facet się zmienia po rozstaniu

Zaobserwowałam coś dziwnego. Byłam z moim byłym ponad rok. Wkradła się rutyna musiałam go błagać żebyśmy gdzieś wyszli z domu a o imprezie to moglam pomarzyć. najchetniej to by leżał na łóżku a teraz? spotkaliśmy się:)jako koledzy mówie wam tak się zmienił Cwaniakował mówił że co soboty imprezka że ma tylu znajomych koleżanek że poznał super laske że jedzie za granice ze ma duzo pracy podróżuje bla bla bla na jego telefonie tylko migła mi jakaś goła panna na tapecie jak coś tam robił na tym telefonie :) wyczuwałam że to nie ten facet wyczuwałam fałszywosc juz miałam mu powiedziec zeby zaprzestał tych gierek bo na mnie to nie dziala nie wiem co on chcial tym zaprezentowac

a mnie sie jednak wydaje ze wiesz ;)

no właśnie cwaniakował :p

no tak, faceci tak maja i nie widza nawet jacy sa zalosni w tym co robia. moj byly zachowywal sie podobnie i zamiast zalowac zerwania tylko sie upewnialam jak dobrze zrobilam i jakim jest debilem

ale co on prezentuje skoro jak byliśmy razem ciągle tylko smęcił nie mam pieniedzy nie chce mi sie lezał na kanapie jak do mnie przyjeżdzał i spał a teraz całkowite przeciwienstwo się zrobiło dodam że nie chciał nic u mnie wskorac bo powiedział że nie moglby byc ze mna

moze go ograniczałaś ? ? ? ewentualnie trułaś mu dupe na imprezach ( np ze za duzo pije) i najzwyklej na swiecie nie chciał tam chodzic z toba? przyczyny moga byc rózne :D

co to to nie nie należe do tego typu osób sama czasem lubie sie napić na imprezach ale zachowuje się kulturalnie :) ciągłam go wszędzie zebysmy pojechali za miasto] nawet na spacer . jeszcze jak głupia robiłam mu deserki obiadki i ładowałam do tyłka..

doszłam do wniosku nie można być dla was zbyt dobrą bo wam się ewidentnie w tyłkach przewraca panowie:)

Moj taki byl.A po zroztsaniu jest tak zajety ma tyle rzeczy do zrobienia.

doszłam do wniosku nie można być dla was zbyt dobrą ' w zwiazku nie mozna podawac wszystkiego na tacy :) czasami trzeba sie wysilić ;) by coś zrobić nie znam twoich relacji z partnerem ... ale moze byc tak jak piszesz czyli dawałas a nic nie brałas

Regres daj mi recepte na udany związek

nie znam takiej :D ale znam wiele czynników które pomagaja osiagac cel ;)

to wam sie tylko tak wydaje. oczywiscie, ze kazdy zwiazek ogranicza obie osoby. czasem miej, czasem bardziej. moze w zwiazkach wasi faceci nie mogli zrobic to co lubili. np. moze chcial wyjechac gdzies na weekend., ale ty mu marudzilas, ze tam nie chcesz wolisz gdzie indziej. to po trzech takich wyjazdach w nudne miejsca mu sie odechcialo ruszac gdziekolwiek kobiety wymagaja duzo uwagi od facetow. zawezaja przestrzen zyciowa.

i co na wy na to dziewczyny? ja przeciez tylko glosno mysle. nie znam waszych zwiazkow. ale jestem ciekaw czy dobrze zgaduje

joozio wydaje mi sie ze bardzo dobrze mówisz ale to działa w obie strony...ja z moim partnerem mamy takie same charaktery i dla tego nam jest ławiej bo chcemy tego samego..ale jezeli chce sobie wyjsc z kumplami i sobie wypic to mu tego nie zabraniam on z resztą też nie... głupie sa jakies zakazy nakazy one tylko wszystko psują... oczywiście my sami dobrze wiemy co możemy a co nie... nie można nikomu zabierać czyjejś przestrzeni

no wlasnie zuleczkaaa. szkoda, ze wiekszosc osob tak tego nie traktuje. czesto partner jest zapchaj dziura aby sie nie nudzic. niezaleznie czy tego akurat teraz chce. moze wlasnie warto sie dobierac pod wzgledem zainteresowan? no i oczywiscie stopnia potrzeb seksualnych ;)

czynniki:D poczytam:D