Dla mojego faceta głupia gra jest ważniejsza ode mnie!!!

Wywód długi tylko dla wytrwałych :) Mój facet gra w taką grę Gallendor i powolo mam dość! Jak przyjeżdża to siedzi tylko przy kompie, jak mówię mu, że potrzebuje rozmowy, przytulenia to mówi "za chwilę" albo, że nie możemy się ciągle przytulać.Jak go nie ma to mi mói, żebym grałą za niego, jak dzwoni to tylko po to by spytać się jak tam gallendor, dziś zrobiłam coś nie tak rozbiłam mu cały oddział to się obraził i wkurzył na mnie.On w sumie zawsze taki był mało wylewny ale teraz to przesadza, nie spyta jak się czuję ani nic tylko ta zasrana gra.Czasem odnoszę wrażenie, że jakbym ja nie grała mu w tą grę to by nie był ze mną. Jak z nim rozmawiam na ten temat to twierdzi, że panikuję i przesadzam.Ogólnie zawsze jak coś zawini to tak odwraca kota ogonem, że to ja wychodzę na tą złą i mam wyrzuty sumienia.Że albo nie umiem panować nad emocjami, że robię mu sceny itd a ja tylko potrzebuję trochę czułości, rozmowy i uwagi.On w ogóle nie umie rozmawiać ze mną, nigdy na spokojnie mi nie powie co robię źle tylko z pretensjami i jeszcze dziwi się, że płaczę itd przez niego.Uważa, że nie wiem co to znaczy prawdziwe życie.Kocham go bardzo, są momenty kiedy jest naprawdę kochany ale czasem zachowuje się tak, że rani mnie doszczętnie Raczej mu się nie znudziłam bo parę razy udowodnił, że mu naprawdę zalezy, nie wiem czy ma po prostu taki charakter czy co? Jestem z nim rok ale ciągle ukazuje mi inną twarz, jakby miał w sobie kilka osób, raz kochany czuły, raz kompletnie olewczy a czasem nawet chamski.Jak już naprawdę coś poważnie zawini, oleje mnie całkiem to potem przeprasza i mówi, że sam siebie rani i że jest skomplikowany, że czasem nie wie co robi....Sama się sobie dziwię, że jestem jeszcze z nim ale wiem, ze mnie kocha bo naprawdę mi to udowadnia ale jest taki jakby zagubiony sam w sobie...Nie piszcie bym dała sobie spokój bo naprawdę nie straczy mi siły by go zostawić....

Taki demotywator widziałem. Kobieta dosiada gościa trzymającego na brzuchu odpalonego laptopa :) Masz tak samo? :D

Głupi maż! jak się ma żonę to się gry rzuca i dba się o żonkę oraz o synka czy córeczkę!

WeWo aż tak nie ma ale czasem to siłą go muszę od kompa odciągać.Poważnie! Jakby mógł to by siedział dzień i noc!

Napisałabym mu jakiegoś esa tylko wiecie, żeby nie miał pretekstu odwrócić kota ogonem, że strzelam fochy czy mam pretensje, po prostu chodzi mi by zrozumiał jak się czuję, ze za mało czasu mi poświęca

Po prostu zadbaj o niego. Spacery, kolacje przy świecach. Tak żeby nie miał czasu. Proste.

Moja rada to po prostu zaakceptuj to ze gra. Moj narzeczony tez gra na kompie tyle ze w second life wczesniej byly inne gry ale zaakceptowalam to bo jezeli kogos sie naprawde kocha to akceptuje sie zarowno jego wady jak i zalety;) Dodam ze jestesmy ze soba 10 lat i w czerwcu tego roku bierzemy slub:)

Kamilla ale jak mogę zaakceptować to, że za najmniejszy bła w tej grze on robi mi wypominki, że jestem taka siaka owaka, że nie słucham co do mnie mówi itd.A ja nie zawsze mam czas by siedzieć non stop przy grze!

WeWo ale jego czasem nie da się wyciągnąć, twierdzi, że jest zmęczony itd i gra w najlepsze

dbam o niego aż za bardzo chyba, zawsze jedzonko pod nos, kawka Jeju jakbym mi ktoś rok temu powiedział, że będę tak o faceta dbać o wysmiałabym go

No to druga strona medalu. Strzel focha.

to mi powie to co zwykle "obrażaj się proszę bardzo ale nie masz o co.Zachowujesz się jak dziecko i robisz sceny, myśl co robisz" i sam się obrazi. trzeba inną taktykę obrać bo fochami go nie złamię.

Dać Ci wirus, żeby załatwił komputer? :)

Ja to bym mu skasowała tą grę nie wiem ale nie wytrzymałabym chyba. Mojej przyjaciółki chłopak też gra w jakąś głupią grę "margonem" - głupią jak dla mnie. Sa ze soba trzy lata i dla niego ta gra też jest ważniejsza niz moja przyjaciółka wiele razy juz to niestety udowodnił. Ona wielokrotnie zmieniała mu hasło w tej grze co by nie grał i takie tam, on wtedy się wściekał i był agresywny. Moja rada taka, jeśli on przychodzi do Ciebie to niech przychodzi do Ciebie a nie pograć w grę na komputerze. Powiedz, ze komp jest zepsuty albo poprostu cos wymyślaj na biegu.

