Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bąbell

on sporo pije

Polecane posty

Gość bąbell

Witam wszystkich :) mam 19 lat i spory problem. Jestem z chłopakiem niecałe pół roku. On ma tyle lat co ja. Wszystko jest niby w porządku, ale on praktycznie codziennie widuje się z kolegami. Zdarza się też, że przeważnie za każdym razem, gdy się z nimi widzi, wypije co najmniej 2 piwa. bardzo mnie to martwi, bo nie chcę żeby to się źle skonczyło. Wiem, że jesteśmy krótko, ze sobą jednak ja traktuję ta znajomość poważnie i nie ukrywam ze myślę o tym dosyc przyszłościowo. gdy ja mówię mu że mnie to martwi, on mówi, że przesadzam, że znów wymyślam, albo że gadam głupoty. w tym tygodniu mial taki okres ze praktycznie codziennie cos wypił.. boję sie.. co mam zrobić? jak mu to wybić z głowy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bąbell
poza tym denerwuje mnie bo sama chciałabym się wódy napić a on mi wszystko wypija!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bąbell
śmieszne ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bąbell
pomoże mi ktoś? bo dzisiaj mi znowu wypił a miałam schowane w szafie, teraz nie mam już bo zabrał mi!! co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeciez on nie jest alkoholikem, powinnas nic nie robic, w przyszłości wyjsc za maz za niego i byc mu wierna i posłuszna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wroz Zenobiusz
nic nei rob - twoim przeznaczeniem jest zostac żona alkoholika i wiernie przy nim trwac:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bąbell
a jak mu powiedzieć żeby mi nie brał z szafy alkoholi które są moje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bąbell
widzę, że na tym forum sami normalni ludzie.. szkoda gadać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WRA
Dziewczyno po co Ci taki facet ? Nie marnuj sobie życia przez przyszłego alkoholika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a o czym tu gadac, nie zmienisz jego zachowania, ale zawsze mozesz zmienic faceta :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wiesz..oni ci probuja
zasugerowac, że lepeij raczej nei bedzie skoro on sam nie widzi w tym problemu...typowe gadanie takiej osoby: że przesadzasz, ze pije bo lubi, ze wcale nei musi ale chce sie napic ale w kazdej chwili moze przestac itp. Nie daj sie nabrac na takie słowa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bąbell
tylko, że ja nie jestem w stanie tego skonczyc, bo kocham go nad zycie. on mi mowi ze pobierzemy sie i ze bedzie pieknie. pojdzie do pracy, bedziemy mieli dzieci. a on nie bedzie mial zadnych kumpli itd. a ja nie wiem co o tym myslec. jestem naiwna prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro twierdzi, że przesadzasz, to znaczy, że nie widzi bądź nie chce - widzieć problemu, jeżeli ignoruje lub wyśmiewa Twoje obawy, sugeruję abyś sobie życia nie niszczyła z takim człowiekiem, bo nie chce nad sobą pracować, a jak na dłoni widać, że ma problem z alkoholem. I tak. Jest alkoholikiem. Nie przyzna się do tego bo zaprzeczenie jest symptomem tej choroby. Gdyby to zrozumiał, szanował Ciebie i Twoje obawy - wówczas może warto by walczyć i zastanowić się nad rozwiązaniem, ale skoro lekceważy Ciebie i Twój lęk, sprawa jest prosta. Odejdź od niego i nie marnuj sobie życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak jestes naiwna
!!! ale cóz...to twoje zycie i znając je ty i tak nie wezmiesz sobie rad innych do serca tylko bedziesz sie ludzic ze on sie zmieni...oczywiscie ze sie zmieni ale najpewniej na gorsze!!! choc masz malo lat wiec moze zmadrzejszesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a pozniej dzieci beda cierpieć bo maja ojca alkoholika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w takicxh przypadkach
to nei wiadomo gdzie konczy sie milosc a zaczyna psychiczne uzaleznienie...ty go kochasz a czy on ciebie? tu nei chodzi o słowka ale o czyny a po jego czynach milosci do ciebie nie widac!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bąbell
to jest takie trudne.. :( nie umiem sobie już z tym poradzić... i wiecie, najgorsze jest to, że ja wiem, że macie rację, a ja i tak zapewne tego nie skonczę....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale zdajesz sobie sprawe
ze im dluzej bedziesz tkwic w takim zwiazku to tym trudniej bedzie ci z tego sie wyrwac? jeju, dziewczyno! masz dopiero 19 lat - cale zycie przed tobą! jestes warta lepszego faceta!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bąbell
dzięki Wam za wszystko.. wiem, że muszę z tym walczyć. ostatnio dałam mu ultimatum, że jak skonczy szkolę (za rok) to ma skonczyc z kumplami i imprezami, bo inaczej sie rozstaniemy. troche go zaskoczylam, ale wiem ze on malo co sie tym interesuje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×