PROSZEE O WYPOWIEDZI BO NIE WIEM CO ZROBIC !!!!! :(((

Witam Mam taki problem bo nie wiem czy porozmawiac na ten temat z dziewczyna czy go przemilczec. Pewnego dnia powiedziala mi ze napisal do niej byly ktory byl pierwsza prawdziwa miloscia ... no szczerze nie podobalo mi sie to ze z nim rozmawiala no ale nie moge jej niczego zabronic bo ponoc rozmawiali na temat wyboru szkoly no i fakt ten temat byl glownie poruszany. Po paru dniach zastanawiania sie doszedlem do wniosku ze jak po 8 miesiacach (bo tyle z nia jestem) napisal do niej to nie bez celu wiec bylem pewien ze chce cos namieszac i napisze prawdopodobnie kolejny raz... no i sie nie mylilem brzydko sie zachowalem ale musialem to sprawdzic w archiwum zobaczylem kolejna rozmowe o ktorej nie mowila mi nic moja luba : On: a nadal jestes zakochana w tym tym michale? Ona: no to teraz napisze troszke opowiadania xd a wiec : jestem nadal z michalem . wiesz ze jego o wiele wczesniej poznalam od cb ? on chcial ze mna byc .. wiesz co mu odpowiadalam ? ze nie potrafie sie zakochac i nie chce go przez to ranic. a pozniej poznalam cb .. nie wiem daniel co ty w sobie mmasz. jak tylko cie poznalam to jakos mnie tak do cb ciagnelo. a jak cie zobaczylam i przytulilam po raz pierwszy to juz calkiem .. wiedzialam ze jestes tym jedynym. i bylo tak przez ladne pare miesiecy. nie moglam sobie tego podaraowac ze cie stracilam od tak . zadawalam sobie pytanie dlaczego tak sie stalo, co zle zrobilam. ciagle o tobie myslalam .. no i widzisz, jednak potrafilam sie zakochac ale w tobie. jestes moja pierwsza miloscia i nadal o tobie mysle. po prostu nie potrafie o tobie zapomniec. dobrze wiesz ze mi na tobie zalezalo. przyjechalam do lbrt zeby sie z toba spotkac, zebys juz nie musial sie wlec do mnie, no ale nie przyszedles. dobiles tylko mnie piszac sorki. zmeczony jestem .. mowiac szczerze az mi lzy w oczach stanely. bo moge z reka na sercu powiedziec ze jeszcze do tej pory nikogo tak nie kochalam jak cb . nie wiem jak to sie stalo ze mnie tak przyciagnales do siebie ale wlasnie tak bylo .. wiec nie zdziw sie jak sie rzuce na cb gdy tylko cie zobacze ; ***** ..rzuce w sensie ze wysciskam itp xdd hii (te spotkanie o ktorym jest mowa mialo sie odbyc 1 wrzesnia) a teraz to co mi sie nie podoba w tym i co mam zrobic ?! milczec i czekac na kolejne dni co sie bedzie dzialo czy inne rozwiazanie ? 1. Rozmowa odbyla sie po godzinie 23 w poniedzialek a pamietam ze tego dnia rozmawialismy do godziny 22:30 i byla niby zmeczona po glosie slychac bylo troche i powiedziala ze chce juz isc spac a wiec poszlismy spac lecz co sie okazalo ze tylko ja bo ona weszla na gg i z nim rozmawiala ... 2. Pisze mu ona ze o nim ciagle mysli ze nie moze o nim zapomniec i to mnie troche przeraza ... i wyraznie widac ze zaluje ze go stracila... 3.i chyba najwazniejsze to ''bo moge z reka na sercu powiedziec ze jeszcze do tej pory nikogo tak nie kochalam jak cb'' brakmi slow na te zdanie ... 4. irytuje mnie to zdanie tez ''wiec nie zdziw sie jak sie rzuce na cb gdy tylko cie zobacze ; ***** ..rzuce w sensie ze wysciskam itp xdd hii '' (itp ... ciekawe co jeszcze ... mam sie obawiac zdrady?) 5.Z tego wynika ze przez poczatek naszego zwiazku ona ciagle zalowala ze go utracila ... Prosze o jakies porady bo sam juz nie wiem co robic przez to wszystko nabralem do niej dystansu jestem strasznie dla niej zimny ... juz nawet gdy mnie caluje nie czuje z tego przyjemnosci mimo ze ja bardzo kocham i zalezy mi na niej strasznie. ps: wiem ze nie powinienem sprawdzac jej rozmowy z nim ale czulem ze cos sie swieci POZDRAWIAM

