Wkurza mnie brat narzeczonego i jego dziewczyna

Mój narzeczony mieszka z bratem 10 lat młodszym. Mieszkanie jest mojego narzeczonego. Brat dokłada sie do opłat i niby do zycia ale jakos tego nie widze. Mój narzeczony ma miękkie serce a jego brat...no cóz. Brat ma dziewczyne...taka siksa wymalowana ostro i ubierajaca sie wyzywajaco. Nie pracuje bo ma dzianych rodziców i tylko kase na szmaty wydaje. Ok jej sprawa ale wkurza mnie jej zachowanie. Nocuje w mieszkaniu mojego narzeczonego, lata w majtach, po 2 godziny siedzi rano w łazience i sie pacykuje. No ja nie wiem ja nie potrzebuje az tyle sie poprawiac zeby wyjsc do ludzi!! w pokoju brata stoi komp...tez mojego narzeczonego ale gdy przyazi ta pinda zamykaja sie w pokoju a mój narzeczony siedzi zamkniety w drugim a oni sie tam bzykaja...pogadac na gadu nie mozna ( nie mieszkamy ze soba jeszcze z wiadomego powodu) , narzeczony sie krepuje jej. A dzis sytuacja...znów przylazła do nich...dzwonie do narzeczonego czy jutro wyjezdzamy na weekend bo nie było to jase czy jutro czy w sobote. To zaraz wpadł na gadu...pytam sie czy go puscili łaskawie? tak tak...za 15 min sorki kochanie ale młodzi mnie wyganiaja zobaczymy sie jutro. No kur.... mac!!! to ja juz sobie pogadac z narzeczonym nie moge bo młodej sie chce???!!!!! mam dosc tej sytuacji....jak z niej wybrnac??

laptop :D śmieszne macie problemy

mowy nie ma!!! niech se brat sam kupi laptopa!!! dlazcego ma go kupic narzeczony??? ma juz kompa przeciez...

musisz pogadac ze swoim narzeczonym bo tamci to jakies nienormalni ludzie........

no własnie nie moge bo narzeczony powiedział ze brat wyprowadzi sie po naszym slubie czyli za troche ponad rok

za bardzo sie po domu panosza.. przeciez nie sa u siebie no do cholery ... ;/ ja tez mam problem z zona brata mojego chlopaka.. wrr.. nienawidze jej

to niech zabierze komp do siebie, jaki to problem? co on, 15 lat ma czy co

rozmawiałam ale narzeczony nie potrafi im przegadac bo brat go nie słucha i własciwie robi co chce a tez wcale mało nie zarabia by mój narzeczony musiał mu pomagac. Bo w czym??? w tym by młody sobie kupił modne ciuchy i miał gdzie sie bzykac z dziewczyna? jak ja jestem u narzeczonego wiadomo tez to robimy ale nigdy gdy brat jest w domu a jak wraca to sie zbieramy..pozory trzeba jakies zachowac

ma 31 i nie potrafi sprzeciwic sie bratu...jego drugi brat ..sredni juz sie smieje ze młody go wykorzystuje w zeszłym roku narzeczony władował prawie 10 tys w remont pokoju ale nie swojego tylko brata!!!! brat spi na full wypas łózku a mój narzeczony ( chory na padaczke) gniezdzi sie na małej sofie!!!!