Piotrków Trybunalski McDonald's

czy ten chlopak mial na imie Jarek?

A ile ten Jarek miał lat? Tak, to jego imię.

to zem trafila...

Jeżeli ktoś coś wie, proszę o informację.

ciekawa jestem czy coś się ruszyło autorko daj znać jak się sprawy mają

Ni się właśnie nie ruszyło. Ona Kasia to chyba tylko strzeliła tak sobie...

podejrzanie...

czyli na mailu cisza?

eeh ogólnie cisza... Tzn listu nie wysłałam do Mc nawet, i maila nigdzie nie podałam.

na kafe swojego maila masz przy nicku :) czy pani co zgadła się nie odezwała, czyli chyba strzeliła

Pewnie strzeliła, ale trafnie i trochę mnie to dziwi... a o mailu to wiem, że mam przy nicku ;p

Ilonka, ja Ciebie znam, pracowalysmy razem. a Jarka z maka w egu to znam jednego! I ma nazwisko na p prawda?

Znalazłam ją. Tak dla zainteresowanych...

jak ja znalazłaś?:D to ta kasia? bo mnie wkręciło

Nie, ma na imię Ewelina, 24 lata. Znalazłam ją dzięki znajomemu, który jakimś cudem znał jej imię. Teraz tylko czekam na odpowiedź od niej, po której upewnię się lub nie, że to ona.

Przepraszam, pomyłka. Ma 21 lat. I już z tym facetem nie jestem. Okazało się, że mnie zdradził z nią 2 razy. On nie zaprzeczył. Opowiedział mi wszystko, z najmniejszymi szczegółami. Była dziewicą, a on się z nią bzykał :( Nie wiem co robić ze sobą :(

poważnie piszesz bo aż się wierzyć nie chce

dziewczyno daj sobie z nim spokój........

macie dziecko tak? i jak będziesz dziecko bez ojca wychowywać? jaktą dziewczynę znalazłaś i skąd wiesz że to ona?

uwierzyć:O:O:O szukałaś jej rok czy ponad rok i nagle tu na kafe znalazłaś odpowiedz w jeden dzień ....:O zresztą masz z tym facetem dziecko i jemu nie wierzysz tylko jakiejś pannie która moze se gadać co chce:O:( dla mnie to wszystko się kupy nie trzyma i wygląda jak tania sensacja :(:O:P

Opowiem całość może, trochę już ochłonęłam. Dziewczyna nazywa się Ewelina Przy... lat 20(pomyliłam się, ale to co znalazłam już mnie w tym utwierdza). Prawdopodobnie już nie pracuje w tamtym Mc. Całość była następująca: wersja Kasi (wypowiadała się tu) " Dziewczyny zaprosiły mnie i Jarka na imprezę. Były dwie, w tym Ewelina. Ja z tą drugą poszłam do sklepu, Jarek został nią. Kiedy wróciłyśmy, siedzieli razem na łóżku, takim składanym. Piliśmy dalej, Ewelina poszła spać. Jarek posiedział z nami jeszcze pół godziny i poszedł do tego samego pokoju co ona. Rano widziałam, że leżą na jednym łóżku." Wersja mojego faceta (już eks) " Byliśmy z Kaśką na imprezie, upiliśmy się i całowałem się z jedną dziewczyną, ale nic więcej. " A wersja Eweliny " Kiedy dziewczyny poszły do sklepu, przysunęłam się do niego i pocałowałam go. Całowaliśmy się, on pieścił moje piersi, ale musieliśmy kończyć bo przyszły dziewczyny. Piliśmy, ja poszłam do pokoju spać, wcześniej zapytałam go czy do mnie przyjdzie. Przyszedł za jakiś czas, położył się obok. Zaczął mnie dotykać, całowaliśmy się, rozbierał mnie. Później, po krótkich pieszczotach wszedł we mnie. Zapytał, czemu mu nie powiedziałam, że jestem dziewicą, na co odpowiedziałam, że chciałam to właśnie z nim zrobić. Kochaliśmy się w gumce. Później ubraliśmy się i zasnęliśmy razem. W nocy obudził mnie i znów się kochaliśmy. Rano każde poszło w swoją stronę, widzieliśmy się później tylko raz, w pracy." a szukałam jej najpierw przez znajomych Jarka z Piotrkowa, ale nie uzyskałam żadnej informacji. Później szukałam jej po forach i stronach jak fotka czy tym podobne. Nie znalazłam nic. Aż wczoraj, Kasia zdradziła mi jej imię. Więc poszukałam w internecie na nk Eweliny z Piotrkowa. nie znalazłam tej co trzeba, weszłam na profil McDonald's Piotrków i tam też jej nie było. Zapytałam jednej z pań w tym profilu o Ewelinę. Przekazała mi kilka informacji, które mnie naprowadziły, mianowicie wiek (mówiła 20 - 21 lat), jak wygląda i inne szczegóły. Znalazłam ją, napisałam z profilu chłopaka czy go pamięta i odpisała, że tak. Wtedy ze swojego wypytałam ją o wszystko. Wiedziała o mnie...

A co do wychowywania dziecka, trudno, będę je wychowywać sama. :(

Kafe nie jest jedynym miejscem na którym wczoraj pisałam, więc na kafe jej nie znalazłam.

Jak się trzymasz Ilonko?

ale musze powiedziec, ze miala dziewczyna zaparcie, jaka cwana sama bym na to nawet nie wpadla, jej byly to juz na pewno nie :)

Oj miała miała dziewczyna potencjał:)Podziwiam ją,po 2 latach odkryła prawde,brava dla niej za to:)