Wynajmuję, a właściciel mieszkania zadzwonił.....

jednak ja mam dobrze :) wynajmuje kawalerke .... wlasciciel jest raz w miesiacu po kase :) za kazdym razem sprzatam caly dom zeby nie bylo wstydu a on i tak nigdy nie chce wejsc stoi w progu i nawet nie zaglada pomimo to ze go zapraszam na kawe :) raz przyjechal z nienacka bo cos bral ze strychu a ja mialam balagan na maksa .... bylam strasznie zalatana i nie mialam czasu posprzatac w drzwiach przeprosilam za balagan ale bylam zajeta a on z usmiechem na twarzy powiedzial nic nie szkodzi jestesmy tylko ludzmi .

Wynajmuję garsonierę w Krakowie na Azorach. Wszystkie moje opłaty 870 zł. I mam swięty spokój. Ogłoszenie z gumtree a nie po znajomości. Nie mów, że sie nie da. Tyle za pokój to kpina. Od mieszkania mam ja klucze i nikt mi się tu nie szwęda. Raz w miesiącu jadę z kasą i mam spokój.

Ale koszmar, to gorzej niż mamusia. Chcesz mieszkać sama, ale teraz mimo, że tak Ci się wydaje mieszkasz z właścicielem mieszkania. Koszmar.

To jest nie do pomyslenia, aby placic taka kase i miec wizytacje wlasciciela pare razy w tygodniu, ktory jeszcze sprawdza czy wszystko jest czyste:O Sorry, ale masz prawo miec syf w kuchni i lazience, skoro mieszkasz sama:O

autorko nie pozwalaj sobie .... nastepnym razem wyrzuci ci cos co dla niego bedzie niczym a dla ciebie bedzie cenne .... albo beda jedli z twojej lodowki i bedziesz ich utrzymywac .... musisz jasno postawic warunki ... bo ja teraz tego nie ustalisz to bedziesz miec go co chwile na glowie.... a co by bylo jakbys miala ochote polatac caly dzien w gaciach,.... albo zaprosilabys kolege ?? czy faceta ??? przeciez to wszystko to jest absurd !!!! najlepiej po nastepnej imprezie podpusc go ze w lazience byla bizuteriaa albo w kuchni ktora zginela ... wtedy przestanie zapraszac tam kolegow ...

nie ma go a miał być o 17 kurde

Tyle za pokój to kpina. To nie kpina tylko rzeczywistosc. W Poznaniu nie wynajmniesz taniej pokoju niz za 700zl, a jak juz, to w jakims obskurnym mieszkaniu, a pokoik malutki ze starymi meblami. Koszt kawalerki, to z oplatami conajmniej 1400zl:O

nie ma go a miał byc o 17

w Krakowie podobnie

To już lepszą opcją jest mieszkanie, które wynajmuje kilka osób i właściciel nie ma czego szukać. No przecież gdyby mi ktoś tak wpadał, sprawdzał dywany, wpuszczał innych i jeszcze brał całą kasę za media (chociaż ktoś inny też używał) to by mnie rozniosło i szybko bym się wyniosła :o Ja i mąż wynajmujemy kawalerkę, a właścicielkę widziałam raz - w dniu oddania kluczy. Jak jest sprawa to telefon albo mail, pieniądze na konto. I nie czuję się jak intruz tylko jakby to był mój dom.

zalezy jak szukasz ja wynajmuje .... kawalerke za 850 zl z ogrodem oczywiscie + media mieszkanko ladne tylko meble w pokoju sa moje :) kuchnia i lazienka juz byla umeblowana :) . jetsem z poznania

on na dodatek pierwszy raz wynajmuje jak przyjedzie to mu powiem że ja nie płace tylko za dach nad głowa ale równiez za swobode i autonomie

Ja zawsze szukam na gumtree i nigdy jeszcze nie natrafilam na ogloszenie ponizej 1300zl. Oczywiscie wlasciciele wpisuja cene 900zl/1000zl, a jak wchodzisz w ogloszenie, to dowiadujesz sie, ze dochodzi czynsz, oplaty i jeszcze internet, a i mieszkanie nie za ladne.

ja tez szukam na gumtree

Myślę, że za tą samą cenę bez problemu znajdziesz pokój w mieszkaniu gdzie nikt nie będzie Ci ruszał Twoich rzeczy i korzystał z mediów za które Ty płacisz. Tylko tym razem na samym początku ustal kto będzie jeszcze korzystał z mieszkania i na jakich dokładnie zasadach. To się tylko wydaje takie proste. Ale jak ktoś na początku wynajmuje mieszkanie to nie wie o co pytać, co ustalać, co będzie miało znaczenie w trakcie mieszkania. Świadomość takich spraw nabywa się neistety dopiero z czasem i doświadczeniem. Masz dwa wyjścia: albo porozmawiać na temat tego, że porządek utrzymujesz w miarę swoich możliwości, a podczas Twojej nieobecności nie chcesz żeby ktoś ruszał Twoje prywatne rzeczy, albo się wyprowadź i szukaj uczciwych ludzi, bo właściciel tego mieszkania z pewnością do takich nie należy.

moja pojebana teściowa też wynajmuje mieszkanie komuś i jak go nie ma to szpera mu po szafach , zagląda do lodówki a później opowiada wszystkim w rodzinie co widziała:/

tak na gumtree jest drogo wiele razy szukalam w internecie i zawszejest drogo ... ja juz 4 raz wynajmuje inne mieszkanie i zawsze szukam w glosie wielkopolskim w ogloszeniahch najlepeij w weekend ale trzeba sie zerwa w sobote tak o 7 rano :) i dzwonic bo potem jest juz polowa nie aktualne ... no i trzeba uwazac bo duzo jest posrednikow a oni za to licza kupe kasy ...

Ja bym z nim porozmawiala ale w miedzyczasie rozgladala sie za czyms nowym Sama daj ogloszenie.Jezeli nie stac Cie wynajac cale mieszkanie to moze jakas kolezanka i wezcie 2 pokoje.Tylko,ze wtedy tez ryzykujesz bo kolezanka moze byc imprezowa,balaganiara itp

Chce uniknac przeprowadzki nie chce sie juz przenosic i klimatyzowac sie od nowa w nowym miejscu tu mi dobrze, oprócz tego ze właściciel nie przestrzega reguł wynajmu

a jakie to miasto? w Poznaniu Ci moge pomoc...

Kraków