Dlaczego ludzie kupuja whiskas i podobne swinstwa

uwazajac ze nie stac ich na lepsze jedzenie dla kota? Przeciez firmy takie jak Animonda, Smilla, Schmussy sa lepszej jakosci i sa TANSZE niz whiskas. Ludzie zrobcie cos dla swoich kotow i przestancie ich zywic tym gownem z 4% zawartoscia miesa :P

koty lubia takie goowna źryc

zwierzaki lubia to co sie im daje, kupowanie gowna swiadczy tylko o wlascicielach tych zwierzakow :P

mój uwielbia surowe nerki

Ja uwazam, ze to niewiedza kieruje ludzmi no i wygoda (gdyz nie trzeba leciec do specjalnego sklepy)

frapuczino, a gdzie te specyfiki kupić?

a jak wchodzisz do supermarketu czy zwykłego sklepu to widzisz animondę, bozitę itp? bo ja nie - to jest odpowiedz Ludzie nawet nie wiedzą że jest inne - lepsze jedzenie dla kotów, bo w sklepach króluje whiskas i kitekat oraz gówna z jedynki

a ja karmie mojego kotka mleczkiem czasami dostanie kawałek szyneczki czy kiełbaski i jest zadowolony:)

wystarczy poszukac na internecie, sa strony jak www.animalia.pl, www.zooplus.pl i spokojnie mozna kupic taniej, przesylka jest dostarczona pod drzwi. dziwi mnie ze ludzie siedza po pol dnia na kafe a nie potrafia znalezc taniego jedzenia dla zwierzakow na necie :P i jeszcze bija piane mowiac ze whiskas jest najtanszy i dobry bo "moj kot sie nim zajada"

Kota mlekiem ? ;/

ja kupuję przez internet puszki animondę i wychodzi mi 3,10 zł za puszkę i mam przyniesione do domu, w sklepach widzę whiskasa w tej cenie a nawet droższego

kota nie karmimy mlekiem! luuudzie! a whiskas to taki mcdonalds dla kotów, smaczny ale niezdrowy

OK rozumiem ludzi starszych, bez dostepu do internetu albo kupowanie awaryjne whiskasa bo inne jedzenie sie skonczylo. ale cala reszta wyedukowana pod wzgledem internetu? podalam strony ktorych sama uzywam, w supermarkecie kupuje co najwyzej IAMS jak jest na promocji (mieszkam za granica wiec akurat mam go w markecie) osobiscie polecam sprawdzanie ceny za kg jedzenia wtedy ma sie porownanie. smilla czy animonda wychodza po 8-9 zl za kg podczas gdy whiskas kosztuje ok 10zl za kg. jak nie wierzycie to sprawdzcie sami

zapomnialam dodac ze w puszkach animondy jest najczesciej 100% miesa, w smilli jest roznie, od 40% procent do 80% miesa.

z tej strony sa takie same jak kitiketa czy whiskasa, a do tego koszt przesylki... poza tym jaka mam gwarancje ze moj kot to zje...

frappuchino - zgadza się, ja zamawiałem w centrumkarmy a ostatnio w zooplus (dostawa z niemiec), za przesyłkę nic nie płacę bo zawsze zamawiam powyżej 99zł i mam spokój na dłuższy czas ps.mam 4 futrzaki :p

"zwierzaki lubia to co sie im daje, kupowanie gowna swiadczy tylko o wlascicielach tych zwierzakow" zalezy jakie zwierzaki? koty sa wybredne i zazwyczaj jedza tylko to co lubia, mozesz mu dawac zarcie z najwyzszej polki i nawet tego nietknie... a np. whiskasem sie zajadaja, poza tym moj kot bardzo czasto w jeden dzien zje jakas karma, a na drugi dzien jej nie tknie wiec nie pieredol glupot, bo mowisz tak jakbys nie miala kota

Moi znajomi maja kota i kotkę. Dają im jeść psie żarcie, bo większe puszki :/ Kostkę psiego "mięsa" kroją na 4 i oszczędzają. Biedne te koty, ale ludzie zazwyczaj nie przejmują się aż tak co jedzą. Ostatnio byłam na corocznym na szczepieniu na wściekliznę z kotem. Same psy i ludzie się dziwili, bo niby o kota tak dbać nie trzeba.

