Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamka1984

rozszerzona dieta nimowlaka karmionego piersią, nie chce kaszki i soczków

Polecane posty

Gość mamka1984

córka ma 7mcy i je co 3h moje mleko. między nim zjada: ok. 130ml obiadku, ok. 130ml deserku, a kaszki mleczno-ryżowe je bardzo niechętni lub wcale, to samo soczki,herbatki,woda - nic nie pije,bo nie chce, tylko mój pokarm. czy to nie za mało? wiem, że najada się moim pokarmem, ale mam obawy, że to co je nie wystarczy do prawidłowego rozwoju...do pediatry idziemy w czwartek, ale chciałam zapytać czy wy mamy też macie problem z dziećmi i ich jedzeniem...pozdrawiam. ps. mleka sztucznego nie lubi i wypluwa, dlatego nadal jest na piersi, pod koniec wakacji będę toczyć bój o odstawienie, już się boję:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamka1984
podnoszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciesz sie ze kaszki i soczkow nie chce....... kaszki to tylko zoladek zapychaja a zamiast sokow powinna pic wode... moja corka tez bardzo malo pije ale nigdy nie dostala do picia nic innego jak czysta wode...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój w wieku 7 miesięcy też był głównie na moim mleku i obiadkach i deserkach. nic innego mu nie dawałam. myślę źe spokojnie to wystarczy :) co do tego że nie lubi kaszki to może spróbuj innej firmy. mój obecnie nie chce kaszki bobovity ani nestle. ale za to bardzo chętnie je hippa, bebilon oraz humane :) to samo z mlekiem babiko pluł, bebilonem też, nanu nawet do ust nie chciał wziąć, a hippa wypijał po 220 ml :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boże kochany dziewczyno
moja mała do roku nie chciala nic innego tknąć tylko pierś i pierś i żyje i ma się dobrze:-).. a ty mi mówisz o 7 miesięcznym dziecku. Chciałabym mieć wtedy ten problem co ty. Jak zjadła na dzień mały słoiczek zupki, ciut jabłuszka to cała rodzina happy była bo nic nie chciała:-D Tereaz ma 14 miesięcy i powiem ci szczerze że dopiero z miesiąc jak je cokoliwek innego i w normalnych porcjach. Pediatra nic mi nie mówiła że coś z nią źle. Przyjmuje tylko wit D bo w pokarmie kobiecym jest deficyt tego. Rozwija się dobrze i co ważne: WCALE NIE CHORUJE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powinna pić wode zamiast soczków i herbatek to raz. Dwa, moja tez jest niejadkiem wiec rozumiem cie... kaszek ryżowych nie ruszy (a starsza ładnie jadła) lubi za to Sinlac. Pije tez wyłacznie pierś (tym sie nie martw pierś starczy) i jak musialam ją odstawic na 2 tyg (brałam antybiotyki) to odmówiła picia czegokolwiek. Wode miala tylko z SInlacu. Była CAŁKIEM uparta. Byłam z nią u lekarza bo zaczela sie odwadniac, bałam sie ze trafi do szpitala. Dawalam jej czesto rozwodnione kaszki i jakos te 2 tyg przeżyłyśmy. Do teraz ma po tym cały zestaw soków herbat i mlek roznych firm ( nic nie piła )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamka1984
rebel dzięki:) mała agatko, kupiłam bebilon- wyrzuciłam, nan to samo, wydaje mi się, że tu nie chodzi o smak tego mleka, a ogółem o moją pierś i smak mojego:) będzie dym, czuję to, ale mam jeszcze kilka miesięcy, muszę odstawić do końca wakacji... Boże kochany...- wiesz, myślałam, że to niedobrze, że je tylko moje, że za mało, nie znam się, dzięki za odp:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boże kochany dziewczyno
DO rebel masz racje popieram. Ja też nie daję soszków. Tylko mineralną wodę albo rumianek raz na dzień z saszetki. Jak je owoce to po co jeszcze soczki???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamka1984
ps. też dostaje D3 jana, ona właśnie nie chce pić, butelke gryzie, a kubkiem niekapkiem rzuca i się wszystko wylewa:) dzięki za odp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamka1984
do: Boże kochany dziewczyno - w poradniku każdym piszą, żeby dawać: zupki,kaszki,deserki,soczki:o...ale skoro nie trzeba to sama wypije:) wody moja nie chce pić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boże kochany dziewczyno
autorko. Jak nie chce to znaczy że nie potzrebuje. Nie ma sensu wpychać na siłę. Ale dawaj jej codziennie choćby najmniejszą ilość wody. W końcu zacznie pić bo będzie coraz cieplej. Najlepsza woda i jeszcze polecam raz na dzień rozcieńczoną saszetkę rumianku. Można odrobinę posłodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na razie niech pije Twoje mleczko :) mój synek sam zrezygnował z piersi jak miał 11 miesięcy, wtedy zaczęłam próbować z mlekami modyfikowanymi. stanęło na tym hippie, ale jak skończył 13 miesięcy to całkiem odstawił mleko modyfikowane. obecnie je sporo nabiału i w ten sposób dostarczam mu wapnia :) a co do picia to spróbuj dać strzykawką, łyżeczką, albo po prostu daj spokój z piciem :P jak przyjdą upały to zacznie pić :) u nas też był problem, wypił max 3-5 ml!!! na raz. a jak zrobiło się ciepło to nawet 150 ml potrafił wypić :) nie było żadnego problemu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boże kochany dziewczyno
