położęnie miednicowe dziecka w macicy

jestem w 30 tygodniu ciąży i dzidza ułożona jest miednicowo czyli główką do góry,czy któraś z was tak miała i czy dziecko może się jeszcze obrócić a jeśli nie to czy może urodzić się zdrowe bo slyszalam o wadach. czy wasze dzieci w tym ułożeniu urodziły się zdrowe?

moja córeczka była długo w takiej pozycji, chyba do 36 tygodnia albo i dłużej, potem lekarka kazała mi sie specjalnie do snu układać(chyba na prawym boku i coś jeszcze ale nie pamiętam) zeby mała mogła sie przewrócić w brzuchu i na nastepnej wizycie juz była dobrze odwrócona

aha i ta ginekolog mi mówiła, że poczuje to przewrócenie małej do pozycji głowka w dól ale nic nie poczułam ,w sumie u Ciebie jak i u mnie i u innych kobiet w ciązy może byc ze dziecko sie odwróci samo nawet nie wiesz kiedy tak mi mówiła ginekolog do której chodziłam

dzięki ! mimi2608 zawsze łatwiej gdy się wie że ktoś inny przechodził przez to samo

...ja właśnie 3 lata temu miałam cesarke spowodowaną miednicowym ułożeniem płodu...synek wogóle sie nie przekręcił...jest zdrowiutki i świetnie sie rozija...musieliśmy tylko co jakiś czas do roczku chodzić do ortopedy , bo źle odwodizł nóżku...ale wszytsko jest ok wiec sie nie martw, to wcale nie zaburza rozwoju dziecka...

jasne ze nie zaburza to położenie miednicowe, mi np. mówiła lekarka ze dziecko nie musi wcale sie przewrócić główką w doł co może byc spowodowane tyłozgięciem macicy i wtedy oczywiście potrzebne jest ciecie

Ja miałam Z TEGOŻ powodu cc w tamtym roku! córeczka się nie dowróciła, chociaż wszyscy naookoło mówili, że nawet przed samym porodem może się to stać! ale ona generalnie wypięła się na ten świat tyłkiem ;) Teraz ma 6 miesięcy! jest zdrowiutka, chociaż zaraz po porodzie klikało jej bioderko i musieliśmy szybko iść do ortopedy. kazał nam szeroko pieluchować i wykonywać ćwiczenia odwodzeniowe nóżek. na kolejnej wizycie za miesiąc bioderka już były w porządku!

Moja córka tak siedziała od początku chyba, na USG 2 24tc miała głowkę pod moimi żebrami, nie przekręciła się , miałam cc :)

U nas też było ułożenie miednicowe .Niestety do końca dziecko się nie obróciło i była cesarka.Twój maluszek ma jeszcze czas.Więc wszystko jest możliwe.Czasami dziecko obraca się tydzień,dwa przed porodem -tak mi mówiła moja gin ,że miała i takie przypadki.

nie martw sie autorko, to opiero 30 tydzień, jeszcze sobie dziecko może kilka razy pofikac w brzuszku

czyli wasze dzieci nie były jakoś upośledzone bo czyałam w jakiejś książce że przyczyną złego ułożenia dziecka może być np, wodogłowie.a czy wiecie może czy np,badanie usg mogłoby wykazać takie upośledzenie? wiem że moje obawy mogą wydawać się trochę na wyrost ale naczytałam się o przyczynach i ewentualnych skutkach takiego ułożenia dzidzi i teraz się martwię

Dodam jeszcze, że syn nie ma problemów z biodrami - miał je badane dwa tyg. po porodzie i nawet nie muszę szeroko pieluchować :) Uważam, że komplikacje przy porodzie mogę się tak samo zdarzyć przy obu typach porodów czyli i główkowym i pośladkowym. Ale to jest tylko moje skromne zdanie :)

witam, moja corka tez byla ulozona miednicowo od 26 tc i nie odwrocila się,to byla moja pierwca ciaza, mialam cc. Wszystko jest w porzadku mala sie dobrze rozwija, co prawda miala uogolniona wiotkosc stawow ale to z czasem minelo, tyle ze w 8 miesiacu dopiero dobrze siedziala, w 12 raczkowala a w 15 chodzila dopiero. teraz ma 2 latka, biega, gania, tańczy juz mi sil do niej brakuje, coraz wiecej mowi. Glowa do gory bedzie dobrze nie zakladaj ze dziecko bedzie miec wodoglowie... chyba do miedzy 30 a 33 tc mozna zobaczyc wodoglowie podczas usg, nie pamietam dokladnie alez tego co pamietam to jakos po 30tc mi lekarz robil to usg

