Czy angazować się w związek z 17 lat młodszym??

nie, nie zapytam sie, to pewne.

Dziećmi sie lepiej moze zajmij...malolato przedwojenna

z doświadczenia. agnieszkaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa Zadam wam pytanie Gdyby wasz syn 24 letni przyprowadził 15 lat starsza kobiete do domu i oswiadczył,ze to jego wybranka serca jakbyscie zareagowały?

agnieszkaaaaaaaaaaa nie zapytałabys sie,bo bałabys sie.Woplałabys całe zycie przezyc w nieformalnym zwiazku oby tylko faceta nie wystraszyc

lubie sobie czasem pocztac opinie innych obcych mi ludzi , spojrzec na to moze z innej strony....po to są fora...a to nie znaczy ,ze czekam,za ktos mi powie co mam konkretnie zrobic, bo ja wiem juz co zrobie...

agnieszkaaaaaaaaaaa chciałabys aby twoj syn(nie wiem jakiej płci masz dziecko)24 letni przyprowadził do domu 41 lenia wybranke swojego serca?

z doświadczenia chciałabys aby twoj syn 25 letni przyprowadził do domu 40 letnia wybrankę swojego serca?

andiamo Nie byłabym zachwycona.Tylko powiedz czy zawsze rodzice są zadowoleni z decyzji swoich dzieci? Często teściowe nienawidzą synowych ,nawet gdy nie są starsze,moja akurat szybko ze wszystkim się pogodziła,dogaduję się z nią lepiej niż z poprzednią.moze dlatego,ze jest kobietą nowoczesną,nie teskniącą za rolą babci,przede wszystkim nadal kariera i pasje ,nie wiem moze wygodniej jej z taką synową.

yyyy, co Ty wygadujesz, a moze Ty znasz mnie lepiej ode mnie?:) na to wygląda. nie znasz mojego zycia, nie wiem co jest i jak było, jednak powiem Ci ,ze moim zdaniem slub nie daje gwarancji udanego zwiazlku:))) wydawało mi sie to oczywiste...ale myliłam sie...

miało byc, nie wiesz jak jest i jakie było moje zycie

andiamo, po co gdybac, po co zakładac, po co ....czy po prostu nie mozna byc szczesliwym?czy trzeba od razu zakładac,ze rzuci mnie? a moze ja rzuce jego, a moze za tydzien umre, a moze....

agnieszkaaaaaaaaaaa oczywsicie,slub nie jest gwarantem udanego zwiazku,ale jednak Ty bałabys sie zapytac faceta czy ozeni sie z toba.MOzesz pisac co chcesz,ale napisałas,ze nigdy bue zapytałabys sie,bo jednak sterotypowo myslisz ;-) ,ze nie wypada kobiecie o takie cos zapytac faceta ;-) A tak zarzekasz sie,z enie lubisz stereotypów ;-)

agnieszkaaaa Oczywiście,ze ślub nie daje zadnych gwarancji,tylko jezeli facet mowi ,ze jeszcze za szybko po np.3 latach znajomości,to wiadomo,ze lepiej dac sobie spokój i za bardzo się nie angażować. W twoim przypadku zrozumiałe,ze nie chcesz pytać.Sama musisz odpowiedziec sobie czego chcesz i z którym chcesz być,przeciez nie musisz decydować teraz,poczekaj trochę .

z doświadczenia. no widzisz,jednak mimo,ze uwasz,ze twoj zwiazek to cos wspaniałego,to nie byłąbys zachwycona jakby twoj syn przyprowadziłby do domu "stara"babe.

z doświadczenia.a Twoje dzieci ile maja lat?

uwazam,ze obydwoje strony powinny chciec slubu,jesli juz ,,,a ja go nie chcę, wiec po co mam sie pytac>?

agnieszkaaaaaaaaaaa chciałabys aby Twoj 24 letni syn przyprowadził do domu 41 letnia wybranke serca?

andiamo Ja nie patrzę z perspektywy matki;).Nie rozmawiamy o miom synu,tylko meżu. Czy gdybys nie spodobala się tesciowej mialabys opory,żeby wiązac się z jej synem?wątpię.

Nieważne ile lat mają moje dzieci,to nie ten temat:D

z doświadczenia. zadałam pytanie o synu z ewzgledu na to,ze podsuwalłscie mi artykułyu ktore wychwalaja zwiazki starszych kobiet z duzo młodszymi mezczyznami. Wiec jak takie zwiazku sa cudowne,to dlaczego nie byłabyus zadowolona gdyby syn 25 letni zwiazalbys ie z kobieta 40 latnia.

widzac jak to wyglada z tej drugiej strony na pewno zaakceptowałabym taki zwiazek, zreszta chyba to nie moje zycie tylko mojego syna byłoby...wiec jego wybór

agnieszkaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa-- ;-)zadwałam to pytanie po raz 4 jak sie nie myle,dopiero teraz na nie odp.gdy juz przeczyutałas moje odp.dostosowałas swoja wypowiedz do mojej tak aby wyszło,z eni amiałabys nic przeciwko takiemu zwiazkowi swojego dziecka ze strasza o 17 lat kobieta.Cos mi sie zdaje,ze jednak ,ze byłąbys przeciwna i to bardzo.

agnieszkaaaaaaaaaaa o czym Ty kobieto piszesz.NIby co ty mozesz wiedziec o takim zwiazku gdy spotykasz sie ze swoim młodszym facetem dopiero odd 5 m-cy i to zbyt rzadko aby sie dobrze poznac.

tak, tak, Tobie sie wydaje, jestes pewna, wiesz najlepiej co bedzie.................troszke taka przemądzała jestes, wiesz?:).

andiamo Dzieci od razu zaakceptowały moj zwiazek,dla nich najwazniejsze ,zebym znów była szczęśliwa;)

agnieszkaaaaaaaaaaa Ty zyjesz relacja "dziewczyna"-chłopak,zwykłe randki .NIe ma tutaj nic z prawdziwego zycia.To zabawa,a nie zycie.Sama dobrze o tym wiesz

A co Ty mozesz o mnie wiedziec,zeby mi wmawiac cokolwiek?nic..oprócz paru zdań nic

z doświadczenia.zalezy w jakim wieku masz dzieci :-)

Ale mi to odpowiada, mam na razie dosc prawdziwiego zycia,,,,,

agnieszkaaaaaaaaaaa00Fakt,nie wiem o Tobie nic,ale takze Ty eni wiesz nic o zwiazku młodego ze starsza,bo jestes na etapie randek,a nie codziennego zycia.Nawet twoje dziecko ma dopiero 5 laty,to nie masz pojecia jakie kłpoty bedzie sparwiało gdy byedzie dorastało,dojrzewało.