisac

jak chce sie z rodzinka cieple stosunki zachowac;)spotykaj sie z siostra poza domem

wlasnie o to chodzi ze jak ona sie tak chamsko zachowuje to ja stoje w obronie swojego chlopa.... i mam troche do niej o to preten sje

a rozmawiałaś z siostrą na ten temat tak szczerze od serca co tak na prawdę jest przyczyną jej zachowania ? może jest coś lub było miedzy nimi o czym nie wiesz ? tak samo maż powinien Ci wytłumaczyć swoją niechęć co jest tego przyczyną ? konkretne argumenty czemu tak i co jest nie halo