rozumiem że gdy tylko skinie jej były chłopak to ona poleci, a Ty jesteś (przykro mi ) rezerwowym. Porozmawiaj z nią uczciwie i lepiej poszukaj innej dla której będziesz chłopakiem a nie rezerwą

streść to w kilku zdaniach, albo nikt ci tego nie przeczyta...:-o

eh rezerwa ... ;(

mowie ci zrob tak jak ci mowilam zapytaj jej o to ciekawe co odpowie idiotka

Przeczytałam. Jestem wielka Pogadaj z nią o tym szczerze. Jeżeli rozstali sie w przyjaźni to oczywiste jest że będzie mieć sentyment do niego ale naprawdę po tym tekście nie zdziwiłabym się gdyby w pierwszym lepszym nadarzającym się momencie zostawiła Cię dla niego :( Głowa do góry. Bardzo brzydko jest szpiegować :o czasami można się dowiedzieć rzeczy których wcale się nie chciało wiedzieć ;)

on ja olal z tego co wiem ... i ciagle ja olewal ... ja sie ciagle staram wszystko co zechce to robie to moze dlatego ... i kiedy sie nie poklocimy to lece do niej wyjasniac nawet jak to noc ... za dobry jestem ?

zdecydowanie za dobry

z calego zycia towarzyskiego zrezygnowalem i ze sportu chociaz w krav madze osiagalem wiele na zawodach ... wszystko dla niej dzwonie co 2 godziny pomagam we wszystkim ... zalatwiam jej sprawy jak jej sie nie chce i o tak sie odplaca ...

dziewczyny nie lubia takich chlopakow ktozy ciagle ulegaja przepraszaja za wszystko pierwsi reke na zgode wyciagaja....

to zminic sie mam ?

ja chcesz ale napewno nie dla niej bo dla niej z tego co widze to nie warto

Yhym juz sam nie wiem co z tym robic 2 dzien ciagle o tym mysle az nie moge nic jesc ;/ jeszcze dzisiaj nic nie jadlem nie mam apetytu przez to wszystko ;/

to pogadajz nia jak najszybciej skad wiesz co ona teraz np robi moze ona z nim pisze??? teraz to ja bym jej nie ufala juz. sory

zaufanie to stracila u mnie .. malo juz jego ma

szkoda ze tylko my sie wypowiadamy eh ;(

poprosze o kolejne rady

Ja z reguły jestem zazdrosna więc pewnie na Twoim miejscu zrobiłabym awanturę. ;) dobrze,że zajrzałeś w to archiwum . Powinieneś z nią porozmawiać albo przeczekać czy czasem się z nim nie spotyka czy też nie robi głupich wymówek typu : dziś nie mam czasu bo musze to i tamto.

ja jestem nerwowy i gdybym sie dowiedzial ze sie spotkali to bym go ganial po calym miescie a z nia zerwal bez wahania

