Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wspolokatorka

uciążliwe "laski" w pokoju

Polecane posty

Ojej nie denerwuj się tak, przyklej tipsy to ci się humor poprawi :) I właściwie to nie wiem o co ci chodzi, przeszkadza ci to, że nie mają znajomych, albo że się inaczej ubierają? :o Świadczy tylko o tobie autorko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mowie tylko jakiego pokroju są, nie umiesz czytac? chyba nie wszytsko musze w zyciu akceptowac, są jakie sa, przeszkadza mi to ze zrobily sie bardzo pewne siebie a najprosciej to przeskoczyc z chama na pana, tak wlasnie sie zachowuja, sa zakompeksione i probuja to ukryc wyzywajac sie na mnie i mi zazdroszcza paru rzeczy,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale się uśmiałam czytając
Twoje rewelacje;) To jak się ubierają świadczy o ich pokroju? zrobiły się bardzo pewne siebie? zastanów się o czym Ty piszesz w ogóle! może mają siedzieć cicho jak myszy pod miotłą, bo laska, która nie wiedzieć czemu uważa się za lepszą od nich ma takie życzenie? to jest też ich pokój, czy Ci się to podoba czy nie. Piszesz o tym, że wstydziłaś się z jedną z nich wychodzić do ludzi, piszesz o tym jak maskuje sobie jakieś niespodzianki na twarzy... wiesz, to z Tobą jest chyba coś nie tak, a nie z nimi;/ Rozumiem, że może Ci nie pasować ich towarzystwo, ale nie pomyślałaś, że one nie lubią Cię nie dlatego, że Ci tak strasznie czegoś zazdroszczą (ciekawe czego swoją drogą... ;D), ale dlatego, że jesteś po prostu mało sympatyczną osobą? Nie znam Cię, ale czysta chamska złośliwość (to perfidne naśmiewanie się z ich zachowania) aż bije z Twoich wypowiedzi. Zamiast oczerniać te panny, zastanów się nad sobą samą, bo nie wierze, że taki z Ciebie ideał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sama jesteś uciążliwą suką, może w twarz byś im powiedziała o co chodzi... One wróżkami nie są. A poza tym jak ci tak źle to trzeba było się przenosić a nie na koniec semestru płakać. Co złego w tym że chodzą same na koncerty i nie mają super towarzyskiego życia, czy ubierają się w berety i długie spódnice... Może ty jesteś taka zajebista? ... żałosne Ja też spotkałam uciążliwą współlokatorkę, a głównym właściwie przeważającym minusem było to że ona chodziła spać o 2,3 i krzątała sie nie dając mi spać... a ja prawie zawsze chodzę między 10 11. I wiesz co zrobiłąm? Zmieniłam akademik... Jakby naprawdę były przykre to dawno by cie tam nie było...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wspolokatorka
no tak ja to zla i niedobra, bo jak przyjde z imprezy to wchodze na palcach, nie zapalam swiatla itp, ja jestem najgorsza bo nie puszczam muzyki w pokoju a jesli nawet to cicho, zla i niedobra bo chodze spac najwczesniej z nich:/ niebieska chmurko bo nie mowilam tego raz, zeby byly cicszej, ba, jeszcze uzywalam formy czy moglabys sciszyc muzyke?ietc. wiec powiedzcie mi to ze mna jest nie tak? ze sie wywyzszam czasem? taka moj charakter a tego nie zmienie zwlaszcza pod nie, malo sympatyczna? jak ktos jest taki wobec mnie to czemu mam wlazic w dupe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja powiem wam taaaaaaaaaaaaaak
nigdy nie jest winna tylko jedna strona. twój problem że nie potrafisz się dogadać... bo z każdym można się dogadać używając odpowiednich argumentów (nie tylko słownie ^^)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×