Dziewczyny na studiach technicznych

Hej, czy któraś z Was studiuje na kierunku iście technicznym? Jeśli tak to jakie macie doświadczenia? Ja od października, jeśli się uda, wybieram się na Akademię Morską do Szczecina na mechatronikę. Mam obawy przed dominacją facetów i poglądami kadry, bo wiem że na innych uczelniach zdarzają się różne sytuacje...

mądra dziewczynka

Na studiach gdzie jest więcej facetów jest lepiej. Wiem to z doświadczenia. Przez cale liceum mialam w klasie 30 dziewczyn. To mam porównanie. Z facetami można sie dogadać. A jak jest za dużo kobiet to prędzej czy później dochodzi do spięć. Powodzenia

wybierasz się na Akademię Morską w Szczecinie, a nie w Dubaju, więc skąd te obawy???? Miałem w grupie ponad 10 dziewczyn na PP i jakoś nie było problemów......

No to cieszy mnie to, że macie dobre doświadczenia ze studiów w dużej grupie facetów ;) A ktoś może studiował konkretnie na akademii morskiej w Szczecinie? Dobre warunki do nauki? Dobrze wyposażone pracownie, fajne akademiki? Tego typu sprawy mnie interesują, bo co do spraw naukowych, to większość można przeczytać na stronie www uczelni.

Większość informacji jest faktycznie dostępna na stronie uczelni. Generalnie mechatronikę z tego co wiem dopiero otwierają. Ale jeżeli będzie prezentować poziom jak inne kierunki to nie ma obaw o przyszłe zatrudnienie.

gdybym ja miala wybierac drugi raz nie poszlabym na moj kierunek gdy cie nie ma na wykladzie od razu widac, glupie kometarze od wykladowcow-idiotow, nawet chlopaki z roku uwazaja sie za lepszych (nie wszyscy oczywiscie) zdarzaja sie fajni wykladowcy ktorzy rowno traktuja wszystkich, ale zdarzaja sie tez tacy co na kazdym kroku wypominaja plec :o

Jak bardzo chcesz zwiedzić uczelnię to możesz sobie zrobić an stronie wirtualny spacer:) Plusem uczelni jest to posiadają własny statek do praktyk co daje duże możliwości zdobycia wiedzy praktycznej.

Kminkowa - ja też mam zamiar iść od października na Akademię Morską w Szczecinie. :):):)

czy prowadzący mowił "wiecie panowie" "rozumiecie panowie" chociaż wiedzial ze są dziewczyny w grupie :o albo jakies chamskie teksty, duzo szowinistycznych :o ale to są pojedyncze sytuacje, raz na jakis czas, da sie przezyc :o a sami chlopacy w grupie to spoko, chociaz laski bardziej pomocne ja studiowalam budownictwo lądowe

u mnie jeden wykładowca ciągle mówił "Proszę Panów,,,,,a przepraszam są jeszcze Panie" na PG Tak się zastanawiam, mechatronika to jest specjalizacja morska na AM-ce? bo coś mi się wydaje że lądowa. Chodźcie dziewczyny do Gdyni :) blisko Sopot, Gdańsk.

moja rada: jeśli widzisz siebie w tym, w sensie studiów technicznych to jka najbardziej jestem za.. ja juz prawie kończe inzyniera ( politechnika) i stwierdziałamz,e to totalnie nie dla mnie, nie ejstem głupia, radzę sobie, dybym sie bardziej starała miałabym stypednium ale poprostu nie widze siebie w tym czeo się ucze.... nuda nuda nuda.. śróbki, maszyny, stopy.... mechanika, elektra. autoamty... o matko nawet nie mam koo winic bo sama sobie takie studia wybrała... jesli chodzi o facetów to jest na czym oko zawiesic, mimo, że wiekszośc to jacyś wielbiciele jendej śrubki... either way.... zastanów sie nad powodem czemu ccesz isc na uczelnie techniczna... i powodzenia życze.. szczeże:)

Chcę iść na mechatronikę, bo właśnie lubię śrubki, maszyny, elektrykę i inną technikę ;) A co do tych dziewczyn na kierunkach technicznych to właśnie powinnyśmy wybierać takie dziedziny studiów, żeby zmieniać wszystkie stereotypy i walczyć z głupimy odzywkami ze strony facetów ;) A wracając do Akademii Morskiej w Szczecinie, to zaraz zrobię sobie ten wirtualny spacer na ich stronie www, może się dowiem czegoś nowego.

Jak się wybierasz w tym roku, to zorientuj się w terminach wszelakich, bo wszystko już jest na stronie.

