Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zmieniający_Kobiety

Zmieniam kobiety jak rękawiczki

Polecane posty

Gość Zmieniający_Kobiety

Hm... aż głupio się przyznać. Otóż wiąże się z jakąś kobietą, zaczynam ją lepiej poznawać i zawsze znajduję coś co sprawia, że przestaje być atrakcyjna w moich oczach (problemy z alkoholem, niezaradność itp.). Potem związek się rozsypuje z tego powodu, wiążę się z kolejną i znajduję nową wadę. Aż mi z tym dziwnie, ma ktoś może jakąś radę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zanim znajdziesz kolejny worek
na serme - DOJRZYJ!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zanim znajdziesz kolejny worek
*sperme*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzon Stont 007
To normalne - po prostu "nie kochasz" siebie, co powoduje, ze wady innych takze sa dla Ciebie ostre. Aczkolwiek rownie dobrze powinienes dostrzegac swoje wady. Poza tym staraj sie zawsze dostrzegac pozytywy - problemy z alkoholem = czesto jest latwa, niezaradnosc = mozliwosc latwego manipulowania, itp. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faceci to dzieci
W pierwszym linku są opisane zaburzenia osobowości polegające na tym, że na początku związku kogoś idealizujesz, a potem znajdujesz w nim wady. Natomiast w kolejnym typ faceta, który zwyczajnie nie dojrzał do związku. Obie te rzeczy to po prostu niedorozwój emocjonalny, ale w różnym stopniu zaawansowania i na różnym etapie. http://bpd.szybkanauka.net/ http://pl.wikipedia.org/wiki/Kompleks_Piotrusia_Pana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zmieniający_Kobiety
Ad. Nie z każdą chodzę do łóżka, czasem potrafi mi się odmienić po jakichś miesiącu, dwóch, gdy jeszcze do niczego poważnego nie doszło:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzon Stont 007 Poza tym staraj sie zawsze dostrzegac pozytywy - problemy z alkoholem = czesto jest latwa, niezaradnosc = mozliwosc latwego manipulowania, itp. Pozytywy... ? hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzon Stont 007
Stary, Ty to jestes wytrwaly - miesiac, dwa? Ja po kilku spotkaniach ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faceci to dzieci
autorze tematu, musisz się pogodzić z tym, że nie ma ideałów i nie znajdziesz idealnej kobiety i jeśli jakąś chcesz mieć, to musisz się nauczyć akceptować jej wady. przede wszystkim musisz dojrzeć, być odpowiedzialnym za siebie, swoje słowa i czyny, a później za związek. ile masz lat? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzon Stont 007
Cu-Kru Pu'Dru - hehe, a nie? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzon Stont 007 Stary, Ty to jestes wytrwaly - miesiac, dwa? Ja po kilku spotkaniach Tak-z niego taki długodystansowiec :D Dzon Stont 007 Cu-Kru Pu'Dru - hehe, a nie? hmmm a jak jest brzydka? słucham! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zmieniający_Kobiety
24 lata, więc teoretycznie powinienem już myśleć poważniej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zmieniający_Kobiety 24 lata, więc teoretycznie powinienem już myśleć poważniej Gdzież tam.... Pffffffffffffffff :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzon Stont 007
Cu-Kru Pu'Dru - przeciez wyglad sie nie liczy, charakter jest najwazniejszy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzon Stont 007 Cu-Kru Pu'Dru - przeciez wyglad sie nie liczy, charakter jest najwazniejszy No tak-masz rację ;) A zatem innych kwestii już nie poruszam :P Odpowiedz jest taka jakby oczywista :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zmieniający_Kobiety
Zmieniający_Kobiety 24 lata, więc teoretycznie powinienem już myśleć poważniej Cu-Kru Pu'Dru Gdzież tam.... Pffffffffffffffff Może i tak, ale potem jak poznam kogoś na poważnie, to pewnie nawet głupio mi się będzie przyznać do przebiegu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzon Stont 007