Nie znam tej gry ale przy gtaiv to wtedy bym zrozumiał

WeWo niestety mi komp też jest potrzebny :) Gry nie mogę skasował bo ta gra mmorg na necie się w nia gra.Mogłabym zmienić hasło to jest nawet dobry pomysł ale prędzej czy póxniej on znajdzie jakąś inną bo zna tych gier mnóstwo. Ogólnie strasznie lubi mną rządzić, np nigdy nie podobają mu się filmy które ja chcę oglądać tylko zawsze 'jego' oglądamy (fakt, że fajne ale chciałabym też jakieś 'moje' obejrzeć).Jestem uległa i raczej nie lubię kłótni ale mnie to męczy. Kompletnie nie ma też zaufania do kobiet, mówi, że kobiety są wszystkie takie same (miał kilka przede mną i wiem, że jedna go nieźle zraniła) ale mówi, że dobrze trafił wybierając mnie bo nikt nigdy tak o niego nie dbał.

pasja :) lepsza taka, niż alkohol i dziwki :)

nie dokończyłam.... twierdzi, że ma serce tylko dla mnie a reszta kobiet to szmaty.Żadnej mojej koleżanki nie cierpi. Mówi, też że kobieta jest najgorsza dla drugiej kobiety i żebym łatwo nie ufała nowo poznanym koleżankom. W tym akurat ma rację i ogólnie ma poukładane w głowie ale czasem tak zachowuje się dziwnie i mnie to boli.... sorry, że tak z tematu na temat skacze ale muszę się wyżalić:)

i to cie dziewczyno cieszy?? że mówi ci że nikt tak o niego nie dbał? :O ale dno, poczekaj jeszcze troche, to wszystko bedziesz kolo niego robic jak bedzie grał 24/7 bo przecież żadna tak o niego nie dbała :O

no nie moge dziewzcyna ma zaakceptowac ze jej facet jest uzalezniony od gry buhehe Albo ona ma dbac o to zeby on w te gry nie gral i wyciagac go na spacery buhehe To sie leczy i nic z tym sie nie zorbi dopoki facet sam nie uzna ze ma problem i trzeba cos z tym zrobic jak autorko on stwierdzi po spojojnej rzeczowej rozmowie ze problemu nie ma to niestety ale musisz poszukac dojrzalszego faceta a kasowanie gier obrazanie sie jest infantylne trzeba postawic sprawe jasno albo on zobaczy ze jest uzalezniony zabierze sie za to albo sie zegnacie

twierdzi, że ma serce tylko dla mnie a reszta kobiet to szmaty gratuluje faceta :O poczekaj jeszcze troche, a ciebie też tak bedzie okreslał, jeszcze jak mu bedziesz przeszkadzac w graniu

Dupa nie paja. Szkodliwe uzależnienie. Jeżeli ktoś jest agresywny z powodu niepowodzeń w wirtualnym świecie tzn że już dawno przekroczył granicę uzależnienia. Zaczęłabym od kategorycznego zakazu gry gdy jest u Ciebie.

To niedobrze bo jak takie coś się skasuje to na amen:O.A czy on przypadkiem za to nie płaci:O?Bo często jest tak npo./ w ogame że płaca i mają lepsze parametry-czyli to się nazywa cziterstwo-to jest prawie jak oszustwo:O.A lepiej chyba nie mieć chłopa z hobby:P.

ja nie używałam----> czy ja napisałam, że mnie to cieszy??? mi też przeszkadza to w jaki sposób on mówi o kobietach.

Max Zander----> nie płaci czasem dokupuje surowców ale to małe kwoty.

a nie cieszy cię,że mówi ci,że nikt tak o niego nie dbał jak ty? ;) to miałam na mysli

twierdzi, że ma serce tylko dla mnie a reszta kobiet to szmaty co to za facet jakis tym bardziej powinnas poszukac wartosciowego faceta i odejsc od tego bo zwiazek z nim nic ci nie daje bedziesz tylko jego sluzaca jak on jeszcze ardziej sie wciagnie i nie zapanuje nad tym posluchaj jak ty myslisz z eon cie szanuje to sie mylisz szacunku nie odbiera sie jednoplaszczyznowo tzn ze ciebie szanuje a inne kobiety nie albo szanuje wszystkich niezaleznie od tego jakiej sa plci wyznania pogladow albo nie szanuje nikogo on ciebie tez nie szanuje ty chcesz sie poprzytulac a on ma w dupie twoje potrzeby co to za zwiazek co to za milosc jak on sie z toba nie luczy w milosci ty masz byc na 1 miejscu!!!!! a tekst z eon kaze ci grac buhehe no powalilo mnie to na lopatki "Ogólnie zawsze jak coś zawini to tak odwraca kota ogonem, że to ja wychodzę na tą złą i mam wyrzuty sumienia" Nie widzisz ze to egoista i manipulator?? Ile ty masz lat ze godzisz sie na bycie z takim facetem??

twierdzi, że ma serce tylko dla mnie a reszta kobiet to szmaty JABYM SIĘ CIESZYŁA.Lepiej niż nie lubi bab niż miałby się do każdej ślinić.I ma rację baba dla baby jest jak wilk

bozesz laski ile wy macie tak ze takie pierdoly opowiadacie jakie wy macie dosaiwdczenie zyciowe jaki macie szacunke do innych do siebie jakie macie poczucie wartosci ze cieszycie sie iz facet nazywa kogos szmata mam wrazenie ze trafilam na glupiutie 15 latki a nie dojrzale kobiety

Ja Ci dam dobrą radę. Jak Cię poprosi byś za niego zagrała odmów i idź zrobić coś co lubisz. Bardzo szybciutko zobaczysz jak Cię bardzo kocha i szanuje:P I nie będziesz musiała podejmować żadnych decyzji. On sam je za Ciebie podejmie. Popłaczesz, potem go przeklniesz, potem się otrząśniesz i spotkasz kogoś wartościowego.