Jak na nowo rozpalić ogień w związku?

Próbowałam kiedyś z Greyem, ale mi nie podszedł, może za szybko sie zniechęciłam. Szczerze mówiąc to nie wiedziałam nawet, że są takie aplikacje, chociaż teraz w dobie smartfonów to wszystko jest możliwe ;) a ty korzystasz? jak to widzisz?

Ja osobiście zdecydowałam się na opisywaną w artykule aplikację Twój Sekret. Każdego dnia dostaję jakieś miłe wiadomości i co jakiś czas opowiadania erotyczne. Traktuję to jako źródło inspiracji i albo wysyłam połówkowi wiadomości jakoś zainspirowane tymi od sekretu, albo pomysł z opowiadania stosuję w sypialni. Dużym plusem jest to, że na początku odpowiadasz na kilka pytań (gdzie być chciała mieć pierwszą randkę itp.) i na podstawie twoich odpowiedzi Sekret dopasowuje treść wiadomości tak, by były one rzeczywiście do Ciebie. Może właśnie dlatego wykorzystuję całkiem sporo pomysłów z apki, bo po prostu jest ona trafiona konkretnie we mnie, odpowiada mi to, co dostaję i później wprowadzenie tego w życie nie jest trudne :)

jesteście puste jak bębny z tego co widzę, to i faceci się przy was nudzą... lata lecą chemia mija , związki wkraczają w kolejne etapy, psuje się to co bylo niedobre już wcześniej, du....a niczego nie załatwi w związku...

Nie ma to jak skwitować kogoś po kilku postach wyrwanych z kontekstu całego życia tej osoby. :) Ja też jestem pusta i szukam rozrywki w tego typu aplikacjach, bo w takich czasach żyję i głupio byłoby nie korzystać z technologii i czyjejś ciężkiej pracy nad tym, aby dostarczyć ludziom rozrywki i tematów do rozmowy. No ale cóż, chyba mądrzy ludzie to rozmawiają jedynie o... polityce, gospodarce i wąsko pojętej kulturze. (której jak widać, czasem im brakuje)

coz... temat szeroki jak rzeka... ale takie wypowiedzi jak wyzej dla mnie sa nie do przyjecia i swiadcza o poziomie oceniajacego. Aplikacja na telefon? to cos nowego... kazdy sposob dobry, aby chemia znow zadzialala:)

Chemia...hahaha może zgłoś się do pralni pomogą wyprać mózg...

Nam pomogła w tym maxigra go, kiedy nasze życie seksualne mocno przygasło z powodu zaburzeń wzwodu u męża. Teraz kilkanaście minut przed stosunkiem rozgryza tabletkę i żuje ją przez chwilę i jest w pełnej gotowości. Dzięki temu lekowi znowu w sypialni świetnie nam się układa