problemy z 10-cio miesięcznym chłopcem

Przedstawię co mnie niepokoi i może jakaś mądrzejsza ode mnie mama podsunie rozwiązanie :) drzemki w ciągu dnia - syn nie zaśnie jeśli ja się z nim nie położę nawet jak jest bardzo zmęczony. W momencie gdy leżę z nim zasypia szybko, ale jak tylko wstanę on się budzi. I np dziś spędziłam z nim 2h w łóżku, bo co próbowałam wstać on się budził. Co zrobić? Kłaść do łóżeczka i nie reagować na "cyrki"? Czekać aż sam przyzwyczai się do spania w samotności?? I jeszcze chciałam zapytać o to czym lubią bawić się Wasze dzieci w tym wieku? Mojego wszystko nudzi - turlanie piłeczki, autka, grzechotki itp. Teraz zamówiłam mu drewniane kołatki i grzechotki-marakasy w nadziei, że robienie hałasu mu się spodoba :) Proszę o pomysły.

Moj maly jest troche mlodszy od twojego, a uwielbia wszystko, co gra i halasuje. WSzelkiego rodzaju muzyczki i dzwieki sa u nas na topie. Etap grzechotek i "delikatnych" zabawek mamy juz za soba, z jedym wyjatkiem: klocki. Uwielbia jak mu je ukladamy jeden na drugim i probuje sam, ale oczywiscie nie potrafi jeszcze, wiec robimy to my, a on to burzy. I tak 100 razy poid rzad :). Moze sprobuj tego typu rzeczy? Co do spania to nic ci nie poradze, bo my uczylismy synka samodzielnego zasypiania od samego poczatku, wiec tu nie mam zadnego problemu ani w dzien ani w nocy.

wszystko co NIE powinno słuzyc do zabawy :D łyżki - pokrywki - pudełka - kabelki - drzwiczki do pralki - puste butelki plastykowe :D włazi do brodzika w łazience- usiłuje dobrać się do kosza na śmieci :D z tradycyjnych zabawek to chyba najbardziej wykorzystane są piłki i zabawki z różnymi kółeczkami którymi można obracać.... co do spania -to mój śpi 1,5 do 2 h około południa- usypiam go na "herbatkę" wstaje i wychodzę z pokoju i śpi sam - myślę że to kwestia przyzwyczajenie - bo moja koleżanka nauczyła dziecko podobnie jak ty autorko i ma taki sam problem.