Gość mala_paranoja Napisano Maj 12, 2010 Witam plastrowiczki, od kilku tygodni przeglądam różnego rodzaju fora w poszukiwaniu informacji o plastrach antykoncepcyjnych, portale ginekologiczne i zbilansowane opinie pomogły mi podjąc decyzję, iż będzie to moja pierwsza forma hormonalnej antykoncepcji. Dziś mija 5 dzień od przyklejenia 1szego plastra z opakowania nr1. W dniu naklejenia czułam się świetnie, dopiero drugi do południa był kiepski, zawroty głowa, nie mogłam utrzymac równowagi... Ustało dośc szybko. 3 dnia pojawiła się biegunka i troszkę intensywniej zaczęły wychodzic mi włosy. Oczywiście jestem spokojna bo "ryzyko wliczyłam w cenę" choc jednocześnie nie zakładałam "o matko na pewno będę miec wszystkie efekty na raz..." Podeszłam spokojnie i jest ok. Co dziwne, moj , zazwyczaj, 5 dniowy @ zakończył się 3 dnia i wszystko ok!!!!!!!!!!!!!! No i teraz paranoja się trochę wkrada, bo przechodzę wszystko nadzwyczaj dobrze [jak do tej pory] nie mogę narzekac, i jestem w szoku. Moje [śmieszne rzecz jasna] pytanie Czy plaster działa? Czy powinnam może przeprowadzic badania ginekologiczne, by to potwieirdzic? Jestem z natury chodzącą katastrofą, więc muszę miec pewnośc, że wszystko z moją chwilową niepłodnością ok.;>? Przewertowalam fora i znalazlam idiotyczne "problemy" ze plaster nie dziala, bo jest przyklejony do góry nogami i trochę się sama zdziwiłam , przewertowałam ulotki czy to w ogóle możliwe itp... Plaster się nie roluje trzyma się mocno łopatki, nawet go histerycznie nie czyszczę, żeby go nie "nad-odkleic" Co myślicie...? Pozdrawiam! ;D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach