do ślubu miesiąc a on....

wysłał przypadkowo do mnie maila którego miał wysłać do kumpla. Jest aktualnie w delegacji na targach w Słowenii i napisał kumplowi że generalnie jest nudno ale dzień umilają mu piękne Słowenki, które wylegują się w wannach (stoisko obok). Zrobił zdjęcia tym laskom i wysłał do kumpla :( Czy faceci tacy już są? Że lubią pisać takie rzeczy kumplom? Czuje się upokorzona przed tym kumplem :(

zaszpanowac przed kumplem, no tacy juz oni sa, choc ja bym swojemu strzelila focha za takie cos:) a co:) zeby nie bylo, ze przyzwalam jawnie na takie slinienie sie na widok obcych panien

fuj... świnia jak dla mnie...

hah,wyślij mu maila,że skoro mu tak ten pobyt tam umilają to może niech tam zostanie.bedzie się martwił przez reszte delegacji i nie w głowie bedą mu inne babki

wyślij do niego przypadkiem esa typu. No Anka poszłam, bylismy na kawie, nawet gość do pogadania:P

wyślij esemes do niego tej treści " Romek ta noc była cudowna powtórzymy to jak mój facet znowu wyjedzie w delegację. Twoja myszka

mnie facet zdradzil tydzien przed slubem

na początku byłam bardzo obrażona i nie odzywałam się do niego, ale wysłał tyle maili z przeprosinami że w końcu przyjęłam. Kurcze nie wiem czy nie za szybko :/

mój facet wysłał swoim kumplom zdjęcia ze wspólnie spędzonego z nimi czasu. zdjęcia przedstawiały sytuację, w której czwórka facetów ulepiła sobie bałwanka z gigantycznymi tzytzkami i wielką tzipką, nawet zrobili mu damskie włosy z patyczków i oczęta z kamieni. po czym każdy na pamiątkę zrobił sobie zdjęcie z bałwankiem posuwając go z przodu, tyłu, w buzie itd. w sumie to jeszcze chłopcy.. mają 22lata, ale żałosne to było ... :o

aa przypomniało mi sie. jeszcze mój wcześniejszy były miał taki zwyczaj, że rysował w podręcznikach szkolnych swoich kolegów penisy i części ciała nagich kobiet. mieliśmy czasem lekcje razem, siedzieliśmy w 4-osobowych ławkach i przez pomyłkę nabazgrał mi w podręczniku wielkiego penisa, kierującego się ku ustom jakiejś babki z obrazka. a jeszcze inny mój były był całkiem wyluzowany i uważał, że jestem jego najlepszą laską, bo traktował mnie jak kumpla zawsze gadaliśmy o innych laskach jak faceci - która ma fajne nogi, doope, tzytzki itd. tak dobrze go znałam, że jak chciałam coś od niego, to jako argument gadałam "chodź na zakupy, w tamtym sklepie zatrudnili laske z sylikonami! albo jak chciałam, żeby mi w czymś pomógł, to mu wmawiałam, że to takie seksowne i inne dziewczyny oglądają się za pomocnymi facetami!" :D:D:D był też dziecinny, ale dobrze go wspominam :P

za sybko przyjelas przeprosiny!!!!!!!! teraz bedzie sobie pozwala; na wiedej bo wie ze i tak mu wybaczysz itp. jestes za szybka, za miekką, trzeba ostro!!!!!!!