Jestem po dwoch kierunkach na politechnice i powiem szczerze nigdy nie chcialabym studiowac jakiegos kierunku humanistycznego. Bylam na kierunkach , gdzie na 95 procent to byli mezczyzni i sobie to chwalilam. Czasami wykladowcy rzucali glupie uwagi, ale jak sie dobrze uczysz to mozesz ich zwyczajnie olac i robic swoje.

No dokładnie, jak się nadąża z materiałem, dobrze się uczy i nie odstaję od reszty poziomem to nie ma się chyba co bać jakiś głupich uwag, bo najnormalniej w świecie nikt nie ma się o co przyczepić. Zresztą gadałam ostatnio z taką dziewczyną z akademii morskiej właśnie ze Szczecina i mówiła, że wcale nie jest u nich aż tak mało dziewczyn. Normalnie, jak na politechnikach, są kierunki na których jest większość facetów, ale na innych dzieli się nawet po równo kobiety-mężczyźni.

Wiadomo,że nie ma po równo bo to taka uczelnia, ale dziewczyny nie są jak niedźwiedź polarny:) Można jest spotkać i z tego co wiem to z roku na rok jest ich coraz więcej.

U mnie na roku jest kilka dziewczyn i nie są to jakieś babochłopy jak się często mówi o dziewczynach, które są na kierunkach "męskich". To jest fajne, bo można z nimi normalnie pogadać. Nie maco się obawiać, ze nie znajdziesz koleżanek na uczelni :)

O akurat o brak znajomych to się nie martwię, bo z chłopakami też się potrafię dogadać. A w ogóle wydaje mi się, że dobrze się sprawdził ten program "Dziewczyny na polibudy" czy coś takiego..., bo właśnie od wtedy zaczęła się zwiększać ilość dziewczyn na kierunkach technicznych :)

Rozumiem, że nie ma żadnych ulg na egzaminie dla dziewczyn? Jak w ogóle jest z atmosferą na studiach na Akademii Morskiej w Szczecinie? Jest wyścig szczurów?

ja skończyłam polibudę gliwicką jakiś czas temu i powiem Ci że faktycznie była większość facetów ale to i lepiej bo do nas podchodzili "dżentelmeńsko" hihi. A w ciągu 5ciu lat NIGDY nie spotkałam się z jakąkolwiek dyskryminacją związaną z płcią. Ani od kolegów ani od profesorów. Tak że luz, powodzenia:)

U nas na Akademii Morskiej w Szczecinie też nigdy jako kobieta nie doświadczyłam żadnej dyskryminacji. Wiadomo, że są kawały, ale i my je robimy chłopakom:) Najbardziej mi się śmiać chciało jak mówili, ze jest się trudno dostać się kobiecie :) Udało się jak na każdą inną uczelnię.

A na jakim jesteś kierunku? Moja siostra chce zdawać i zastanawia się tylko nad jedną z dwóch specjalizacji.

A czemu miałoby się być trudno dostać dziewczynie? No przepraszam, rozumu chłopacy i dziewczyny mają po równo, tylko zazwyczaj zainteresowania inne!

@fredrys A nad jakimi się zastanawia?

Zastanawia się między transportem, a geodezją i kartografią. Mi się osobiście lepszy wydaje transport i tez tak jej doradzam, żeby ten kierunek wybrała.

Z uczelnią to trafiłeś, ale czy koniecznie transport? Osobiście wolałbym mechanikę i budowę maszyn, bardziej przyszłościowy kierunek to jest moim zdaniem. Poza tym jest to bardziej konkretna specjalizacja i mniej jest wykwalifikowanych ludzi zajmujących się tym. A na temat, to dziewczyn jest całkiem dużo, wbrew stereotypom wszelkim.

Szkoła dobra w końcu pierwsze miejsce w regionie według rankingu. Co do transportu ? Hmm... nie jest zły, masz po nim dużo możliwości. Jednak po mechanice, chyba więcej miejsc pracy, ze względu na to, że mało absolwentów po tym kierunku. Poza tym jest bardzo ciekawy, można się wiele nauczyć

ja studiuję na łódzkiej polibudzie i powiem wam, że zdecydowana większość (prócz elektrycznego) to dziewczyny, i to nie paszczury jakieś (chociaż i takie się zdarzają ;p)

Krecikowy, a skąd wiesz, że najlepsza w regionie? Nie żeby mnie to dziwiło, ale na Pomorzu jest kilka dobrych uczelni. Co to za ranking? Jakiś prestiżowy?