Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przegrana pruderyjna

Dobija mnie moja pruderyjność i wieczne zmieszanie w sprawach intymnych

Polecane posty

Gość przegrana pruderyjna

Normalnie jestem osobą pewną siebie i asertywną. W normalnych sprawach rzadko można mnie wprowadzić w zmieszanie. Pewnie sprawiam wrażenie nieugiętej, lecz wystarczy jedynie, że jakiś facet powie coś z podtekstem seksualnym, to ja wtedy nie wiem co mam ze sobą zrobić :O Od razu moja poprzednia poza znika i pojawia się wstydliwe dziewczę :O Zresztą nie tylko sprawy seksualne mnie doprowadzają do tego stanu. Wystarczy jakiś flirt, a ja już nie wiem jak się zachować :O Chyba skoczę :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przegrana pruderyjna
bmblondyn> a zawsze miałam o tobie takie dobre zdanie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też miałam o nim dobre zdanie... Tobie autorko radziłabym olać tą sprawę, ja też się czuję zmieszana jak ktoś porusza intymne tematy i żartuje w sprawach seksu w rozmowie :O po prostu nie gadam z ludźmi na takie tematy, od tego mam zaufaną przyjaciółkę i siostrę żeby nawijać o intymnych sprawach a nie ludzi których znam tylko powierzchownie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przegrana pruderyjna
Ja również nie rozmawiam na ten temat z innymi. Tylko, że jak czasem się zdarzy, że ktoś do mnie cos powiew tym sensie, to ja od razu stoję jak wryta i nie wiem co mam powiedzieć (przez tyle czasu powinnam sobie przynajmniej wymyslić coś na samoobronę) Najgorsze jest to, że innych moje zmieszanie strasznie bawi, i później mnie tym drażnią :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stwierdziłaś na koniec: Chyba skoczę. Więc ci napisałem bardzo rzeczowo, że najlepiej na penisa, staracisz barierę , hymen co ciebie stopuje i zaczniesz zachowywać się jak kobieta, a nie jak moja ciocia zakonnica.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×