Jestem ładna ale samotna

Jem kupę pieknych kobiet popijając szczochami i krwią menstruacyjną. :D

No właśnie, "inteligentne" osoby stać na "inteligentne" podszywy :D

widzisz, nie bylo to takie trudne. to u mnie nie masz szans. ;)

Analnie zasysam wibrator bo żadna mnie chce, taki paskudna ze mnie. :P

Kali być bystry, kali popracować nad podszywem :D

Jem kupę, to wychodzi mi najlepiej.

Smacznego :D Na takich tematach zawsze można liczyć na ciekawą wymianę zdań :D

A dziekuje bardzo ! Ale stolec stolcowi nierowny - wczorajsza byla lepsza !

Po kobiecie oczekiwałbym bardziej wyszukanego słownictwa, ale człowiek codziennie dowiaduje się nowych rzeczy :D Jeszcze raz smacznego i dobranoc, mam nadzieję, że po kupach nie miewasz niestrawności :D

Kupy są lekkostrawne. Tylko trzeba wiedzieć jak taką usrać . Ot ,cały sekret !

Może, nie znam się na kupach. Twój plac zabaw, twoje zabawki, więc miłego babrania się w gównie :D

I co ? I gówno . Mam zatwardzenie. Kolacji nie bedzie :(

Podszywy grasują widzę :D No nic, nie mój cyrk, nie moje małpy. Dobrej nocy życzę.

Autorko, uważaj - Forumowicze zaraz się na Ciebie rzucą i posądzą o samouwielbienie albo chęć dowartościowania się. Na Kafe będziesz mieć wiele szczęścia, jeśli trafi się ktoś, kto poważnie potraktuje Twój problem, zamiast obrzucać Cię wyzwiskami. Mój wątek jest podobny do Twojego. Znalazło się paru miłych mężczyzn i niektóre kobiety, którzy dali pewne wskazówki - jak masz ochotę, to zajrzyj, może coś Ci one pomogą: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4456050&start=150 Powodzenia w szukaniu drugiej połówki!

dziewczyny i chłopaki! pomóżcie jak możecie ja się zawziąłem ;-D i pomogę jak mogę ;-] http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4463849

Śmieszy mnie ten temat, ale taka jest prawda tam ta da dam, że faceci boją się ładnych dziewczyn, a jeszcze bardziej dziewczyn z krwi i kości. Odważnych lasek, które nie boją się żyć tak jak im się podoba. W pewnym momencie miałam podobny problem- potem okazało się że faceci bali umówić się ze mną na kawę czy na spacer bo myśleli że nie zwrócę na nich uwagi. Kolega po pijaku wygadał się że podobam się jego przyjacielowi ( a nigdy bym nie pomyślała że w ogóle mnie lubi a już na pewno że mu się podobam). Okazało się że parę przyjaznych uśmiechów i nieśmiałe cześć skutkuje :P i to jak :P polecam nawet tym nieśmiałym - to furtka do nowych znajomości :P Dla tych odważniejszych lachonów - mniej tapety, może niższe szpilki i koniecznie koniec z solarium bo to już pase i skutecznie odrzuca - i koniecznie bez rzucania urzekających spojrzeń i picia seksownie napojów - może trafi się Wam ktoś warty uwagi, kto nie powie wam że macie zrzucić kilo bo nie ładnie leżą wam spodnie w rozmiarze 34:P