moni_ka81 - a jaki jest coroczny sens szczepienia kota na wscieklizne jak przebywa tylko w domu i nie ma kontaktu z innymi zawierzakami? to ze ktos nie szczepi kota na wscieklizne co roku to nieznaczy ze jast zlym i nieodpowiedzialny wlascicielem

brak słów poprostu :( kot ma wrażliwszy przewód pokarmowy od psów, dawanie kotom psiego jedzenia to kompletna maskara :(

mam 2 kotki, zwykle jedza Smille, schmussy i animonde ale tylko ryby - miesnych puszek nie lubia. dlatego na poczatku zamawialam zestawy wielosmakowe i teraz wiem co lubia a czego nie. nie zjedzonymi puszkami zamienilam sie z kolezanka bo jej koty nie lubia ryb tylko jedza samo mieso. oczywiscie ze nie masz gwarancji ze twoj kot polubi wszystko ale jak zamowisz na probe jedno czy drugie to zobaczysz co polubi. chyba ze karmisz go x lat whiskasem to wtedy bedziesz mial problem

chodzilo mi oczywiscie ze z animondy lubia tylko ryby - oczywiscie nie karmie ich wylacznie karma rybna, dostaja w wiekszosci mieso ale miesne puszki animondy jakos im nie podchodza to tak na wypadek jakby ktos zaraz sie burzyl

iijkk - zaloze sie ze z karma whiskas masz gwarancje ze kot zje 100% tego co mu dasz ;)

w dużej czesci to siła reklamy;) czesc osob kupuje bo mysli że znana marka musi byc lepsza od nieznanej;) i dotyczy to wielu produktów nie tylko karmy dla zwierzat

moja kotka jest bardzo wybredna, nie zje szynki, surowego mięsa typu wątróbki, żołądki itd. gotowanego w sumie też nie, ryby też nie zje sucha karma kitekat z kurczakiem ewentualnie z tuńczykiem z wołowiną nie ruszy, Whiskasa czasami. mokre żarcie z puszki czasami darlinga zawsze kitekaty, whiskasa z saszetek omija szerokim łukiem i chodżby 3 dni nic nie żarła to whiskasa nie ruszy, z puszki czasami zeżre, ale to żadko, i kupywałam różne rodzaje żarcia i co z tego jak musiałam to wywalić bo nie żarła i co z tego że ja jej zamówię puszkę czy dwie, a najperwniej żeby się opłacała przesyłaka to trzeba dużo więcej zamówić, a ta weźmie i tego żreć nie będzie i co kasę tylko wywalić.

Noni, moja kotka wychodzi codziennie (no chyba, że jest brzydka pogoda) na 4-5 h biega sobie po osiedlu. Jest tu dużo udomowionych kotów. Kilka razy upolowała myszkę i dlatego ją szczepie. Mieszkam w odległej dzielnicy miasta i szczepi tu taki lokalny weterynarz. I od 4 lat jestem jedyna, choć ludzie tu mają koty często takie biegające po podwórku. Śmiać mi się chciało, bo przyniosłam ją w takiej budce i ludzie myśleli że to jakaś miniaturka psa ;) A chodziło mi o to, że często idzie taka fama, że kot sobie poradzi, może zjeść wszystko. Na psa to trzeba dmuchać i chuchać.

moj kot nie przepada za mokra karma - lubi sobie ja przekasic raz na tydzien i to w malych ilosciach, (wiec kupowanie puszek w ogole sie nie oplaca, bo prawie cala zawartosc musialabym wyrzucic na drugi dzien) jak byl kociakiem to wcale nie jadl mokrej karmy, poza tym wyprobowalam juz wiekszosc karm z wyzszej polki i jak na razie chyba najbardziej lubi whiskas (nie zamierzam juz wiecej eksperymentowac na zwierzaku, bo sie w ogole zrazi do mokrej karmy - a wg weterynarza dobrze by bylo, zeby ja jadl w wiekszych ilosciach i czesciej) wiec po co uogolniac i wyzywac na tych wlasciceli ktorzy karmia zwierzaki karma typu whiskas itp.

A ja ze swoim kotem mam umowę. Powiedziałem mu tak "słuchaj pchlarz, ja jestem człowiek i jem przysmaki, a ty jesteś jakimś pchlarzem i albo sam sobie coś upolujesz, albo zdechniesz z głodu" Dobrze mieć w domu zaradnego kota, na którego ani złotówki nie trzeba wydawać

" "zwierzaki lubia to co sie im daje, kupowanie gowna swiadczy tylko o wlascicielach tych zwierzakow" zalezy jakie zwierzaki? koty sa wybredne i zazwyczaj jedza tylko to co lubia, mozesz mu dawac zarcie z najwyzszej polki i nawet tego nietknie... a np. whiskasem sie zajadaja, poza tym moj kot bardzo czasto w jeden dzien zje jakas karma, a na drugi dzien jej nie tknie wiec nie pieredol glupot, bo mowisz tak jakbys nie miala kota " jak niedawno zdarzyło mi się kupić Whiskasa, to musiałam wywalić, bo moje tego jeść nie chcą :P dzięki frapuczino za info, rzeczywiście taniej wychodzi :) a jakościowo, patrząc na skład, bez porównania do kitekata czy darlinga ja ostatnio kupuję One puriny, przystępniejsze cenowo niż Iams czy Royal Canin, ale muszę wypróbować to co podesłałaś link.

bo to tak jakby karmic dziecko samym mcdonaldem i slodyczami - oczywiscie ze mozna i nikt inny nie powinien sie wtracac