Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość i znowu nie wiem

Ile dać w kopercie??

Polecane posty

Gość i znowu nie wiem

Hejka zostaliśmy zaproszeni do znajomych na samą zabawę weselną to znaczy bez obiadu tylko od kawy. Nie wiem ile dać w prezencie?? Poradźcie coś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lokatka
chyba najpierw jest obiad, a potem kawa :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie slyszlaam nigdy zeby zapraszac kogos po obiedzie dopeiro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i znowu nie wiem
Poprostu na samą zabawę od kawy tak choćby delegacja a nie jak inni goście że ślub w kościele potem obiad....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja bym wogołe nie poszła
i nic nie dała, jakby mnie ktoś zaprosił "od kawy" nie ma czegoś takiego moim zdaniem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co to ma być? Gośc drugiej kategorii? Nie dajemy jeść? \ Czy co drugi ciepły posiłek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może koktajlowa odpowie
nawet delegacja dostaje żarełko, przynajmniej u mnie tak jest. jak to ma być? przychodzicie na slub do kościoła później wypad na miasto i zapraszamy od 20?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i znowu nie wiem
nie od 20 tylko koło 16 myśle. No u nas np tak się prosi delegację od kawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może koktajlowa odpowie
ale rozumiem, że jesteś zaproszona jako znajoma młodych, nie jako delegacja z pracy czy jakiegoś tam kółka? dziwne to zaroszenie, tak jak Miarka pisała- dzielenie gości. to nie jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas jest szefostwo i delegacja z pracy B. W życiu bym nie wpadła na taki pomysł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ann//
Pierwszy raz słysze o czyms takim. Dla mnie takie zapraszanie jest dziwne i ponizajace. Albo sie kogos zaprasza albo nie. A zapraszanie po obiedzie to dla mnie strasznie nietaktowne. To tak jakby powiedziec komus pezyjdz pózniej bo nie chce dac ci obiadu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i znowu nie wiem
Tak jesteśmy z mężem znajomymi. Szczerze myślałam, że nas wogule nie będą prosić, no ale zapraszają na samą zabawę. Do kościoła byśmy nie szli, tylko na samą zabawę i na sali byśmy złożyli młodym życzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ann//
Ja bym wogule nie przyszła!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli idziecie sobie potanczyc? tego to juz w ogole nie jarze, jesli sie zaprasza to na slub lub na slub i wesele a nie na czesc wesela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hiob też tak miał
no żart na maksa znaczy co sala na 50 osób, zaproszonych jest 150 i przychodzą na 3 zmiany ?! buhaha większej bzdury nie słyszałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jest okropne
Jak mozna kogos zapraszac tylko na samą zabawe?! Dla mnie to chamstwo. W zyciu bym nie poszła na cos takiego. Jezeli młodym zalezałoby na waszej obecnosci to by nie załowali głupiego obiadu??? Obciach na maksa:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie no masakra
jak tak można wogóle kogoś zaprosić:/w życiu bym czegoś takiego nie zrobiła;/ nie idzcie na to wesele wogóle!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i znowu nie wiem
Sama już nie wiem, bo chciałabym iść ale jakoś tak dziwnie wesele już będzie trwać a my tak poprostu se wejdziemy, nie wiadomo gdzie a raczej koło kogo będziemy siedzieć no i mam poczucie że to tak dziwnie jakoś. Może to przez to, że my na nasz ślub ich nie prosiliśmy ale nie znaliśmy się jeszcze tak dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i znowu nie wiem
U nas to niby normalne, że się tak kogoś prosi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katarz_yna
NO właśnie skoro masz sama takie przeczucie, że to nie jest w porządku, to ja Ci mowie, że masz rację ja bym na takie wesele nie poszła w moim rejonie to nie dopuszczalne tak kogoś zaprosić. Wszystkich gości należy traktować równo. Tylko was nie zaprosili na obiad czy innych gości tez ? w czym im to przeszkadzało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i znowu nie wiem
Nie wiem czy tylko my jesteśmy tak proszeni czy jest ktoś jeszcze. Mężowi to nie przeszkadza i chce żebyśmy poszli. Mam jeszcze miesiąc do namysłu. A dalej zupełnie nie wiem w razie czego ile dać do koperty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i znowu nie wiem
Jestem ze Śląska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annn//
Mój narzeczony ma rodzine na sląsku i bylismy tam rok temu na weselu i w zyciu nie słyszałam zeby ktos kogos tak dziwacznie zapraszał po obiedzie. wszyscy goscie byli zaproszeni tak samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i znowu nie wiem
A ja się z takim proszeniem już spotkałam, tylko to dotyczy delegacji np: z pracy. A my tak jak pisałam jesteśmy znajomymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×