Guzek na policzku

Witam, od dwoch lat na policzku, zuchwie ( na wysokosci ucha) mam twardy, podskorny, ruchomy wzgedem podloza guzek...wielkosci, hmmm...spory jest, powiedzmy ze niezbyt duzego orzecha wloskiego. Czy ktos spotkal sie z czyms takim i co to moze byc ?

A moze ktos mial cos takiego ale w innym miejscu ???

up

ja mam taki na żuchwie jak się żeby kończą a z opisu jest identyczny z twoim,ruchomy twardy spory ale całe szczęście nie widać go a mam go jakieś 6,7lat tzn wtedy go wyczułam a od kiedy go mam to piorun wie

zęby

Myslisz ze zeby maja cos z tym wspolnego ? Mojego troche juz widac i bardzo mnie to wkurza. On jest oczywiscie na zewnatrz, nie wewnatrz policzka, pod skora...

Nie doczytalam, hehe, poprawialas slowo zeby... No moj tez jak sie zeby koncza, na tej wlasnie wysokosci. Ale numer, myslalam ze nikt z takim problemem sie nie znajdzie, bo to troche dziwne miejsce na guzki. Konsultowalas to z kims kiedys?

halooo, co to moze byc ?

Jestem nanretna, wiem :)

nie konsultowałam tylko kiedyś dentysty pytałam to powiedział że spotkał się już z kilkoma takimi i to może być u mnie tak jakby trzeci ząb który zboczył z trasy;) a jak co to żeby zrobić prześwietlenie tego jak chcę mieć pewność ale nigdy nie robiłam

up

Witam. Mam podobny problem, który nurtuje mnie od paru miesięcy. Guzek jest wielkości małej fasolki i znajduje się blisko dolnej krawędzi ucha,na policzku, właśnie tam gdzie kończą się zęby. Rozmawiałam ze stomatologiem, powiedział, że nie ma pojęcia co to może być, sugerował węzeł chłonny. Jest on niebolesny, tylko czasem odczuwam delikatne ciągnięcie w tym miejscu. Na zdjęciu rentgenowskim nic nie widać. Gdzie się z tym udać?