Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Olga P

Wynajmuję, a właściciel mieszkania zadzwonił.....

Polecane posty

Gość Olga P

Mieszkanie jest 2-pokojowe nowe ma pół roku ja wynajełam pokój 13m w drugim pokoju nikt nie mieszka i niekt mieszkac nie miał ja płace za pokój 700zł media które wykorzystam gdyż mieszkam sama własciciel wpada 2,3 razy w tyg na 10min zagladnać z mediow nie korzytał pomijajac podlewanie swoich kwiatków czy zapalenie światła jak wpadnie wieczorem kilka dni temu jak przyszedł to zwrócił mi uwage zebym sprzątneła kuchenke mówiac ze jego znajomi maja wpaść porzadek staram sie utrzymywac ale nie przesadzam ze sprzataniem bo po prostu nie mam na to czasu a mieszkam sama to sie tak nie nabrudzi troche mnie zdziwiła jego uwaga odnosnie kuchenki ale nic nie powiedziałam wczoraj mi sie tel rozładowałam a na weekendy wyjezdzam na wieś dzwonił wczoraj odzwoniłam dzis i pytam sie go czy cos pilnego a on mówi mi ze łazienka a mianowicie umywalka i prysznicjest zabrudzona i ze porozmawia ze mna dzis wieczorem ja ze wsi wróciłam dzis o 10 wchodze do mieszkania tam ktoś gotował sobie w kuchni, wyrzucił ktoś moje cisastka, grzebał mi po półkach a w łazience ktoś przetarł ( niewiadomo czym) umywalke i prysznic) tak niechlujnie że musze i tak sprztac od nowa co ja mam mu powiedziec? ma prawo mi zwracac uwage na nieporzadek ktory wynika z uzytkowania normalnego mieszkania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiupp
ja pierdole, to ty z nim pogadaj, bo nie ma prawa ci przeszukiwac pokoju i jeszcze zwracac uwage na brud, skoro sama tam mieszkasz!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olga P
za media płace ja to co zurzyje to mam zapłacic spisywane sa liczniki a ktos w weekend pod moja nieobecnosc tu gotował korzystał z łazienki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anajaj
jabym szukała innego mieszkania, ten człowiek jest chory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfdfhfgh
to troche absurdalne, wynajmujesz jeden pokoj a drugi ma byc pusty w ogole sie to nie kalkuluje gosc nie ma prawa ci grzebac w rzeczach, osobistych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olga P
pokój zamykam na klucz jak wychodze gdziekolwiek bo raz juz zauwazyłam ze ktoś mi grzebał po półkach nie wiem czy ma zapasowy klucz od momentu zamykania pokoju nie zauwazyłam by ktoś tam whodził ale kto wie ale w kuchni po szafkach widze jak mam rzeczy poukładane a jak mam jak wracam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Weź sobie dziewczyno zmień mieszkanie. Jakbym miała mieszkać i się zastanawiać kiedy przyjdzie właściciel i co mi sprawdzi to bym w życie zwątpiła. Wynajmuje mieszkanie z jedną dziewczyną. Właścicielka przychodzi 2 razy w miesiącu po kasę i mamy święty spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety realia są takie, że owszem możesz mu zwrócić uwagę ale niewiele to da, bo właściciel w każdej chwili może Ci powiedzieć " nie podoba się? To tam są drzwi." Podłe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olga P
jeszcze go nie ma, ciekawe co powie jak przyjdzie a co ja mam mu powiedzieć zapytam sie jak rozliczy media

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olga P
nie stac mnie na wynajecie całego mieszknaia tu płace z mediami 850zł a garsoniera w Krakowie wyjdzie mi ok 1 200zł wynajełam jakby pokój nie mieszkanie, liczyłam sie z tym że bedzie wpadał właściciel ale nie sadziłam ze bedzie sie czepiał brudnej łazienki czy kuchneki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olga P
on do mnie dzwonił w niedziele w tej sprawie ze łazienka wg niego jest brudna, jak tak można bez przesady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdarzają się takie podle typy i co zrobisz...? A nie masz jakiejś dobrej koleżanki z którą wynajęłabyś NORMALNE mieszkanie bez wścibskich właścicieli wąchających Twoje majtki pod Twoja nieobecność?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anajaj
szukaj innego mieszkania, wiem ze to moze nie byc latwe, ale szukaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olga P
chodzi o to ze ja już nie mam siły na przeprowadzke kolejna juz pare razy sie przeprowadzałama bo ciagle trafiam na kogos podłego albo lokator uciążliwy, nie sprzata, robi imprezy albo właściciel jakiś chory pedant