wiesz co ja już przestalam czytać te głupie poradniki bo co przeczytałam to się martwiłam bo wychodziło że moja to jakiś kosmita a nie dziecko:-o Te ich wspaniałe przepisy...a moja nimi pluła:-o Mam w miarę rozsądną pediatrę, taka życiowa babka ze zdrowym podejśćiem i ona nic mnie nie zganiła że jestem wyrodna matka czy co że dziecko miało 12 miesięcy a ssało tylko pierś:-) Powiedziała: i dobrze. Ciesz się dziewczyno. Córka będzie zdrowa. Jak jej przestanie wystarczać twój pokarm to sama zacznie jeść coś innego. I tak się stało. Zaczęła chodzić. Wyganiała się nie raz po dworze ze 2 godz to jak wróciła to sama buzię otwierała i jadła:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamka1984
moze z lyzeczki sie uda chociaz po trochu i sprobuje ja uczyc z tego niekapka pic...dzieki... moja mama tez miala tak z siostra moja, choc byly upaly wielkie ona pila tylko z piersi jak byla glodna i koniec, nic jej nie bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak nie chce to nie zawsze znaczy ze nie potrzebuje - moja córka była wyraźnie odwodniona (lekarz stwierdził).... A pić z butelki to ona umie, tylko nie chciała nic poza moim mlekiem. Ciężka sprawa i nie wiem co poradzic bo sama mam ten problem. Pociesz ze starsza tez nie piła nic długo (tylko ze ona nie umiała butelki "załapać") i jak miala okolo rok to zaczela pic (wode właśnie) z niekapka. Dawaj jej owoce i warzywka jak nie chce kaszek. W małych ilościach po lyżeczce po kilka. Powoli. Niech sie na razie tylko przyzwyczaja do nowych smaków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamka1984
tez przestaje to czytac, bo potem sie tylko zamartwiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamka1984
jana- o deserki i obiadki jestem spokojna, bo zjada lyzka po 130ml:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamka1984
spadam na spacer, milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość violusieńka
najlepsza do picia jest sama woda tylko jej nie słodz!!!(jak nauczysz slodzoną to zwyklej nie bedzie chcialo i zabki zaczna sie psuć)córke nauczylam pic wode od malego i tylko taka pije soczkow tez nie lubi wiec sie nie przejmuj. A to co twoje dziecko je na pewno mu wystarcza bo gdyby bylo glodne na pewno by plakalo wiec sie nie martw z czasem zacznie jesc wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko mój ma prawie 8,5 i jest identycznie a nawet gorzej...bo jeszcze do tego ani zupki ze słoiczka ani deserków nie chce,pic też nic nie chce,a mleka przede wszystkim oprócz mamusi cycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boże kochany dziewczyno
do JANA dziewczyno ale dziecko kamrmione piersią nie musi być tak bardzo dopajane. Co innego na butelce. Jeśli jej dziecko nie chce pić to być może zaspokaja tą potrzebę gdy je karmi. Przeciez w pokarmie matki jest na poczatku mleko-woda. Nie ma narazie upałów to nie ma się co martwić. Co innego latem, co innego jak dziecko dużo raczkuje a mało pije.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja o tym wiem , juz jakis czas mamą jestem i obie córki piersią karmiłam. Jednak autorka (jak pisze) niebawem będzie chciała odstawic dziecko od piersi i lepiej nie robić tego "terapią szokową" tylko powolutku przyzwczaić dziecko do picia wody... ale jesli nie chce pić wody wcale no to ma problem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamka1984
do jany- to nie będzie na pewno terapia szokowa moja droga:) wiem co się działo jak kiedyś wyszłam na 3h i musiałam biec do domu, bo dziecko płakało i wypluwało mleko podawane przez babcię. ja otrzymałam telefon i dosłownie biegłam i rozbierałam się w windzie:) zamierzam karmić jeszcze maj,czerwiec,lipiec, a w sierpniu, tak w połowie przez 2 tygodnie stopniowo ograniczać pierś aż do całkowitego przejścia na sztuczne. wiem, że będzie ciężko i dziecku i mnie i chciałabym pokarmić dłużej, ale jest wiele powodów, dla których po części i chcę i muszę odstawić od piersi. szkoda, no ale cóż...w sierpniu 11ego córka będzie kończyła 10mcy, więc to i tak sporo czasu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jeśli autorka chce odstawić
od piersi to o samej wodzie dziecko nie może żyć. Co wy z tą wodą i wodą??? Musi jeść produkty mleczne a dziecko takie małe powinno wypijać codziennie MLEKO... jakie by nie było: z piersi, czy modyfikowane. Jesli nie tknie modyfikowanego to tak dużemu dziecku możemy podać rozcieńczone krowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamka1984 - dasz rade :) 3 mam kciuki :) Co do ostatniej wypowiedzi - owszem dziecko może pić wyłącznie wodę. Moje obie córki mają skazę białkową a więc nie piją ŻADNEGO mleka nie jedzą ŻADNYCH przetworów mlecznych ani nie jedzą cielęciny. Bo nie mogą. Starsza je za to dużo warzyw oraz produkty sojowe wzbogacane w wapń a młodsza je kaszkę Sinlac (i warzywa oczywiście tez). Więc nic im nie brakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×