Witam Mam taki problem bo nie wiem czy porozmawiac na ten temat z dziewczyna czy go przemilczec. Pewnego dnia powiedziala mi ze napisal do niej byly ktory byl pierwsza prawdziwa miloscia ... no szczerze nie podobalo mi sie to ze z nim rozmawiala no ale nie moge jej niczego zabronic bo ponoc rozmawiali na temat wyboru szkoly no i fakt ten temat byl glownie poruszany. Po paru dniach zastanawiania sie doszedlem do wniosku ze jak po 8 miesiacach (bo tyle z nia jestem) napisal do niej to nie bez celu wiec bylem pewien ze chce cos namieszac i napisze prawdopodobnie kolejny raz... no i sie nie mylilem brzydko sie zachowalem ale musialem to sprawdzic w archiwum zobaczylem kolejna rozmowe o ktorej nie mowila mi nic moja luba : On: a nadal jestes zakochana w tym tym michale? Ona: no to teraz napisze troszke opowiadania xd a wiec : jestem nadal z michalem . wiesz ze jego o wiele wczesniej poznalam od cb ? on chcial ze mna byc .. wiesz co mu odpowiadalam ? ze nie potrafie sie zakochac i nie chce go przez to ranic. a pozniej poznalam cb .. nie wiem daniel co ty w sobie mmasz. jak tylko cie poznalam to jakos mnie tak do cb ciagnelo. a jak cie zobaczylam i przytulilam po raz pierwszy to juz calkiem .. wiedzialam ze jestes tym jedynym. i bylo tak przez ladne pare miesiecy. nie moglam sobie tego podaraowac ze cie stracilam od tak . zadawalam sobie pytanie dlaczego tak sie stalo, co zle zrobilam. ciagle o tobie myslalam .. no i widzisz, jednak potrafilam sie zakochac ale w tobie. jestes moja pierwsza miloscia i nadal o tobie mysle. po prostu nie potrafie o tobie zapomniec. dobrze wiesz ze mi na tobie zalezalo. przyjechalam do lbrt zeby sie z toba spotkac, zebys juz nie musial sie wlec do mnie, no ale nie przyszedles. dobiles tylko mnie piszac sorki. zmeczony jestem .. mowiac szczerze az mi lzy w oczach stanely. bo moge z reka na sercu powiedziec ze jeszcze do tej pory nikogo tak nie kochalam jak cb . nie wiem jak to sie stalo ze mnie tak przyciagnales do siebie ale wlasnie tak bylo .. wiec nie zdziw sie jak sie rzuce na cb gdy tylko cie zobacze ; ***** ..rzuce w sensie ze wysciskam itp xdd hii (te spotkanie o ktorym jest mowa mialo sie odbyc 1 wrzesnia) a teraz to co mi sie nie podoba w tym i co mam zrobic ?! milczec i czekac na kolejne dni co sie bedzie dzialo czy inne rozwiazanie ? 1. Rozmowa odbyla sie po godzinie 23 w poniedzialek a pamietam ze tego dnia rozmawialismy do godziny 22:30 i byla niby zmeczona po glosie slychac bylo troche i powiedziala ze chce juz isc spac a wiec poszlismy spac lecz co sie okazalo ze tylko ja bo ona weszla na gg i z nim rozmawiala ... 2. Pisze mu ona ze o nim ciagle mysli ze nie moze o nim zapomniec i to mnie troche przeraza ... i wyraznie widac ze zaluje ze go stracila... 3.i chyba najwazniejsze to ''bo moge z reka na sercu powiedziec ze jeszcze do tej pory nikogo tak nie kochalam jak cb'' brakmi slow na te zdanie ... 4. irytuje mnie to zdanie tez ''wiec nie zdziw sie jak sie rzuce na cb gdy tylko cie zobacze ; ***** ..rzuce w sensie ze wysciskam itp xdd hii '' (itp ... ciekawe co jeszcze ... mam sie obawiac zdrady?) 5.Z tego wynika ze przez poczatek naszego zwiazku ona ciagle zalowala ze go utracila ... Prosze o jakies porady bo sam juz nie wiem co robic przez to wszystko nabralem do niej dystansu jestem strasznie dla niej zimny ... juz nawet gdy mnie caluje nie czuje z tego przyjemnosci mimo ze ja bardzo kocham i zalezy mi na niej strasznie. ps: wiem ze nie powinienem sprawdzac jej rozmowy z nim ale czulem ze cos sie swieci POZDRAWIAM

No i bardzo dobrze ;) teraz powinieneś jej okazać trochę obojętności. A zobaczysz jak się starać zacznie,a gdy Ty jej okazesz zazdrosc, zaczniesz przesladowac ona może po prostu uciec. Ale ja bym juz nie umiala zaufac. Niestety ale my kobiety mamy tendencję do wspomnień .

wie że przeczytałeś tą rozmowę ?

jeszcze ten topik?! :O

cytuję: "z calego zycia towarzyskiego zrezygnowalem i ze sportu chociaz w krav madze osiagalem wiele na zawodach ... wszystko dla niej dzwonie co 2 godziny pomagam we wszystkim ... zalatwiam jej sprawy jak jej sie nie chce i o tak sie odplaca ... " słyszałeś o czymś takim jak "zagłaskiwanie kota na śmierc"??? ;O

jeszcze nie wie ze przeczytalem ta rozmowe ... ech te kobiece wspomnienia ...

jak prosila to rezygnowalem

koniecznie musisz z nią porozmawiać. zapytaj jej się czy coś ukrywa w sensie jakąś rozmowę z byłym, jesli powie ze nie to przyznaj jej sie ze przeczytałes . powiedz delikatnie ze nie podoba ci sie to ze ona z nim pisze. i niech zdecyduje bo Cie rani.

jak cie tam czytam to mam przed oczami obraz zakompleksionej mamei...nie obraź się ale z taka postawą nie utrzymasz przy sobie zadnej kobiety na dluzej....zrezygnowales dla niej ze znajomych, wlasnych pasji??? ja bym dlugo z takim facetem-przylepą nie wytrzymala bo bym sie po prostu dusila w takim zwiazku!

Z Ciebie to jakieś ciepłe kluchy są:O

nie powiedzialem ze znajomych opuscilem tylko ze nie chodze jak kiedys balowac na wiejskie imprezy ... a co do KM to i tak sam chcialem zrezygnowac bo mialem problemy ze stawami w piesciach ...