dajecie tak jak w poradnikach swoim niemowlakom 1/2 żółtka co drugi dzień, rybkę

2 razy w tygodniu itd, wszystko wprowadzane wg wieku dziecka, czyli po 6 miesiącu to żółtko itd? czy nie trzymacie się zasad? a co w ogóle dajecie i ile swoim 6-8 miesięcznym niemowlakom, które są karmione piersią? dzięki za odpowiedzi

Nie podaje bo po żółtku córka wymiotowała. karmię piersią na żądanie, do tej pory ładnie zjadała zupki, nawet 150-180ml i deserki 130/190. Od kilku dni zjada tylko deserki, albo jabłuszko tarte/pieczone, albo banan a zupek jeść mi nie chce. Próbowałam dawać kaszkę, z bobovity - nie chce, z bebilonu - tylko jak podaje w tym samym czasie jabłko. Rybki jeszcze nie podawałam, nie trzymam się sztywno zasad, banany np podałam 5mc a czasami czytam ze sa od 7! Córka ma skończone 8 mc. Musze pomyślec nad zupkami, bo przeciez musi jeść coś wiecej niż owoce i moje mleko. Lekarka mówila że mogła się zrazic przy wymiotach, dlatego teraz nie chce... :(

dzięki fajna babko za obszerne info:) moja zjada ok. 130ml obiadku, ok. 130ml deserku. kaszkę jak zje (jeśli w ogóle zje) to w porywach 50ml (nestle,bobovita -bananowe), soczków,wody,herbatek nie chce. ma 7 m-cy i jest na piersi. nie wprowadziłam jej jeszcze żółtka, muszę wreszcie spróbować...rybki też jeszcze nie jadła, też muszę kupić dobrą rybę, poporcjować i ugotować jej z jarzynkami z 1-2 razy w tyg. trochę się opierdzielam:)

Herbatkę pije od miesiąca:) cięzko było bo z butelki nie umiała, (piła jak miała miesiąc, bo przez tydzien dokarmiałam i tylko wtedy) z kubka się oblewała a łyżeczką nie wiecej sie bawiła niz napiła. Kupiłam kubek niekapek z miekkim ustnikiem i po kilk dniach się nauczyła:D teraz wypija ok 60/90ml herbatki jabłkowej z melisą bobovity. Dzis ugotowałam zupkę na kurczaku (razewm z wywarem) ale zamaist zupki zjadła drugi deser ;/. Jutro spróbuje inaczej, zamiast deserku pierwsza będzie zupka. Do tej pory podawałam deserek ok 11 a potem 14/15 zupka (piers miedzy czasie). Co do rybki to szukałam w słoiczku ale znalazłam tylko od 10mc nie wczesniej, wiec nie podawałam, a powiem szczerze ze nie wiem jaką kupić i ugotować.

wiesz co, ja mam kubek niekapem z fischer price i ostatnio dałam jej w nim soczek jabłkowy to wymachiwała nim i wszystko pochlapała łobuziara:) jak kładłam jej rączki na te uchwyty to za chwilę puszczała...chcę ją nauczyć, ale nie wiem jak...rzeczywiście łyżeczką to więcej zabawy niż tego picia...co do herbatki też mam taką, ale nie pije, nie chce, gryzie smoka od butelki...jak była malutka to piła z raz dziennie na gazy koperkową, a teraz od dawna nic, tylko cycek:) co do rybki powiem Ci, że nie kupuję w hipermarketach, bo są po kilka razy rozmrażane i zamrażane - stare...jeśli nie masz kogoś sprawdzonego np na targu to ewentualnie polecam filet z mintaja z biedronki, kupuję go dla nas i widać, że jest świeży i dobry, nie pryszcze na patelni, ma tylko 5% glazury, no i cena nawet niemała, bo chyba 8zł na 500gram...taką jej ugotuję z marchewką,ziemniaczkiem,pietruszką i zmiksuję...idę na wojewódzkiego, pa :)

fajna babka rybka jest z gerbera wczesniej niz 10 m-cu moj do 9 m-ca nie chcial nic oprocz piersi jak skonczylam karmic zaczal pic i herbate i jesc to co gotuje ,daje rybe raz w tyg a zoltko co drugi dzen

http://www.nestle.pl/gerber/ z bobowity maly nie lubi ryby

Jak pisałam wczesniej żółtka nie daje bo córcia nie toleruje. poradnikowo srowo - dzięki,e chyba tez tak zrobię, mam znajomą co ma rybny, sprzeda mi świeża rybkę. Miłego ogladania;) nunino - sam zrezygnował z piersi? Chciałabym karmić chociaż do roku, chyba ze Mała sama zrezygnuje.

fajna babka dzięki:) reklamę mam:p...o, jak koleżanka ma rybny to jak najbardziej...ps. ja zamierzam odstawić małą do końca wakacji, będzie miała 10 m-cy i 3tygodnie...muszę i chcę...boję się tego, bo jest bunt na sztuczne, ale pożyjemy zobaczymy...moooże się coś odmieni, oby:)

O, moja córka sztucznego nie tknie, juz to sprawdzałam. Jakies 2 tyg temu nie chciała zasną, płakała, marudziła , siedziała przy piersi i tak do 22. Pomyślałam sobie, może się nie najada? Może mi się laktacja kończy? Zrobiłam modyfikowane, nawet nie tknęła. ani łyżeczką, ani z kubka, ani z niekapka. Wypływała i odwracała głowę. ;]Od kilk dni daje nam w nocy pospac, bo do tej pory budziła sie 3 raz na karmienie, a teraz je o 20 a potem o 4:30 albo 5 :D

nie ja odstawilam go ,zaczelam karmic tylko w nocy a pozniej juz wcale