Witajcie :) Tu można poczytać o położeniu miednicowym i jego rodzajach: http://www.abcmaluszka.pl/pozycja-plodu-w-macicy-przed-porodem.html

U mnie leci 37 tydzień, dziecko ułożone miednicowo/pośladkowo. Rodziłam rok temu i pierwszy synek szybko ustawił się głową do dołu, a drugi niestety siedzi cały czas po turecku z kręgosłupem po mojej lewej stronie i z kończynami po prawej(położenie miednicowe zupełne). Ruchy czuję tak: czkawka nad spojeniem łonowym (tak jak u syna, który był główkowo), ruchy rozprostowanych nóżek po prawej stronie brzucha pod pępkiem i nad - wszystkie mocne wykopy właśnie po prawej stronie i tak raczej poziomo, nie pionowo. Czuję też lekkie smyranie w samym dole brzucha przy spojeniu, takie ugniatanie bardziej i szorowanie po pęcherzu - to nóżki. Syn ułożony główkowo nie smyrał tak nisko. Poza tym główka dziecka opiera się na przeponie i wcale nie oddycha się lepiej wraz z końcem ciąży - tak jak to było z ułożeniem główkowym. Więc to tyle z różnic między ******* u mnie;) Ciekawe, czy każą mi rodzić naturalnie, tego się obawiam, duże ryzyko:(

* więc to tyle różnic między ********* m i (dzieci) u mnie.

Chciałam poprawić, ale znowu forum cenzuruje zwykłe słowo od słowa "ruch". No trudno;)

U mnie sie przekrecila glowka w dol okolo 33-34tygodnia. W 32 byla tez glowka do gory a w 34 w dol. Nic nie czulam.

Moja mama miała ze mną położenie miednicowe i miała cc, zapewniam, że wszystko ze mną w porządku:). W zeszłym roku moja córka zrobiła mi tego samego psikusa, też miałam cesarkę. Mieliśmy niewielki problem z odwodzeniem bioderek, ale szybko się wyrównało. Dzisiaj córka jest zdrowa, ma niecałe 10 miesięcy i zaczyna chodzić, także wszystko jest ok. Nie przejmuj się Autorko, jeśli na USG wszystko wygląda ok, to nie ma powodów do obaw.

U mnie pierwszy syn z położenia miednicowego. Miałam cc i super wspominam taki poród. Ma już ponad 4 lata. Jest zdrowy, bystry, normalnie się rozwija, z bioderkami nigdy nie było problemów. W zasadzie cieszę się, że tak wyszło, bo naprawdę oba cięcie (drugie też cięcie) wspominam bardzo dobrze.

Ja sie urodzilam z polozenia miednicowego i bez cesarki... to dopiero hadcore ;) Zdrowa jestem jak ryba :)

Aktualizacja! U mnie leci 39 tydzień, 2 tygodnie temu dziecko miednicowo, 5 dni temu było jednak poprzecznie, już mnie nastawili na bankową cesarkę, a dziś już główkowo! Także dziewczyny z miednicowymi dzieciaczkami w kolejnych ciązach - obroty nawet do końca są możliwe. A zaznaczę, że nie robiłam żadnych ćwiczeń, nie układałam się jakoś biodrami w górę, nic, pomyślałam, że co ma być to będzie. Mam nadzieję, że syn się jednak nie rozmyśli i nie bujnie w górę, ale ginekolog mówi, że już jest mocno wstawiony w kanał. Oby!

Mama opowiadała, że ja też się urodziłam pośladkowo, ważyłam 3950 i 64 cm. otrzymałam 5 pkt. Apgar.