Cu-Kru Pu'Dru - oj, no porusz. Jak nie kule ziemska, to chociaz kwestie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zmieniający_Kobiety Może i tak, ale potem jak poznam kogoś na poważnie, to pewnie nawet głupio mi się będzie przyznać do przebiegu Pominiesz milczeniem przebieg... zresztą skąd wiesz, że nie trafisz na kogoś kto będzie mieć podobny dorobek? Czy jesteś tym marzącym o dziewicy? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zmieniający_Kobiety
Cu-Kru Pu'Dru Pominiesz milczeniem przebieg... zresztą skąd wiesz, że nie trafisz na kogoś kto będzie mieć podobny dorobek? Czy jesteś tym marzącym o dziewicy? Ależ oczywiście? To przecież jest pierwsza wada dyskwalifikująca:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faceci to dzieci
Zmieniający_Kobiety - nie wiem, czy zajrzałeś do linków, które tutaj zamieściłam. ;) opisują dwa różne przypadki podobnych sytuacji do Twojej. szukasz jakiegoś ideału?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zmieniający_Kobiety
Zajrzałem i w drugim coś może rzeczywiście być na rzeczy. Ale nawet jeśli, to podana porcja informacji jest dość skąpa i dalej nie mam pojęcia co z tym zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzon Stont 007 Cu-Kru Pu'Dru - oj, no porusz. Jak nie kule ziemska, to chociaz kwestie. Co do poruszania... kulą ziemską to nie jestem w stanie :) Bo jestem przecież tylko kobietą :classic_cool: Może inaczej..... czy jest taka kobieta, której nie 'tykniesz' nawet malucim paluszkiem? Bo skoro tak łatwo idzie Ci dostrzeganie zalet to Ty wszystko co się rusza........ :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zmieniający_Kobiety Czy jesteś tym marzącym o dziewicy? Ależ oczywiście? To przecież jest pierwsza wada dyskwalifikująca Rozumiem, że miało być bez "?" ? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzon Stont 007
Cu-Kru Pu'Dru - oj, widac, ze niespelniona i niezaspokojona, bo w innym przypadku pisalabys, ze kule ziemska poruszyc potrafisz :P Pewnie o przebieg mu chodzilo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zmieniający_Kobiety
Cu-Kru Pu'Dru Rozumiem, że miało być bez "?" ? Ja nie wiem, szczypta niepewności podobno jest zawsze wskazana. Poza tym jak jasno wskazuje moja przypadłość może nagle okazać się, że bycie dziewicą też jest wadą dyskwalifikującą:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hkjjbjkbguihyiuyhuihuihui
a jaki drogi autorze masz znak zodiaku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faceci to dzieci
Udać się do psychologa na diagnostykę, potem na terapię składającą się z serii wizyt u psychoterapeuty, który pomoże Ci w trochę inny sposób spojrzeć na świat i ludzi. Pokaże Ci jak rozumieć i myśleć trochę inaczej i nauczy odpowiedniego podejścia do relacji z innymi ludźmi. Sam fakt, że widzisz problem to już bardzo dużo, więc myślę, że może 5 sesji terapeutycznych wystarczy... to nie jest nic innego jak słuchanie dobrych porad życiowych i możliwość nauczenia się czegoś. Możesz się rozwinąć trochę, chociaż może nie od razu koniecznie dojrzeć.. Trzeba też duużo pracy nad sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zmieniający_Kobiety
Tylko widzisz, tu też właśnie może tkwić problem. Bo mi tak naprawdę jest dobrze jak jest. Nie za ciężka praca, nie za dużo odpowiedzialności, rozleniwienie, brak jakiejś szczególnej motywacji itp. Po prostu brak jakichś szczególnych nacisków, aby cokolwiek zmienić i może właśnie dlatego podświadomie pragnę, aby zostało tak jak jest. I dlatego też myślę, że ten syndrom mniej więcej pasuje. Jak to jaki znak zodiaku, najsłodszy na całym niebie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzon Stont 007 Cu-Kru Pu'Dru - oj, widac, ze niespelniona i niezaspokojona, bo w innym przypadku pisalabys, ze kule ziemska poruszyc potrafisz Od kiedy trzeba ruszać kulą ziemską, żeby osiągnąć cel? Może ja sięgam wyżej i dalej? I mam zamiar podbić kosmos? :classic_cool: A zresztą co ja jestem.... Kopernik? :P Zmieniający_Kobiety Ja nie wiem, szczypta niepewności http://www.youtube.com/watch?v=LhvZG_LSAws :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hkjjbjkbguihyiuyhuihuihui
znak?hmmm WAGA?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×