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olga naturalne że facet martwi sie o rzeczy w ktore inwestowal kase. To jego mieszkanie w koncu jednak nie ma on prawa ci grzebac po szfkach zapytaj wprost o co mu chodzi. Za 85 zł spokojnie znajdziesz pokoj tylko daj ogloszenia w lokalnych gazetach, na uczelni itd. Dobry i kawałek pokoju na poczatek a pozniej cos wykombinujesz:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olga P
co mu powiedziec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najlepiej być zawsze uprzejmym i stanowczym zarazem. Ale mi to chyba by nie wyszło :) Na twoim miejscu wkurzyłabym się. Nie wiem co ci doradzić... TO mieszkanie to jakaś wyjątkowa okazja? Jeśli tak, to może gośc myśli, że robi ci nie wiadomo jaką łaskę i dlatego jest taki "wymagający". Sama wynajmuję studentom mieszkanie, i nieraz mieli taki syf, że wszystko łącznie ze śmieciami walało się po podłodze, nawet popiół po petach, ale nigdy nie zwróciłam nikomu uwagi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olga P
ale ja mu tu nic nie niszcze, nie robie imprez w weekendy mnie nie ma a on czepia sie o brud przeciez to niepoważne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anajaj
hmm... stanowczo acz grzecznie powiedz co Ci sie nie podoba i ze nie ma prawa tak robic. jak masz ochote sie "wypruc" to zostaw to jak bedziesz miala inne lokum powodzenia i daj znac co i jak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka laska na luziku
850 zł? To bardzo dużo, Ja wynajmuje pokój za 500 zł- wszystko i to w centrum Krakowa, mieszkanie nowe, komfort.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olga P
ale ja mieszkam sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo tez chcialabym sie
ale przepraszam bardzo czy ty tam nie sprzatasz? No bo nie rozumiem czy zostawiasz jakis syf po sobie? Nie myjesz kuchenki, wanny, zlewu? Bo nie bardzo rozumiem gdzie twojemu wlascicielowi przeszkadza brud? Generalnie to sprzatac powinnas ale w takiej sytuacji to sama nie wiem czy ty tego nie robisz czy on sie bezpodstawnie czepia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anajaj
szkoda ze nie jestes ze szczecina, tu moglabym Ci pomoc cos znalezc w rozsadnej cenie w noramlnych warunkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszystko ma jakieś granice, pomiatać sobą też nie warto dawać... Jeśli on przesadza, to możesz powiedzieć że nie rozumiesz w ogóle o co chodzi, że ten "brud" wynika z normalnego użytkowania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olga P
sprzatam co tydzien kuchenke myje zawsze po gotowaniu albo po całym dniu wieczorem ale łazienke sprzatam co tydzien ale tu jest taka armatura w łazience ze jak sie pare razy rece umyje to wszystko widac , sa takie kropki na niej albo ślady mydła nie dam rady codziennie tego przecierac bo mam mnóstwo pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fbdgfh
gosciu wynaja ci pokoj, jeden, komu to sie w ogole oplaca, nie kumam tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mieszkanie prawie nowe, to pewnie dlatego ma takiego świra na tym punkcie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olga P
bo jakby wynajał drugi to by nie mógł wpadać tak czesto i sprawdzać czy wszystko jest ok a tak wpadnie po jakimś pretekstem, wejdzie se do tego pokoju drugiego podlac kwiatki albo wziac cos i pojdzie ale teraz ktoś przegiął ktoś w weekend jak mnie nie było gotował i korzystał z łazienki a ja płace za MEDIA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×